wikol napisał(a):Polak jest bardzo biedny więc będzie jeździł z wałówką przez pół Europy / może coś od ojców dostanie ze wsi na drogę /, będzie wiózł te żarcie byle być jak najtaniej nad adriatykiem. Więc dla nas wakacje w Chorwacji to jest luksus. Dla Niemca to żaden luksus więc nie będzie woził żarcia.
No ale nic, bądźmy dumnymi patriotami naszego kraju, bo z dumy na pewno przeżyjemy w Europie !!!
Chłopie, co Ty masz za problem z tymi Niemcami ? Prawie w każdym poście o nich wspominasz. Kompleksy ??
Zjedli Ci obiad ? Spalili chatę ? Tacy sami ludzie jak my.
Są i biedni Niemcy i biedni Polacy, bogaci Niemcy i bogaci Polacy. I jedni i drudzy jeżdżą na camping i na kwatery, i jedni i drudzy wożą swoje żarcie albo kupują w tamtejszych sklepach albo chodzą po knajpach.
Jakoś nigdy się nie czułem biedniejszy, gorszy od Niemców, Austriaków, Francuzów itp i to zarówno na wakacjach jak i w codziennej robocie.
Poza tym jaki to wielki luksus wakacje nad Adriatykiem ? Wiesz ile kosztują wakacje w Polsce ? Zwycięża tylko koszt dojazdu bo bliżej jest, chociaż jak ktoś znad granicy z Czechami lub Słowacją to pewnie mu ganz egal.
Mamy wolny kraj, UE, Schengen - zamiast tak się użalać, płakać i wieszać psy na Niemcach to weź sobie znajdź u nich robotę, pojedź, zamieszkaj, będziesz jeździł na wakacje jak lord. Broni Ci kto ?
Szlag mnie trafia jak wiara jedzie na tych Niemców co po chwilę. Chcemy mieć jak Niemcy to róbmy jak Niemcy: nie kradnijmy, nie oszukujmy jeden drugiego, nie kombinujmy, nie załatwiajmy, dbajmy o środowisko, wybierajmy odpowiedzialnych polityków a nie oszołomów, przestrzegajmy prawa, dzwońmy na Policję jak widzimy że ktoś prawo łamie itepe, itede.
Mam nieodparte wrażenie że istnieje korelacja między miejscem zamieszkania a stosunkiem do Niemców. Im kto bardziej na wschód Polski mieszka tym częściej tych Niemców przeklina, demonizuje, po prostu uosobienie wszelkiego zła ! A sam najczęściej jeździ Passatem albo Golfem w tedeju, je czekoladę Milkę, pierze w Arielu albo Persilu, pije Jacobsa i tak dalej.