napisał(a) Kowal38 » 29.05.2012 05:28
-Yaro- napisał(a):Kowal robiłeś jakąś drzemkę po drodze do Grecji, w trasę wyruszyłeś o 19 jechałeś spokojnie czy goniłeś?
Ja nie potrafię spać po drodze, szczególnie jak jadę na wakacje to dostaję taki "reisefieber" że nie ma mowy o spaniu, ale nie jedziemy jak wariaci
, prędkość max 130/h bo z tym boxem nie ma co Leona forsować.
Po drodze gdzieś co 200 km przerwa 15/20 minut na rozprostowanie kości,
a czasami jak mnie zaczyna mulić to odrazu zjeżdżam na stację czy parking i dodatkowa krótka przerwa , kilka rebuli i kawa też dużo pomagają.
I przede wszystkim Pamela musi całą trasę za mną fandzolić , to też pomaga,w sumie można było by się zamieniać za kierownicą ale jakby Pamela miała prowadzić to bym wogóle oka nie zmrużył , byłbym jeszcze bardziej zmęczony i dostałbym pewnie ze 6 zawałów!
Tak że w moim wypadku da radę jechać non stop , lecz pewnie lepiej byłoby z noclegiem.
wczoraj wieczorkiem
kolacyjka ( już z zakupów w Lidlu)
widoczek dzisiaj rano
..teraz kawka i ustalanie planu na dzisiaj..
dzisiaj na śniadanie przyszli niezapowiedziani goście
c.d.n.
Ostatnio edytowano 29.05.2012 06:16 przez
Kowal38, łącznie edytowano 1 raz