kropi napisał(a):Temat rzekłbym wiecznie aktualny.
W ostatnią sobotę było tam w szczytowym momencie 50 km korka, do tego zatkane zjazdy i miejsca odpoczynku, w sumie 3,5 h turlania. Podstawa to cierpliwość, coś do jedzenia i picia i dobry audiobook . No i oczywiście nie jechać w sobotę!
Ale odgrzałeś kotleta
W tą sobotę korki były wszędzie, Chorwaci zamknęli też część odcinków autostrad, wszystko przez silne wiatry.