Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

koszty porady Chorwacja własnie wróciłem

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kryniu88888
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 205
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kryniu88888 » 24.07.2013 08:35

renask napisał(a):hej :)
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?



Mówiąc żartem, zawsze tam gdzie nas nie ma :).
Mówiąc całkiem poważnie, to taniej jes na lądzie niz wyspach ale musisz sprecyzować co rozumiesz przez słowo " tanio ".
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.07.2013 09:01

renask napisał(a):hej :)
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?

Nie spotkałem chyba... takiego miejsca 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.07.2013 09:16

renask napisał(a):hej :)
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?


Tam gdzie nie ma turystów, czyli nigdzie
Agulek777
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 591
Dołączył(a): 06.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agulek777 » 24.07.2013 11:51

Stara prawda: Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje

Pieniądze nie mają tu nic do rzeczy.
Chodzi bardziej o upodobania, humory, przyzwyczajenia, chęć dominacji lub uległości, sposób wychowywania dzieci, podejście do polityki, religii itp, itd. O ile na co dzień idzie to znieść o tyle na wspólnych wakacjach wylezie bardzo szybko. Bardzo dobrze widać to na wyprawach górskich lub na trekkingu. Najlepiej solo lub z osobą z którą dzielisz życie. Każda kolejna osoba na wyprawie to kolejne zdanie z którym trzeba się liczyć.

Dlatego też my zawsze jeździmy sami, najczęściej nawet w takie miejsca i o takim czasie gdzie rzadko słychać język polski. Co ciekawe z takich wyjazdów zawiązują się znajomości czy przyjaźnie które w naszym przypadku trwają wiele lat. I są to zarówno ludzie bardzo bogaci jak i o całkiem przeciętnym statusie majątkowym.

Reasumując: odpowiedz na Twoje (chyba retoryczne) pytanie:

No i co zrobią :?: Nie pojadą z resztą rodziny czy bardzo dobrych znajomych :?:

brzmi w naszym przypadku: My nie pojedziemy. Never, ever :D :D :D[/quote]


Też mogę coś o tym powiedzieć, w 2010 roku pojechaliśmy ze znajomymi do Baśki Vody jednym samochodem, ich samochodem. Mieliśmy być na miejscu przed południem, byliśmy ok. 18, przełom lipca i sierpnia, o tej porze ciężko było o nocleg, a raczej dwa, ale blisko siebie, wylądowaliśmy w pięknym apartamencie z dużym tarasem i widokiem na Adriatyk. Po tyg. nastąpił jakiś przesyt, wszyscy chodzili zdenerwowani, i przy pierwszej lepszej okazji nastąpiła kłótnia o głupstwo, a że koleżanka była bardzo zawzięta, o zgodzie nie było mowy. Czekając na parasailing poznaliśmy ludzi z Jastrzębia Zdr., zaproponowali, że nas zabiorą do BB, musieliśmy dokupić trzy dni noclegów, niestety już w innym apartamencie, tak się też stało. Sąsiadami naszymi byli Polacy z Żywca, którzy zabrali nam naszą walizkę, która została już skazana na pozostanie w Cro, ponieważ nie zmieściłaby się do samochodu naszych nowych znajomych. Okoliczności poznania ich pozostają dla mnie nadal czymś w rodzaju cudu, a od tamtego czasu, ze znajomymi, a i owszem, ale jedziemy swoim autem (jak ktoś chce to może jechać z nami, ale nie inaczej), każdy ma swój apartament i od razu z góry jest powiedziane, że nie ma uzależniania się od siebie. :papa:
tacim
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 167
Dołączył(a): 04.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) tacim » 24.07.2013 11:57

Hoho i tu można zrobić nowy temat "Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje " mi się podoba. Agulek i tu mam pytanie czy to dziewczynki zawsze muszą się kłócić . A to tak OT z własnego podwórka - pozdrowienia dla ziomów. Bo mam jakieś dziwne wrażenie , że Panowie jakoś szybciej się dogadują bez urazy oczywiście.
sabka14
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 25.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) sabka14 » 24.07.2013 12:18

tacim napisał(a):Hoho i tu można zrobić nowy temat "Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje " mi się podoba. Agulek i tu mam pytanie czy to dziewczynki zawsze muszą się kłócić . A to tak OT z własnego podwórka - pozdrowienia dla ziomów. Bo mam jakieś dziwne wrażenie , że Panowie jakoś szybciej się dogadują bez urazy oczywiście.

RACJA FACECI SĄ MNIEJ PROBLEMATYCZNI{W TEMACIE POWYŻEJ}ale ja tam uważam że w grupie jest fajnie,weselej,razniej na drodze,ciekawiej, w tym roku bylam w 14 osobową grupą,w apartamentach gdzie nocowaliśmy sami Polacy,,,,urlop udany,,, nie warto się kłócić,,,wolnego mamy w roku tylko 26 dni.... :D :papa: Apropos kosztów wydaliśmy w 4 w całości za wypad 8dniowy 6tys.......
Agulek777
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 591
Dołączył(a): 06.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agulek777 » 24.07.2013 13:53

sabka14 napisał(a):
tacim napisał(a):Hoho i tu można zrobić nowy temat "Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje " mi się podoba. Agulek i tu mam pytanie czy to dziewczynki zawsze muszą się kłócić . A to tak OT z własnego podwórka - pozdrowienia dla ziomów. Bo mam jakieś dziwne wrażenie , że Panowie jakoś szybciej się dogadują bez urazy oczywiście.

RACJA FACECI SĄ MNIEJ PROBLEMATYCZNI{W TEMACIE POWYŻEJ}ale ja tam uważam że w grupie jest fajnie,weselej,razniej na drodze,ciekawiej, w tym roku bylam w 14 osobową grupą,w apartamentach gdzie nocowaliśmy sami Polacy,,,,urlop udany,,, nie warto się kłócić,,,wolnego mamy w roku tylko 26 dni.... :D :papa: Apropos kosztów wydaliśmy w 4 w całości za wypad 8dniowy 6tys.......


Hehe, wiesz no możliwe, że kobiety są bardziej zadziorne pod tym względem, choć znam facetów, którzy też swoje potrafią :lol:
Natomiast, u nas wyglądało to tak, że jej facet poszedł do wc i długo nie wracał. Siedzieliśmy w knajpce przy plaży z nowo poznanymi Czechami, ktoś zażartował, że poszedł odcedzić kartofelki, wszyscy zaczęli się śmiać, a ona się obraziła tak strasznie, że finał była taki, jak już wiecie. On, o dziwo, też focha strzelił, no dorośli ludzie się tak nie zachowują. Ja osobiście lubię jasne sytuacje i nie bawię się w takie podchody, tylko mówię co mi leży na wątrobie. :papa:
golibroda
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 575
Dołączył(a): 14.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) golibroda » 24.07.2013 16:19

Fajnie jest poznawać ludzi na miejscu. Spotykamy się kiedy chcemy, a potem rozchodzimy do własnych kwater.

Konflikty zawsze są i będą ze względu na w/w cechy ludzkie i poglądy na różne sprawy a także własny "interes" czy przyzwyczajenia rodzinne, które dla nas samych są normalne, a dla innych mogą być nie do przyjęcia. Podróż razem jest też fajna, ale zarazem problematyczna - inne potrzeby przystanków, tempo, nierówna i szarpana jazda.

Jestem teraz w BV i przed chwilą pożegnaliśmy (jadą do domu) przesympatycznych ludzi (to dla Was MTD K.), których poznaliśmy wirtualnie tutaj na forum i spotkaliśmy się "live" na miejscu. Będę piękne wspomnienia wspólnych wycieczek i biesiad oraz mam nadzieję, że kontakt będzie trwał. Chciałbym zachować cudowne chwile nie tylko na zdjęciu.

Konkludując: poznawajmy się zawsze i wszędzie, bądźmy dla siebie tolerancyjni dzięki czemu pozostaną nam nie tylko suche wspomnienia, ale być może żywi ludzie na dłuuuuuuuuuuuuuuugie lata :)

Czego sobie i Wam wszystkim podróżnikom życzę .......
Ostatnio edytowano 24.07.2013 18:03 przez golibroda, łącznie edytowano 2 razy
MaMegi
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 04.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MaMegi » 24.07.2013 17:24

golibroda napisał(a):Fajnie jest poznawać ludzi na miejscu. Spotykamy się kiedy chcemy, a potem rozchodzimy do własnych kwater.

Konflikty zawsze są i będą ze względu na w/w cechy ludzkie i poglądy na różne sprawy a także własny "interes" czy przyzwyczajenia rodzinne, które dla nas samych są normalne, a dla innych mogą być nie do przyjęcia. Podróż razem jest też fajna, ale zarazem problematyczna - inne potrzeby przystanków, tempo, nierówna i szarpana jazda.

Jestem teraz w BV i przed chwilą pożegnaliśmy (jadą do domu) przesympatycznych ludzi (to o Was MTD K.), których poznaliśmy wirtualnie tutaj na forum i spotkaliśmy się "live" na miejscu. Będę piękne wspomnienia wspólnych wycieczek i biesiad oraz mam nadzieję, że kontakt będzie trwał. Chciałbym zachować cudowne chwile nie tylko na zdjęciu.

Konkludując: poznawajmy się zawsze i wszędzie, bądźmy dla siebie tolerancyjni dzięki czemu pozostaną nam nie tylko suche wspomnienia, ale być może żywi ludzie na dłuuuuuuuuuuuuuuugie lata :)
Amen :D

Czego sobie i Wam wszystkim podróżnikom życzę .......
MaMegi
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 04.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) MaMegi » 24.07.2013 17:27

Sorki, coś mi się nie udało zacytować.Oczywiście Amen miało być jako komentarz do postu golibrody Wybacz Obrazek
golibroda
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 575
Dołączył(a): 14.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) golibroda » 24.07.2013 17:37

Cieszę się,że ktoś się ze mną zgadza :mrgreen:
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 24.07.2013 17:56

Stara prawda: Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje....to jest prawda.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 24.07.2013 17:57

marko350 napisał(a):Stara prawda: Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje....to jest prawda.

Nie zgadzam się. Wszystko jest kwestią zrozumienia się, empatii i dogadania. Nie ma ciągłego trzymania się za laski i każdy robi to co chce. I wszystko.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.07.2013 20:44

Dokładnie :wink:

Choć z niektórymi osobami trudno się dogadać przed wyjazdem
i wtedy na pewno lepiej z nimi nie jechać :roll: :roll: :roll:

Przed wyjazdem trzeba ustalić co robimy, co zwiedzamy, co z jedzeniem, itp.

Wtedy wiemy, na czym stoimy, albo na kim :wink:

My jeździmy rodzinnie, nastawimy się na plaże i zwiedzanie, każdy dzień chcemy coś zobaczyć nowego :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 24.07.2013 20:47

Należy wyzbyć się głupawego nawyku, że jak jedziemy razem to wszystko robimy razem, zwiedzanie, spacery... Jeśli chcę jechać sam ze swoja lepszą połową na wycieczkę tylko sami, mówimy to otwarcie i już.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC

cron
koszty porady Chorwacja własnie wróciłem - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone