Ale ja nie wiem za co mam bić się w piersi
Jak coś zawaliłem to się do tego przyznałem.
Ale w tym przypadku jak ktoś napisał, że ceny wzrosły kosmicznie i że za dobry obiad zapłaci 250% tego co w Polsce.
to trzeba mieć wyjątkowo złą wolę, żeby mnie oskarżać o manipulację
Wyjątkowo
PS: podziwiam osoby, które uwielbiają czepiać się słówek i choć z kontekstu wynika jasno, col autor miał na myśli,
to będą z uporem starać się twierdzić, ze jest inaczej.