Kowolki na Wyspach Jońskich 2012

Witam

Czekam na dalszą część przygód Kowolików

I dodatkowo chciałbym się zapytać czy na taką łódeczkę potrzebne są jakieś uprawnienia ? Czy jest na niej GPS ? I może wiesz jak się prezentują ceny wynajmu "łajby" w szczycie sezonu ?

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejne "odcinki"

Keliopis napisał(a):Witam

Czekam na dalszą część przygód Kowolików

I dodatkowo chciałbym się zapytać czy na taką łódeczkę potrzebne są jakieś uprawnienia ? Czy jest na niej GPS ? I może wiesz jak się prezentują ceny wynajmu "łajby" w szczycie sezonu ?

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejne "odcinki"

Hejka




...jakieś podsumowanie wkrótce nastąpi







..a co do pytania, na tych łódkach , na których dotąd pływaliśmy w Chorwacji czy Grecji , GPS-u nie było , ale z GPS-em też są , co do cen w sezonie i poza sezonem żadnej różnicy nie ma...




... co do uprawnień ( to ewentualnie pieczątka od Koziołka Matołka na klatę ), na takie łódki z silnikiem od 15-50 KM , nie trzeba żadnych , ani żadnych dokumentów typu dowód czy paszport , jedynie kasiora i telefon do ewentualnego kontaktu z właścicielem w razie jakiejś awarii



...co do ceny wynajmu , trudno mi odpowiedzieć konkretnie ( w naszym wypadku teraz ,to było 50 euro za 6 godzin + 25 za paliwo) , to zależy na jak długo , jaka łódka , itd , myślę że na 3 godziny byłoby pewnie taniej

aleksandra6400 napisał(a):
p.s.Mój syn zbiera widokówki.Gdybyś kupował widokówki dla siebie,mógłbyś kupić kilka więcej?

...pocztówki dzisiaj będą wysłane na adresik który mi wysłałaś na e-mail..


Pozdrówki dla syna!

Dziękuję Ci bardzo serdecznie,ucieszy się bardzo.
Pozdrawiam ,

Hejka


c.d.



...powrót do przeszłości i przyszłości , czyli do własnego M2



rano co stanyło słonecko






pakowanko









poranna kawka









i o 7:00 udaliśmy się do Zante Port w celu przeprawy na Peloponez i dalej gdzieś najwyżej na Riwierę Olimpijską , aby skrócić sobie pozostały dystans drogi do domu




nasz prom do Kyllini 8:00 wypływamy








ostatni rzut okiem na Zante Town










bye bye Zante












na horyzoncie mostek Rio , którym przeprawiamy się na kontynent










w tym roku opłata już 13,20 euro










Zatoka Koryncka










mijamy malownicze miasteczko









i na 16-tą docieramy do Katerini , tutaj zastajemy tłumy ludzi , i uciekamy wyżej do Makrygialos , tutaj też tłumy , woda brudna , nieprzyjemne zapachy , ale nic przecież chodzi nam tylko o jeden nocleg i rano wyjazd do domku



noc spędzamy w hotelu Dias ze względu na niską cenę i w miarę przystępne warunki








http://www.makrigialoshotel.com/?render=5











Pozdrowiajom Kowolki

Witajcie Kowolki w Polsce
Wielkie, wielkie dzięki za super relację na żywo i przepiękne zdjęcia. Każdego dnia tutaj zaglądałam.
Lefkadę poznaliśmy w ubiegłym roku zachęceni relacjami Taurusa i Janusza.w
We wrześniu wraz z Przyjaciółmi planujemy podążyć Waszymi śladami...

Bardzo nam się podobała Wasza relacja,super zdjęcia
Czekamy na kolejne wyprawy w Waszym wydaniu.
Pozdrawiamy serdecznie

Cudowna relacja!!

zdjęcia zapierają dech w piersiach, a waszej gwary mogłabym słuchać i słuchać (czytać i czytać)

szkoda, że to już koniec wyprawy, z utęsknieniem będziemy czekać następnej..

pzdr

codziennie tu zaglądam czekając z niecierpliwością na
relację z podróży powrotnej

czy jeszcze nie "odparowaliście" po długaśnej jeździe?
prooosimy o ciąg dalszy ,koniecznie tą wspaniałą gwarą!!

serdeczności

babiczka

Hejka


Witojom piknie Wos Kowolki






No dotarli my scynśliwie do domku s Makrygialos wyjechalimy ło 9:00 raniutko w poniedziałek 11.06.12 i dojechali my na drugom w nocy , s poniedziałku na wtorek , cyli w sumie jechali my 16 godzin , bo jedne my cofli se na zygorkach juz w Serbii






Podróż przebiegła bezproblemowo, zero ruchu , praktycznie jechaliśmy sami, na granicach pusto. Dłuższy postój jedynie zrobiliśmy sobie w Duty Free Shopie po wjeździe do Macedoni ( fajury od 1 euro za paczkę wzwyż , Ouzole od 5,50 euro , tanie ciuchy i inne używki , itd , itp ,polecamy)





...tak ze my tam trośke Leona dopakowali i kapke my mieli zaś nas...ane w gacie , co nom Madziarskie colniki , ty deficytowe towary zebierom i wyzerom ale machli jyno rynkom , nawet sie juz naucyli dziyńdobry po polsku powiedzieć





... w Serbyji nas chycił głód ...






to my se stanyli w Motelu Dżep na pyrdelonke










była nawet smaćno , bułki tyz







bez Belgrad caluśki my pzejechali w pół godzinki , ruch znikomy a była 16-to po połedniu









... nie trefili my na łobwodnice , chrom wiy cy juz je łoddano i pzejechali my zaś łobok Zeptera







...od Belgradu do Suboticy je oddano juz drugo nitka Highwaja , to sie juz fajnie jechało , w pzesłym roku była masakra, ale juz tam serbski ministranty sykujom piontom bramke , tak na łoko to w tym roku ij jesce moze nie wyrychtujom , ale łod pzisłego bedzie pionto opłata







..tak to by beło na tela






..ale jesce jak mie weźnie natchniyni to pofklejom moze jaki fajne fotki , (a mom ich sporo) moze jaki mapki wysp s miejscami kiere my łodwiedzili , a je ich kapke bo po samych tych tzech wyspach , zrobili my 1350 km , w sumie w tym roku my pzejechali 5150 km






Teroz bedemy zoglondać na Wase relacyje i pilnie cytać , tak ze piscie moc i moc fotków wklejojcie , co by było co cytać i planować bez zimowe wiecorki, juz cekomy w scególności az sie KOL chyci za relacyje





Pozdrowiajom Kowolki!

Kowal , wypakujcie bagaże, wypierzcie ciuchy potem zakupy i możecie śmigać na kolejną wyprawę Twoje relacje tak się czyta ,że zrobimy zrzutę na Wasz wypad tak abyś znów mógł pisać i wklejać foty

Jakie zimowe wiecorki?????
lato dopiero idzie Sąsiedzie

Kowoliki kochane
do zimy tak dalekoooo......

odpoczywajcie,ładujcie akumulatory
na nową wyprawę!

będziemy czekać na przepiękne widoczki i super relacje
dzięki za już i prosimy o zaś

pozdrawiam babiczka

Kowal ! Pewnie masz jeszcze pare fajny zdjęć z pobytu, wklejaj nie daj się prosić !
Pozdrawiam.

Pisz dalej,wklejaj fotki bo chcemy jeszcze