FUX napisał(a):adam_cro napisał(a):zarejestruj w pzminw, pomoge jesli trzeba ...
300 PLN bodajże; robią od ręki.
W PZŻ było taniej (ok 100zł). Było - bo w tym roku są nowe przepisy i pewnie opłaty też nowe.

FUX napisał(a):adam_cro napisał(a):zarejestruj w pzminw, pomoge jesli trzeba ...
300 PLN bodajże; robią od ręki.
adam_cro napisał(a): OC jest niepotrzebne! Oc musisz miec od 15kW! a 20 KM to mniej niz 15 kW!
pozdrav
MorskiPas napisał(a):adam_cro napisał(a): OC jest niepotrzebne! Oc musisz miec od 15kW! a 20 KM to mniej niz 15 kW!
pozdrav
Faktycznie 20KM to 14,7kW. Czyli spokojnie bez OC i Rejestracja w Starostwie powiatowym jako łódź do amatorskiego połowu ryb 17zł i zero przeglądówNa razie, bo Panowie Osłowie usilnie pracują nad zamknięciem tej furtki.
adam_cro napisał(a):mimo wszystko polecam rejestracje w pzminw, to w starostwie wymaga dodatkowych dokumentów np: karty wędkarskiej
adam_cro napisał(a):a w ogole to gdzie bedziesz z tym pontonem i kiedy?
realista2 napisał(a):Korala napisał(a):realista2 napisał(a):Twoje uwagi o wieszaniu jachtu są tyleż złośliwe co nieprawdziwe.
Korala napisał(a):realista2 napisał(a):Korala napisał(a):realista2 napisał(a):Twoje uwagi o wieszaniu jachtu są tyleż złośliwe co nieprawdziwe.
Będąc amatorem lepiej nie występowac w roli doradcy, kogoś to może potem sporo kosztować. Twoje odbiegające od tzw "dobrej praktyki morskiej" stwierdzenia sprowokowały mnie do takiego, a nie innego komentarza.
Moja uwaga nie miała być w zamyśle złośliwa, jedynie dobitna, natomiast jeśli była to widocznie mam skrzywione poczucie chumoru. :D :?
Chodziło mi o podkreślenie , że ciężar jachtu ma przy wyborze kotwicy mniejsze znczenie i jest to w pełni prawda. Decydujący jest kształt części nawodnej łódki, a dokładnie to siła jaka powstanie w wyniku działania wiatru na łódkę. Nie trzeba być zawodowcem by zauważyć, że łódka o wysokiej burcie i nadbudówkach będzie bardziej podatna na porywy wiatru niż niewiele wystająca nad wodę. Podobnie dłuższa od krótszej. Wyporność (czyli potocznie mówiąc ciężar łódki) ma tu drugorzędne znaczenie.
Nie wiem jakie kotwice są na łódkach czarterowych, ale na mojej (11,6 m)miałem 20kg Bruce z którym miałem problemy i zastąpiłem go z dobrym skutkiem 16 kg Kobrą.
W zeszłym roku miałem za to okazję obudzić koło północy załogę czarterowego jachtu (Bavaria 35/36?) który dryfował sobie swobodnie ze śpiącą załogą. Pewnie też mieli taką "oszczędnościową" kotwicę. Gdybym się nie napatoczył to ich wakacje skończyłyby się kilka mil dalej na skalistym brzegu. Skiper tamtego jachtu nie potraktował tego jako złośliwość tylko był taki wdzięczny, że rano mnie odszukał i jeszcze raz dziękował.
Ciekawe swoją drogą czy ubezpieczyciel wypłaciłby w takim wypadku odszkodowanie?
FUX napisał(a):W przyzwoitym GPS-ie, np. GARMIN 276C, jest taki patent, jak alarm kotwiczny. Nie używałem osobiście, gdyż nie było takiej potrzeby...... Dziwię się, że ten skipper o tym nie wiedział lub nie włączył![]()
![]()
![]()
adam_cro napisał(a):FUX napisał(a):W przyzwoitym GPS-ie, np. GARMIN 276C, jest taki patent, jak alarm kotwiczny. Nie używałem osobiście, gdyż nie było takiej potrzeby...... Dziwię się, że ten skipper o tym nie wiedział lub nie włączył![]()
![]()
![]()
Ej! Fux!! ja mam 276C!!!Ale kotwicy jeszcze nie
FUX napisał(a):adam_cro napisał(a):FUX napisał(a):W przyzwoitym GPS-ie, np. GARMIN 276C, jest taki patent, jak alarm kotwiczny. Nie używałem osobiście, gdyż nie było takiej potrzeby...... Dziwię się, że ten skipper o tym nie wiedział lub nie włączył![]()
![]()
![]()
Ej! Fux!! ja mam 276C!!!Ale kotwicy jeszcze nie
Blue Chart już kupiłeś?
adam_cro napisał(a):kotwicy jeszcze nie
adam_cro napisał(a):a czy mozesz mi powiedziec jak dobrze rozlozyc bojrep (widzialem jak to robia chorwaci, ale nie umialbym tego powtozyc)
MorskiPas napisał(a):Przeczytałem jeszcze raz cały ten wątek i jeśli mogę Ci coś doradzić to kup dwie kotwice. Jedną pługową - którąś z polecanych przez Koralę i drugą którą polecał Mirko, po chorwacku mačak a po polsku to chyba drapak. Zapasową kotwicę zawsze warto mieć a w porównaniu z wartością łódki wydatek nie jest duży.Ja używałem kotwicy mačak i mam o niej jak najlepszą opinię. Bardzo dobrze trzymała na skałach i na piasku. Nie używałem ani łańcucha ani prosiaka bo uważam, że na takich małych łódkach więcej jest z tym kłopotu niż pożytku.
MorskiPas napisał(a):Czy możesz sprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "rozłożyć bojrep"? I napisz czy masz zamiar zostawiać łódkę na noc na kotwicy bez nadzoru, bo na to też mam pomysł do przedyskutowania.
MorskiPas napisał(a):P.S. Chyba zrobię wszystko żeby dotrzeć na następne spotkanie w Krakowie jeśli Ty będziesz.
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...