valdemar napisał(a):Kolejny dowód na to, że "szybkie" noclegi na parkingach przy stacjach czy mop-ach dla przyoszczędzenia paru euro mogą się kiepsko skończyć.
3 lata temu na trasie do Grecji spotkaliśmy Polaków, których próbowano obrobić w czasie noclegu w Suboticy w Serbii, tylko że tam parking był przy hotelu, ogrodzony i monitorowany, więc ochrona zaraz zareagowała.
Student22 napisał(a):Witam
Nie wiem gdzie to wstawić, wiec Admin zrobi korektę a więc do rzeczy.
Przestroga , jak ktoś zauważy zadzwońcie na policję.
W dniu dzisiejszym byłem świadkiem zuchwałej kradzieży w wykonaniu miejscowych Rumunów( karnacja twarzy) a jak to było:
Wyjechałem wczoraj z Polski na wczasy w CRO, trasa standardowa przez Austrię, Słowenię, , kilometry lecą człowiek zmęczony to robi stopa. Decyzja zapadła , przekraczam sławetny tunel Svetli Roch i STOP i tak zrobiłem , najbliższa stacja benzynowa za tunelem , parking, godzina 3:15 rano.
Żona śpi , dzieciaki tez , a ja jak lis na miedzy, coś mi nie leżało.
Godz. 3:30 na parking wjeżdżają dwa samochody biała skoda Octawia Kombi rocznik 2013-15 ( ta z napisami Octawia na przednich lampach) i czarny mercedes okularnik sedan ok. 96-98r. nr. ZG 5781FK( tutaj może być literówka) czwarta rano to i oczka miałem małe.
W Octawia 4 gości ok. 25-30 lat w mercu podobnie.
Ja niby śpię ale obserwuje co sie dzieje, panowie zaczynają głośno rozmawiać, zwracać uwagę na siebie a w międzyczasie dwóch robi obchód po parkingu i szuka Camperow ale ci pozostali obserwują wszystko i dają znaki i sie zaczyna.
Campery na blachach Slovenskich
Nie wiem jak , ale otwierają dwa campery ( drzwi pasażera- tam nie ma zamka) na podwoziu fiata i obrabiają kabinę kierowcy, jak sie potem okazało po otworzeniu nie było żadnych śladów mechanicznych , ciekawostką było włączenie sie alarmu w nieopodal zaparkowanej KIS Ceed. I szybko faja dyla,
Budzę właścicieli pierwszego i proszę o sprawdzenie samochodu , najpierw nie wierzą , potem szok, telefon na policję itd.
Drugich już obudziła policja , tam większe straty.
Straty:
W jednym camperze saszetka z kasą , paszportami, dokumentami , kartami itd
W drugim 100Kun do 5 rano więcej nie zidentyfikowali właściciele z którymi rozmawiałem ok. 1 godz.
Policja , zamotana nie potrafiła namierzyć mercedesa, jak sie skończyło nie wim ale jeden camper pojechał za radiowozem.
Ps. Na parkingu było ok. 20-30 samochodów , nikt nie zareagował poza mną.
Rada, parkujcie jak najbliżej budynku stacji. Resztę uwag sami sobie dopowiecie.
Ps. Taką samą sytuację widziałem w poprzednim roku na parkingu po drodze do Sarajewa ok. 250 km od granicy i chyba nawet tych samych gości , na pewno był czarny mercedes, tylko wtedy ja z tamtąd dałem drapaka w trosce o dzieciaki a na parkingu były tylko trzy auta.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi