plavac napisał(a): Jeszcze kilka dni, może kilkanaście będą gierki.
Gwoli jasności - jestem za niepodległością Kosowa. Ale ogromnie mi żal Serbów. Nie mieli szczęścia do przywódców. Nie mają szczęścia do "przyjaciół". Jestem rozdarty pomiędzy polityczną koniecznością a zrozumieniem poniewieranego narodu.
plavac,
Obyś miał rację ...
A co do przywódców, to nie jest to czasem tak, że każdy naród ma takich, jakich w taki czy inny sposób wybiera ...
My też wybraliśmy Lecha K, wcześniej Olka K. i Lecha W ... a teoretycznie mogliśmy dokonać innych wyborów ... a Serbowie
Pozdrawiam,
PAP