Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.02.2008 08:19

ebi napisał(a):czemu niektorzy nie maja swojego zdania,hmm ...

Ja mam - skoro władze serbskie nie mogły przez kilkanaście lat rozwiązać same problemu drogą pokojową, a obie strony eskalowały konflikt. to lepiej niech Kosovo będzie niepodległe tak jak chce większość mieszkańców,
Trzeba dać im szansę i pod kontrola organizacji międzynarodowych pilnować procesu demokratyzacji. Przedłużanie stanu "wojny domowej" jest najgorszym rozwiązaniem.
Wolny kraj ma większe szanse rozwoju niż zniewolony. Widać to właśnie po sąsiedniej Albanii, która po latach dyktatorskiej władzy i izolacji zs światem zaczyna powoli budować nowe państwo.

Zamiast budować bunkry

buduje drogi i obwodnice

Droga Durres-Kukes-Morine

projekt obwodnic

Droga Tepelenë-Gjirokastër

Tak kiedyś będzie TYLKO w wolnym Kosovie - nie od razu Kraków zbudowano.

napisał(a) **adamk3** » 25.02.2008 09:56

akkon napisał(a):
adamk3 napisał(a):Thaçi zorganizował też tzw. "Grupę Drenicką". Grupa ta była odpowiedzialna za 10-15% ogólnej przestępszości w Kosowie. Głównym źródłem zarobku było przemyt broni, handel kradzionymi samochodami, handel ropą i papierosami, oraz handel żywym towarem i organizacja prostytucji."Grupa Drenicka" była też odpowiedzialna za utrzymywanie kontaktów z mafią albańską, czeską i macedońską.

Święte słowa !
Pragnę jednak zauważyć, że niejaki Piłsudski Józef, w swoim stojący na czele PPS, wsławił się między innymi napadem rabunkowym na pociąg pod (bodajże) Bezdanami, podobnie jak jego ludzie wielokrotnie napadali na ziemian, domagając się "funduszy". Przedwojenna endecja mówiła o tym w kółko. Tenże Piłsudski został w swoim czasie marszałkiem Polski i nawet powygrywał jakieś bitwy z bolszewikami, które ponoć uratowały Europę przed pomysłami pewnego rosyjskiego adwokata Włodzimierza Uljanowa (ps. Lenin) i rosyjskiego żyda Lejby Bronsztajna (ps. Lew Trocki).
Drugi przykład : por. MO Józef Kuraś (ps. major Ogień) - ikona antykomunistycznego ruchu oporu na Podhalu. Dziś nikt nie ośmiela się przypominać, ile pospolitego bandytyzmu uprawiali jego podkomendni. Bo ponoć to wszystko propaganda. Może i tak, ale na słowackiej Orawie do dziś pamiętają, jak Kuraś i jego ludzie zabierali ludziom "za karę" cały dobytek tylko dlatego, że byli Słowakami.
Trzeci, bliższy przykład : Milo Djukanović, serbski komunista, w odpowiednim czasie przefarbowany, potem pierwszy prezydent niepogległej Czarnogóry, obecnie premier Czarnogóry. Otóż pan Djukanović był uprzejmy w minionych latach kierować przemytem papierosów na wielką skalę (oczywiście nie społecznie, ale za forsę). Dzięki temu jako prezydent Czarnogóry miał wielkie kłopoty i nie wyściubił nosa do jakiegokolwiek kraju UE, gdyż włoska prokuratura w Bari chciała mu postawić zarzuty kierowania przemytem. Dlatego siedzi cicho jak mysz pod miotłą, czekając aż sprawa przyschnie.
Podsumowując :
gdyby panowie : Thaci, Piłsudski, Kuraś i Djukanović mogli uzyskać na swoją działalność komercyjne kredyty np. w banku, z całą pewnością nie musieliby się uciekać do przestępczości.
A jeszcze zapytam :
czym się różniły papierosy szmuglowane przez kryminalistów pana prezydenta Thaciego od papierosów szmuglowanych przez kryminalistów pana premiera/eks-prezydenta Djukanovicia ?

Postawić obok siebie tych ludzi, terrorystę z naszym Marszałkiem :?:

napisał(a) **kulka53** » 25.02.2008 10:07

Premier podjął decyzję ws. Kosowa

Premier Donald Tusk zapowiedział w TVN24, że zarekomenduje jutro rządowi uznanie Kosowa jako niepodległego państwa w Europie.

Donald Tusk nie ukrywał, że ma wątpliwości w tej sprawie.

Jednocześnie premier zapowiedział, że nie jest wykluczone wysłanie polskiej misji politycznej do Serbii. 'Temu krajowi trzeba poświęcić więcej troski' dodał premier. Podkreślił przy tym, że należy pokazać Serbom, że mają przyjaciół w Polsce. Szef rządu zaznaczył jednocześnie, że konieczne jest utrzymanie "europejskiej perspektywy" dla Serbii.

napisał(a) **caal** » 25.02.2008 10:14

No tak, sojusznikom przylizał, wszystko "na okrągło".
Czyli w sumie jak zawsze bełkot

napisał(a) **PAP** » 25.02.2008 10:26

caal napisał(a):No tak, sojusznikom przylizał, wszystko "na okrągło".
Czyli w sumie jak zawsze bełkot

caal,

Może i bełkot, ale na tym polega dyplomacja ... nie sądzisz

... Chyba lepiej tak niż stylem Lecha K. / Jarosława K. / Pani Fotygi :wink:

czyli albo 'sraczka' i się nie jedzie na spotkanie albo się głosi farmazony, które wszystkich wkoło do nas zrażają :roll:

...

Ja przynajmniej uważam, że jest to jeden z nielicznych polskich polityków, który potrafi mówić po ludzku, bez jadu, zacietrzewienia, epitetów, szukając nici porozumienia z każdmy ... oby więcej takich :!:

... a że nie jest ideałem :roll:

... znasz jakieś ideały w polityce :wink:

... bo ja nie

Pozdrawiam,

PAP

napisał(a) **caal** » 25.02.2008 10:35

PAP, nasza dyplomacja.... no ale po co się rozwodzic nad rzeczami nie istniejącymi?
Nie, w moim odczuciu nie jest lepiej, jest wyłącznie inaczej. Bardzo liczyłam na Radka Sikorskiego, jako na szefa MSZ. Niestety z przykrością stwierdzam, że on również zrobił się nijaki, tak jakby "nijakość" Tuska objęła cały jego rząd.
Żeby była jasność - poprzednia ekipa była dla mnie nie do zniesienia, ale i obecna rozczarowuje. I nie chodzi o to, że po 100 dniach nie nastąpił cud. To oczywiste. Ale Tusk osobowością nie jest, nie jest tez niestety politykiem światowej ligi.

napisał(a) **PAP** » 25.02.2008 10:49

caal napisał(a): Nie, w moim odczuciu nie jest lepiej, jest wyłącznie inaczej. Bardzo liczyłam na Radka Sikorskiego, jako na szefa MSZ. Niestety z przykrością stwierdzam, że on również zrobił się nijaki, tak jakby "nijakość" Tuska objęła cały jego rząd.
Żeby była jasność - poprzednia ekipa była dla mnie nie do zniesienia, ale i obecna rozczarowuje. I nie chodzi o to, że po 100 dniach nie nastąpił cud. To oczywiste. Ale Tusk osobowością nie jest, nie jest tez niestety politykiem światowej ligi.

caal,

Co do 'nijakości' Tuska, to powiedzmy, że zgoda, ale dla mnie i tak najważniejsze są i będą owoce tego jego 'nijakiego' działania ... ale i tak jepsza 'nijakość' niż 'wyrazistość' poprzedników :wink:

... nie sądzisz

...

A dodatkowo ... są lepsi na naszej scenie :roll:

... bo ja ich cóś nie widzę

... więc metodą mniejszego zła lepsze to co jest niż to co było ...

Pozdrawiam,

PAP

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.02.2008 10:52

caal napisał(a):No tak, sojusznikom przylizał, wszystko "na okrągło".
Czyli w sumie jak zawsze bełkot

A komu miał się przylizać - Rosji i Putinowi. :?:

Decyzja była trudna i trzeba było ją podjąć :!:

Już wcześniej pisałem - w tej sprawie głos należy do legalnie wybranego i w naszym imieniu sprawującego władzę rządu.

Przecież w tej sprawie nie można ogłaszać referendum ani tym bardziej opierać się na opiniach z "onetu" lub różnego typu forum, czy to naszego czy też np. kibice.net

Ja przyjmuję ze zrozumieniem każdą decyzję rządu w spawie Kosova i uważam, że żadna z nich nie jest podlizywaniem się komukolwiek.

Gdyby Jarosław Kaczyński był dalej premierem, jego decyzja byłaby taka sama jak Donalda Tuska. :!:

Przecież zawsze twierdził, że USA to nasz sojusznik.

"Wyjęte" z programu PIS

"b. Wzmacnianie strategicznych więzi ze Stanami Zjednoczonymi. Rozwijanie współpracy dwustronnej w ramach NATO i organizacji międzynarodowych. Tworzenie rozwiązań służących wzmocnieniu więzi przyjaźni naszych krajów, w szczególności współpracy gospodarczej, w tym pełna realizacja zobowiązań offsetowych przez inwestorów amerykańskich, pomoc w unowocześnieniu polskiej Armii oraz realizacja wspólnych programów obronnych"

:papa:

napisał(a) **caal** » 25.02.2008 10:56

PAP co do wszystkiego zgoda. Ja też, mimo, że go nie lubię, życzę mu sukcesu bo przecież nie jestem samobójczynią, więc niech mu wszystko wyjdzie. rzecz jasna na oceny przyjdzie czas znacznie później. Nota bene, teraz z perspektywy, wydaje mi się, że najlepszy rząd jaki mieliśmy, to był rząd Bieleckiego.

A dodatkowo ... są lepsi na naszej scenie ... bo ja ich cóś nie widzę ... więc metodą mniejszego zła lepsze to co jest niż to co było

I to jest własnie dramat, że idąc głosować wybieram wyłacznie mniejsze zło. Dokonuję wyborów na zasadzie - ten jest mniej głupi, albo mniej nawiedzony...
Generalnie, nie napawa to optymizmem

napisał(a) **caal** » 25.02.2008 10:59

Tak Januszu, niewatpliwie decyzja byłaby identyczna, bo wszyscy równo, bez względu na opcję polityczną przylizują Amerykanom. I widzisz, zadałeś bardzo charakterystyczne pytanie - to komu mieli przylizywać, Ruskim?
No własnie, a musimy koniecznie komuś przylizywać? Nie umiemy już byc samodzielni?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.02.2008 11:15

Napisałem na końcu postu: decyzja o uznaniu Kosova jest suwerenną decyzja polskiego rządu bez podlizywania sie komukolwiek.

Tylko, że jest na tak - a ponieważ Ty jej nie akceptujesz, więc uważasz, że jest podjęta aby podlizać sie sojusznikowi.

Ps.

Sojusz - przymierze o znaczeniu międzynarodowym, polegające na zobowiązaniu się do współpracy w zakresie polityki, wojskowości, udzielania wzajemnej pomocy w danych sytuacjach; umowa, związek;

Sojusznik - współuczestnik sojuszu, aliant, sprzymierzeniec.

:papa:

napisał(a) **caal** » 25.02.2008 11:20

Tak, suwerenne decyzje polskiego rządku, to brzmi dumnie

Januszu, rozumiem znaczenie słów takich jak sojusznik, czy aliant, takoż nie są mi obce tak trudne slowa jak przymierze i alians, naprawdę, zeby napisać prostego posta nie muszę sięgac do wikipedii :wink:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 25.02.2008 11:27

Aby być poważanym - sojuszy trzeba do dotrzymywać
i to jest też "oczywista oczywistość'" jak mawiała pewna Kaczka Dziwaczka :wink:

napisał(a) **PAP** » 25.02.2008 11:58

caal napisał(a):Tak, suwerenne decyzje polskiego rządku, to brzmi dumnie

caal,

To może ja odwrócę całe zagadnienie ... a jak wedle Ciebie miałaby wyglądać ta prawdziwa suwerenna decyzja, którą ta obecna wedle Ciebie nie jest :roll:

....

Pozdrawiam,

PAP

P.S. Ty rozumiesz znaczenie wielu słów, ale może nie wszyscy inni :wink:

, więc BARDZO dobrze, że Janusz podpina od czasu do czasu encyklopedyczne definicje tego czy owego

... przynajmniej nie jest tak 'jałowo' jak uważa ROCHEN :papa:

, bo ten i ów czegoś nowego się dowie :wink:

...

napisał(a) **niezawodny** » 25.02.2008 12:36

caal napisał(a):No własnie, a musimy koniecznie komuś przylizywać? Nie umiemy już byc samodzielni?

Widzę że wreszcie zaczynasz zadawać rozsądne pytania.
Więc odpowiedź na takowe brzmi: nie możemy być samodzielni więc musimy przylizywać. I ten stan trwa już od 300 lat - więc najwyższy czas przyjąć go do wiadomości. Na szczęście każdy polski rząd czy to SLD, PiS czy PO zdają sobie z tego sprawę, więc przylizują.

Ale w kwestii Kosowa decyzja jest jaknajbardziej słuszna - argumenty merytoryczne dlaczego cały cywilizowany świat akceptuje niepodległe Kosowo już dawno padły w tej dyskusji.