Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój?

MorskiPas napisał(a):W drugim zawodowiec pisał, że mnisi będą więźniami monastyrów a Ty na to, że im tych monastyrów nie zburzyli.

Czyli bez względu na treść pytania "Balcerowicz musi odejść"

A to mi się spodobało
A co do tego wątku; Zawodowiec robi założenia, w których z góry zakłada złą wolę ze strony Albańczyków - przewiduje coś co dopiero ma się wydarzyć - ja podaję fakty które już się wydarzyły - Serbowie zburzyli/spalili najcenniejsze meczety w ramach "operacji antyterrorystycznej" 1998/99. Albańczycy do tego czasu nie tykali serbskich klasztorów. Potem wzięli odwet w myśl bałkańskiego prawa wendetty. Ale odwet nie był porównywalny do serbskich wyczynów.
Bilans ostateczny jest taki; najpierw Serbowie spalili/zburzyli (całkowicie) ponad 200 meczetów, w tym te najcenniejsze. W rewanżu Albańczycy zaatakowali 37 serbskich klasztorów tyle że w większości przypadków kończyło się na obrzuceniu szyb kamieniami a nie wysadzaniu w powietrze czy puszczaniu z dymem. Ilość 200 meczetów jest potwierdzona przez ONZ natomiast o liczbie 37 klasztorów mówi serbska cerkiew prawosławna - ta sama, która nawołuje dziś do wojny, więc nie wiem czy mozna jej wierzyć. Najcenniejsze serbskie zabytki uznane przez UNESCO pozostały nietknięte.

W ogóle to jest jakaś dziwna serbska specjalność - palić obce świątynie. To samo robili z kościołami w Chorwacji a na zupełnie masową skalę w BiH. Tu można przeczytać o największym "kulturalnym osiągnięciu" Serbów na całych Bałkanach: http://en.wikipedia.org/wiki/Ferhadija_mosque

niezawodny napisał(a):bądźmy obiektywni...

Najwiecej ludzi własnie do Ciebie kieruje tą prośbę pod tematem Kosovo.

To że byłeś byłeś w Bośni raz czy pieć.. jako kto? turysta..?

Faszysci nienawidzili krajów takich jak Polska czy Serbia za opór jaki stawialiśmy. Czego o Chorwacji czy Słowenii już powiedzieć nie można(nawet jest to na wstępie do Undergroundu Kustoricy) Jak mojego kolegi dziadek(serb z Djakovicy) szedł na wojne z Kosova (II WŚ) do Belgradu, to został zatrzymany przez faszystów i nie pozwolono mu już wrócić do Kosova. tak działo sie z tysiącami żołnieży i zwykłych ludzi z Kosova. A Albańcy napływali i napływali. Dzietność dzisiajszej Polki (1.3) do Dzietności Kosovskiej Albanki( 7.8 ) sama mówi za siebie. Potem sam faszystowski Tito widział Albanie w Jugosławi i otworzył granice Serbia Albania. Dalej już znamy to nawet z tivi. Mileśević jest zbrodniażem ale wiedział że musi coś z tym zrobić. Trochę go poniosło, ale sąd w Hadze za nic go nie skazał. Nie udowodniono mu niczego a dr. Szeszelj robił sobie z nich jaja i też gówno mu zrobili

Wiec pytam sie czy dzięki takiej polityce Niemiec Chorwacji Albanii należy oddawać terytorium Kosova Albańczykom..?

ja mówie NIE.

zrobiłem to tu

http://www.thepetitionsite.com/petition/905791187


jak i Tu choć na LPR nigdy bym nie zagłosował


http://www.obronserbie.lpr.pl/

Pozdrav
Kosove je Serpsko !

Rambo54 - czy Ty może jesteś z tego Sutomore co na zdjęciu poniżej



Czy Czarnogóra to też Serbia

W pierwszym linku do petycji widzę wpisy osób z "Serbia And Montenegro"

Rambo54 dzięki za link, podpisałam petycję.
Żaden normalny kraj nie pozwoli na to, żeby w ten sposób naruszać jego suwerenność. A swoja drogą, jak można twierdzić, że naruszanie norm prawa międzynarodowego to pestka? To chore.

Państwa (nienormalne w/g caal)
które oficjalnie uznały niepodległość Kosowa lub zrobią to w najbliższym czasie:

- Afganistan
- Francja
- Wielka Brytania
- Włochy
- USA
- Niemcy
- Belgia
- Bułgaria
- Finlandia
- Dania
- Luksemburg
- Turcja- Austria
- Irlandia
- Holandia
- Albania
- Norwegia

Państwa (normalne w/g caal)
które zapowiedziały, że nie uznają niepodległości Kosowa:

- Serbia
- Rosja
- Hiszpania
- Rumunia
- Słowacja
- Cypr
- Gruzja

Ciekawe do której listy będzie zaliczona Polska.

Prezydent na krotego też nie głosowałem, powiedział w Tiwi że dostał kilka listów od szefów naszych wschodnio południowych krajów, byśmy My Polacy się dobrze zastanowili na tym czy uznamy to coś jako kraj. oraz przemyśleli z czym sie to wiąże, bo może to zdestabilizować europę.

Do Janusz Bajcer: tak to jest plaża gdzieś na końcu Sutomore, na południu od strony Baru

Czarnogóra to dziś nie Serbia, choć Czarnogórcy czują sie Serbamy w wiekszości.
na wielu mapach i serwisach w necie są jednak razem jako jeden kraj.

Rambo54 napisał(a):Do Janusz Bajcer: tak to jest plaża gdzieś na końcu Sutomore, na południu od strony Baru

Czarnogóra to dziś nie Serbia, choć Czarnogórcy czują sie Serbamy w wiekszości.
na wielu mapach i serwisach w necie są jednak razem jako jeden kraj.

To, że jest to plaża w Sutomore to wiem

Jeśli na mapach i serwisach w necie Czarnogóra i Serbia są jako jeden kraj, to są to dane nieaktualne.

"Czarnogóra została przyjęta do Organizacji Narodów Zjednoczonych, jako 192. członek tej organizacji, a od 11 maja 2007 roku jest 47. państwem członkowskim Rady Europy"

"23 maja 2006 prezydent i premier Serbii uznali wynik referendum niepodległościowego."

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarnog%C3%B3ra

Rambo54 napisał(a):Czarnogóra to dziś nie Serbia, choć Czarnogórcy czują sie Serbamy w wiekszości.

Ciekawy pogląd.

Nie miałem okazji być w Czarnogórze, więc trudno mi się do tego odnieść.

Ale jeśli w Czarnogóra odłączyła się od Serbii, to zrobiła to dzięki mniejszości

Po pobycie w Czarnogórze w tym roku ( jako turysta ) i rozmowach ze zwykłymi ludźmi - mechanicy samochodowi, uczniowie, kelnerzy, sklepikarze, właściele pensjonatu, handlarze rybami - mogę zaryzykować stwierdzenie, że bezbolesne wybicie się na niepodległość tego państwa mogło się dokonać tylko przy namaszczeniu Rosji. Którego to namaszczenia nie ma już w przypadku Kosowa. Albowiem Czarnogóra jest "nadal" serbska ( czyt. rosyjska ) a Kosowo - nie będzie.

plavac napisał(a):Po pobycie w Czarnogórze w tym roku ( jako turysta ) i rozmowach ze zwykłymi ludźmi - mechanicy samochodowi, uczniowie, kelnerzy, sklepikarze, właściele pensjonatu, handlarze rybami - mogę zaryzykować stwierdzenie, że bezbolesne wybicie się na niepodległość tego państwa mogło się dokonać tylko przy namaszczeniu Rosji. Którego to namaszczenia nie ma już w przypadku Kosowa. Albowiem Czarnogóra jest "nadal" serbska ( czyt. rosyjska ) a Kosowo - nie będzie.

Plavacu - chyba w zeszłym roku jako turysta byłeś w Czarnogórze czas leci

Widocznie Rosja "namaszczając" niepodległość Czarnogóry chciała "zakosztować" trochę Adriatyku

Czarnogóra jest czarnogórsko rosyjsko albańska. Z tendencją do bycia coraz bardziej rosyjską i albańską, a coraz mniej czarnogórską. Jakbym był Czarnogórcem i mieszkałbym w mieście gdzieś nawet nad morzem, gdzie w ciągu 50lat ludność albańska zwiększyła sie z 5% do 50% to też bym wyjechał do rodziny w bardziej "serbskie" regiony.

Ja naprawde byłem w tym roku, jako turysta


http://picasaweb.google.pl/rambo54/CzarnogRa20072008

i jeden pan policjant mi raz powiedział: Albanci nije civilizacija

Janusz Bajcer napisał(a):Państwa (nienormalne w/g caal)
które oficjalnie uznały niepodległość Kosowa lub zrobią to w najbliższym czasie:

- Afganistan
- Francja
- Wielka Brytania
- Włochy
- USA
- Niemcy
- Belgia
- Bułgaria
- Finlandia
- Dania
- Luksemburg
- Turcja- Austria
- Irlandia
- Holandia
- Albania
- Norwegia

Państwa (normalne w/g caal)
które zapowiedziały, że nie uznają niepodległości Kosowa:

- Serbia
- Rosja
- Hiszpania
- Rumunia
- Słowacja
- Cypr
- Gruzja

Ciekawe do której listy będzie zaliczona Polska.

A ja proponuje miec swoj punkt widzenia, bo w koncu kazdy z nas ma swoj mozg.Dlaczego mam zgadzac sie z polityka Francji, Wielkiej Brytanii, czy USA? Oni maj w tym swoj interes jak zawsze, a napewno nie kieruja sie jakims niezwyklym rodzajem milosci do tego spoleczenstwa.

caal napisał(a):Rambo54 dzięki za link, podpisałam petycję.

caal,

A nie uważasz, przy całym szacunku dla twoich poglądów, że ta petycja to taka dziecinada, aby upuścić trochę pary z głów przeciwników niepodległego Kosova Naprawdę uważasz, że ona coś zmieni Że amerykańska administracja zmieni zdanie, a tych paru kongresmanów wymienionych na wtępie zdoła zmienić wolę amerykańskiego kongresu

I jeszcz jedno ... zwróciłaś uwagę, że spora część wpisanych to zapewne Serbowie, wielce oddani serbskiej kolebce, patriotycznie ... mieszkający wszędzie, tylko nie w Serbii ... i wielu w 'bandyckiej' Ameryce ... to się chyba nazywa obłuda z ich strony ... nie sądzisz

Pozdrawiam,

PAP

Januszu jak napisałam, żaden normalny kraj nie zgodzi się dobrowolnie na pogwałcenie swojej suwerenności. Kto za tym (lub przeciw temu) głosuje to zupełnie co innego.
Kwestia poważnego konfliktu w tym regionie to, obawiam się, wyłącznie kwestia czasu.
Natomiast sytuacja dość luźnej federacji republik Serbii i Czarnogóry była zupełnie inna niż Serbii i Kosowa. Dlatego referendum miało podstawę w prawie międzynarodowym i nie budziło wątpliwości (bo już w akcie proklamowania tej federacji było zawarte stwierdzenie, iz po trzech latach obie republiki miały prawo takie referenda rozpisać). Poza tym Czarnogóra ma tradycje państwowe i w żadnym wypadku nie można mówić o Czarnogórcach (Czarnogórzanach?) jako o mniejszości etnicznej na tym terenie, bo to jest naród.

PAP, co do samej petycji pewnie masz rację. Co do reszty nie bardzo. Natomiast argument o obłudzie wielce jest demagogiczny. Naprawdę uważasz, że dobre jest stwarzanie takich precedensów?

edit: jak widzę zarówno Ciebie jak i niezawodnego niesłychanie śmieszy argument "kolebki". Ale nie zmienia to faktu, iż Kosovo kolebką państwowości serbskiej jest. Jak widać dla Serbów nie jest to argument śmieszny, ale bardzo istotny. Gdyby tak nie bylo, nie byłoby też aktualnego problemu.