renask napisał(a):hej
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?
Mówiąc żartem, zawsze tam gdzie nas nie ma .
Mówiąc całkiem poważnie, to taniej jes na lądzie niz wyspach ale musisz sprecyzować co rozumiesz przez słowo " tanio ".
renask napisał(a):hej
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?
renask napisał(a):hej
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?
renask napisał(a):hej
gdzie jest najtaniej w Chorwacji?
tacim napisał(a):Hoho i tu można zrobić nowy temat "Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje " mi się podoba. Agulek i tu mam pytanie czy to dziewczynki zawsze muszą się kłócić . A to tak OT z własnego podwórka - pozdrowienia dla ziomów. Bo mam jakieś dziwne wrażenie , że Panowie jakoś szybciej się dogadują bez urazy oczywiście.
sabka14 napisał(a):tacim napisał(a):Hoho i tu można zrobić nowy temat "Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje " mi się podoba. Agulek i tu mam pytanie czy to dziewczynki zawsze muszą się kłócić . A to tak OT z własnego podwórka - pozdrowienia dla ziomów. Bo mam jakieś dziwne wrażenie , że Panowie jakoś szybciej się dogadują bez urazy oczywiście.
RACJA FACECI SĄ MNIEJ PROBLEMATYCZNI{W TEMACIE POWYŻEJ}ale ja tam uważam że w grupie jest fajnie,weselej,razniej na drodze,ciekawiej, w tym roku bylam w 14 osobową grupą,w apartamentach gdzie nocowaliśmy sami Polacy,,,,urlop udany,,, nie warto się kłócić,,,wolnego mamy w roku tylko 26 dni.... Apropos kosztów wydaliśmy w 4 w całości za wypad 8dniowy 6tys.......
golibroda napisał(a):Fajnie jest poznawać ludzi na miejscu. Spotykamy się kiedy chcemy, a potem rozchodzimy do własnych kwater.
Konflikty zawsze są i będą ze względu na w/w cechy ludzkie i poglądy na różne sprawy a także własny "interes" czy przyzwyczajenia rodzinne, które dla nas samych są normalne, a dla innych mogą być nie do przyjęcia. Podróż razem jest też fajna, ale zarazem problematyczna - inne potrzeby przystanków, tempo, nierówna i szarpana jazda.
Jestem teraz w BV i przed chwilą pożegnaliśmy (jadą do domu) przesympatycznych ludzi (to o Was MTD K.), których poznaliśmy wirtualnie tutaj na forum i spotkaliśmy się "live" na miejscu. Będę piękne wspomnienia wspólnych wycieczek i biesiad oraz mam nadzieję, że kontakt będzie trwał. Chciałbym zachować cudowne chwile nie tylko na zdjęciu.
Konkludując: poznawajmy się zawsze i wszędzie, bądźmy dla siebie tolerancyjni dzięki czemu pozostaną nam nie tylko suche wspomnienia, ale być może żywi ludzie na dłuuuuuuuuuuuuuuugie lata
Amen
Czego sobie i Wam wszystkim podróżnikom życzę .......
marko350 napisał(a):Stara prawda: Chcesz stracić przyjaciela - zabierz go na wakacje....to jest prawda.