Tradycją naszych rejsów jest przyrządzanie krewetek kupionych na targach rybnych.
Krewetki dostępne są w dwu odmianach "normalne" - po chorwacku "skampi" lub takie trochę mniejsze po chorwacku "kozice".
Jedne i drugie można kupić na targach rybnych w miasteczkach lub w portach prosto z kutra. Ważne, żeby kupować świeże i przed zjedzeniem przechowywać w lodówce.
Ceny wachają się od 40 kn/kg kozic do 80 kn/kg skampi. Dla porównania standardowa cena porcji (400g) w restauracji to 120 kn. Na osobę bieżemy 400- 500g.
Do przygotowania krewetek potrzebna jest spora patelnia, oliwa z oliwek czosnek, papryka w proszku, pieprz sól.
Krewetki dokładnie myjemy wielokrotnie przepłukując wodą. Dobrze jest je później lekko osuszyć pozostawiając chwilę dla odcieknięcia wody.
Oliwę rozgrzewamy na patelni, gdy jest już dobrze gorąca dorzucamy rozgnieciony czosnek (ilość wg upodobań, ale co najmniej 2 ząbki na patelnię) potem jeszcze spora garść papryki czerwonej w proszku, szczypta soli, pieprzu i/lub ostrej papryki no i krewetki.
Smażymy około 5-10 minut (jakoś nigdzy nie patrzyłem na zegarek). Koneserzy mogą jeszcze podlać zawartość patelni białym winem.
Dsokonałym dodatkiem do tej potrawy będzie dobrze schłodzona Grasevina.
A może Leon mnie uzupełni?