Kradzież na stacji benzynowej

napisał(a) **czekor68** » 12.08.2012 16:12

Janusz Bajcer napisał(a):
czekor68 napisał(a):Niestety kilka razy spotkałem się z takimi przypadkami na kempingach.I możesz sobie tylko wyobrazić jak inni wczasowicze spoglądali na polskie rejestracja gdy to się rozniosło.

Czy to było kilka razy na kempingach w Chorwacji
Byłem 10 razy, nie spotkałem się z przypadkiem kradzieży u mnie lub u sąsiadów.

Na szczęście nie było to w Chorwacji tylko we Włochach i na Słowacji.

napisał(a) **greenrs** » 12.08.2012 18:18

weldon napisał(a):
greenrs napisał(a):Sami sobie zapracowaliśmy na taką opinię...

Mów za siebie.

U mnie nikt nie łazi za turystami, nie przestrzega, nie wiszą wszędzie ostrzeżenia,
nie przekłada toreb, nieopatrznie położonych pod stolik, jak ... w Hiszpanii.

Może to Hiszpanie? ... Allbo Grecy ... wszak u nich kryzys

Polecam wycieczkę tuż za naszą zachodnią granicę, gdzie od czasu zniesienia kontroli granicznych rozkwita plaga kradzieży dokonywanych przez naszych rodaków... Ale to tylko jeden malutki przykładzik. Zapewne każdy mógłby sypać innymi, ale nie będziemy się tu licytować bo to nie allegro.

napisał(a) **Kacper111** » 12.08.2012 18:29

a ja uważam że fajnie że taki post się znalazł na tym forum ( szkoda tylko kasy i laptopa

)
za kilka dni jade nad Bałtyk i napewno lepiej będę pilnował autka

napisał(a) **weldon** » 12.08.2012 18:39

greenrs napisał(a):
weldon napisał(a):
greenrs napisał(a):Sami sobie zapracowaliśmy na taką opinię...

Mów za siebie.

U mnie nikt nie łazi za turystami, nie przestrzega, nie wiszą wszędzie ostrzeżenia,
nie przekłada toreb, nieopatrznie położonych pod stolik, jak ... w Hiszpanii.

Może to Hiszpanie? ... Allbo Grecy ... wszak u nich kryzys

Polecam wycieczkę tuż za naszą zachodnią granicę ...

Byłem - nic nie ukradłem.

Mów za siebie :evil:

napisał(a) **greenrs** » 12.08.2012 18:45

weldon napisał(a):Byłem - nic nie ukradłem.

Mów za siebie
[/color]

Ja też nie.

Dyskusja zbędna.

napisał(a) **skywalker_01** » 12.08.2012 18:50

Tu, za naszą granicą kradną z kulturą, jak nie ma nas przy samochodzie.
Czytałem, że w Portugalii i w Hiszpanii jak parkujesz na podrzędnych parkingach przy stacjach benzynowych, czy to w dzień, czy w nocy podjeżdżają autami, terroryzują bronią lub nożami, czyszczą auto z zawartości łącznie z gotówka i kartami. Wtedy zostaje się dopiero w....... "czarnej Dopuie" :cry:

napisał(a) **wermar** » 12.08.2012 18:56

Kacper111 napisał(a):a ja uważam że fajnie że taki post się znalazł na tym forum ( szkoda tylko kasy i laptopa )
za kilka dni jade nad Bałtyk i napewno lepiej będę pilnował autka

generalnie fakt dobra przestroga i uwrażliwienie ze nie jest to popołudniowy niedzielny :lol:

wypad z rodziną nad wodę tylko jedziemy z kupą kasy i wypasionym sprzętem a to wszystko iddzieline tylko szyba od potencjalnych chętnych

napisał(a) **weldon** » 12.08.2012 19:07

greenrs napisał(a):
weldon napisał(a):Byłem - nic nie ukradłem.

Mów za siebie
[/color]

Ja też nie.

Dyskusja zbędna.

No to po co powtarzasz utarte za zachodnią granice, nic nie warte slogany?

Ja o nich mam swoje zdanie, ale zachowuję je, w miarę możliwości, dla siebie, nie uogólniając.
Pisząc, że sami sobie zasłużyliśmy na coś, stawiasz nas w głupiej, niezasłużenie, sytuacji.
Więcej wiary w siebie, a zauważysz, że niczym nie różnimy się, a nawet, w wielu przypadkach
jesteśmy lepsi od tych, którzy uważają nas za pijaków, złodziei itd.

Właśnie wróciłem z Hiszpanii i muszę przyznać, że pod względem złodziejstwa, to u nas jest raj na ziemi, wręcz w ogóle problem nie istnieje.

Pozdrawiam

napisał(a) Z » 12.08.2012 20:41

No to kupcie sobie audi a6 i wtedy to już pozostaje tylko ognisko przy nim rozpalić aby nie dżwignęli

napisał(a) **wermar** » 12.08.2012 20:45

zeby mieć pewność że podpieprzą to passata później golfa a audi jest następne ale chyba A4 z racji czestszego wystepiwania

napisał(a) **mar00ha_** » 13.08.2012 19:11

greenrs napisał(a):Sami sobie zapracowaliśmy na taką opinię...

Chyba Ty...

mar00ha

napisał(a) **greenrs** » 13.08.2012 19:38

weldon napisał(a):No to po co powtarzasz utarte za zachodnią granice, nic nie warte slogany?

Powiadasz - slogany?

Miało nie być dyskusji, ale odpowiem krótko.

Z racji posiadania rodziny za zachodnią granicą, bywam tam dosyć często. Wiem z bezpośrednich rozmów, jak powszechny jest tam problem kradzieży dokonywanych przez Polaków, robiących sobie krótkie wypady z przygranicznych miejscowości. Nie chodzi tu tylko o samochody ale m.in. o rowery, kradzieże sklepowe czy chociażby plądrowanie ogródków.

Jakoś po naszej stronie nikt nie słyszał o podobnym procederze w wydaniu niemieckim.

I to tyle, bo wątek jest o czymś innym.

napisał(a) **Bocian** » 13.08.2012 19:45

Bo ci Niemcy to łamagi

Nic sobie zorganizować nie potrafią.

napisał(a) **wermar** » 13.08.2012 19:48

greenrs napisał(a):
weldon napisał(a):No to po co powtarzasz utarte za zachodnią granice, nic nie warte slogany?

Jakoś po naszej stronie nikt nie słyszał o podobnym procederze w wydaniu niemieckim.

.

Bo u nas sami mieszkańcy już wszystkie wartosciowe i potencjalnie do ukradzenia rzeczy sami ukradli a niemcy jako naród praktyczny nie lubią bezsensownych wyjazdów

napisał(a) **mervik** » 22.12.2012 23:45

jest rada na takie zachowanie płacić kartą :wink: