mchrob napisał(a):Nigdy nie chciało nam się liczyć kosztów urlopu, w tym roku wyjątkowo zapisywaliśmy wszystkie nasze wydatki.
Wyszło na naszą 4 (my + 2 prawie dorosłych chłopaków) za 16 noclegów i wszystkie inne wydatki 15k złotówek.
Myślą że nie najgorzej.
My bardzo podobnie.
Właśnie policzyłam wszystko dokładnie, lubię mieć takie wyliczenia
Rodzina 2+3 - młodzi 2,11,13 lat
Termin 8-24 lipca / 16 nocy
Noclegi :
5400 zł / Hvar 13 - 1035e, Sarajewo 2 - 100e, Baranja 1- 77 e
Paliwo :
1360 zł / zrobiliśmy coś koło 3500km , zapomniałam dokładnie spisać licznik po powrocie
spalanie średnio 7/100
Autostrada i winieta Węgry :
270 zł Prom:
275 zł Z "tzw" atrakcji wjazd na Trebević -
180 zł Zakupy na miejscu, lody, zakupy w pekarze, co zwykle braliśmy na plażę, raz godzina dmuchańców dla młodych, z 2 razy trampoliny , ogólnie życie :
3230 zł I osobno konoby :
3400 złTu się rozpisze, bo to ważny dla mnie aspekt
W Cro byliśmy w konobach 10 razy- z czego 4 razy sami bez młodych / rachunki średnio sami 50-60e, z młodymi 70- 80 e
W BiH 2 razy w restauracjach + jedna kolacja w cevabdzinicy
Na powrocie w Budapeszcie obiad dla młodych w maku, dla nas langosze, chyba najdroższe w mieście, ale najlepsze
Także w sumie wyszło 14 stołowań "na mieście".
Wszystko razem daje kwotę
14,150 zł Nie doliczyłam tutaj zakupów w Pl, bo nie zapisałam ich kwoty, ale myślę, że wyniosły z 250-300 zł, a było to: śliwki w czekoladzie i po jakiejś soplicy smakowej dla gospodarzy, zgrzewka desperadosa, bo lubię na plaży
, w konobach tylko wino
i po paczce płatków do mleka dla młodych. To by było na tyle.
Czy dużo ? W zeszłym roku było 16700, więc tego roku jednak taniej, ale samo paliwo tego roku wyszło o tysiąc mniej