Kowolki na Wyspach Jońskich 2012

ale widoki,,,, z chęcią zamieniłabym się teraz:)

Zazdroszczę Wam tej Grecji przed sezonem .....

zdjęcia dzienne masz znacznie lepsze
moze znajdziesz jakiś zachód w dzień to Ci ręka nie zadrży

W wodospadach woda zawsze zimna
Kanarka byś nie odmroził ale mógłby się na trochę czasu schować

Oj, te widoczki.....

Gialos jest jedną z najpiękniejszych plaż wyspy - żwirek latem tak parzy, że bez butów lub klapek pęcherze wychodzą. Dobra frapke robią na parkingu przy plaży, bodajże po 2 E.

Kowal, może lepiej było na greckie słodkości od razu Pamele zabrać - moja małżonka zawsze na to się łapie.

Kalinichta

Kowal38 napisał(a):

z greckimi pałkozami mieli my troche scynścio

z greckimi piłkozami chcemy mieć troche scynścio....

Kowal38 napisał(a): ,jo mu Polonia ,on sie uśmiychnył i godo Polonia gola a jo mu Grekia gola roześmioł sie i machnył ,co by my jechali dalej

[/quote]

Jo pierdykam Kowol zmachał ustawke z Greckom władzom....bydzie 1:1...
pendze do byfyju po piniądze i do buka bulić.....
Oj Kowolki ....jak to ni wyjdzie to bede musioł łazić po fechcie zeby na Chorwacyje jesce roz uskładać...

Kowal38 napisał(a):

Chopom to armata racyj z pszodu pasuje...

Alez sie usmialam

A moje chopy jak te fotki ogladaja,to plany urlopowe chca zmieniac.....

Czekamy na dalszy ciag

Kowal zaspaliście czy co

Daj im jeszcze trochę pospać

-Yaro- napisał(a):Kowal zaspaliście czy co

eee, jestem pewna, że pływają już

Może zapach kawy ich przywoła

Hejka


Witomy Sanownych Cytelników




Dzisio my troche przispali , teraz śniadanko , kafka i pifko



Dzisiejszy dzień podzieliliśmy sobie na dwie części..


...pierwso cynść to lezeni bykiem na basynie, kuzyni cygaretli i spozywanie zapasów polskich pifek


...drugo cynść to lezyni bykiem na plazy w Agios Nikitas,kuzyni cygaretli,
spozywanie Mythosów i ouzo ,kompanie , mazanie sie łoliwom z oliwków i opolani


wyciecek dzisio nie robiymy bo Pamela zaś sie dze ze sie musi łopolić




ale pocykom zaś jaki fotki z Agios to Wom wiecór wkleje



jutro rano przenosiny na Kefalonię



kafka i poranne wiadomości








śniadanko "dlo mnie wersios wegetariańskos"







no i moi kolegi co fort do mie pziłazom se pojeść , obok nas miyskajom niymce ale do nich nie kcom iść bo te niymce fort jedzom bułki z masły abo s miodym ...widocnie majom stare masło abo stary miód







Pozdrówki



c.d.n.

Kowal38 napisał(a):śniadanko "dlo mnie wersios wegetariańskos"

poszalałes :):)

A te kiełbaski mam nadzieję, że kicha nadziewana kaszą jaglaną - żadne mięcho.

Popieram może nie wegetariańska dietę ale szczególnie śródziemnomorską. Ja bez białka nie miałabym chęci do takiego ciężkiego wysiłku: pływanie, plażowanie, jeżdżenie i zwiedzanie.

Pozdrówki od Kulek

Nie znacie sie
na trawie dużo można

Jest trawa i trawka.
Moja siostra (jedna bo mam dwie) chodzi po trawę i przynosi z łąk dziwne roślinki. Próbowała mnie przekonać jakie są niezwykle zdrowe ale jak widziałam ile czasu potrzebuje żeby z tych roślinek zrobić posiłek nadający się do jedzenia stwierdziłam, że pomyślę na emeryturze. Na razie muszą mi wystarczyć pomidory, ogórki, sałata, papryka, oliwki ze słoika, ser feta by wyczarować sobie grecką smakowitą michę sałatki do zjedzenia.