caal napisał(a):Osobiście jestem dumna z tego, że jestem Europejką. Między innymi z tego, że dziedzictwo z którego czrpię jest dłuższe niż 200 lat.
Rozumiem że komory gazowe, obozy koncentracyjne, masowe eksterminacje, czystki etniczne itd - z tego też jesteś dumna? Dla jasności: to są nasze, europejskie wynalazki, wcielone w życie "z sukcesem"
caal napisał(a):Zadziwiasz mnie niezawodny, zadziwiasz mnie postrzeganiem świata w bieli i czerni.
Nie biel i czerń - powiedziałem wyraźnie brunatna bądź czerwona - taka byłaby Europa bez pomocy USA
caal napisał(a):No i oczywiście jak zawsze ahistorycznością myślenia.
Aha, rozumiem, nie pamiętam o "serbskiej kolebce w Kosowie"
A ta "kolebka" jest jak zygota - chroniona od poczęcia do naturalnej śmierci
Więc ta naturalna śmierć właśnie nastąpiła - a o ochronie pośmiertnej jeszcze nie słyszałem (szacunek dla zwłok i prawo do pogrzebu to póki co max)
caal napisał(a):Amerykańska demokracja głównie widoczna jest na amerykańskich filmach bo o ile wiem, większości amerykańskiego społeczeństwa nie stać na korzystanie z jej dobrodziejstw.
Słyszałem to bardzo często przed 1989 rokiem... Dysponujesz nieaktualnymi informacjami - w razie wątpliwości proponuję sprawdzić ruch w interesie wizowym w amerykańskich konsulatach (np w Polsce) i przyrost imigracyjny ludności USA
caal napisał(a): Co do sprzątania w Afryce, to ostatnio chyba sprzątali w Somalii, prawda? I jak to eufemistycznie określają, wycofanie się bez sukcesu? Jakoś tak.
Jakoś nie. Nieudana misja humanitarna to "problem" tych, którzy tej pomocy potrzebowali. Somalia, Wietnam, Korea północna - wszystkie te kraje, które "przepędziły" USA są akurat najbiedniejsze na świecie - miska ryżu to szczyt marzeń i "perspektyw na przyszłość" dla ich ludności. W Kosowie mają inne aspiracje bo wiedzą że istnieje normalny świat i normalne życie - dlatego tam nikt Amerykanów nie przepędza.
caal napisał(a):Poza tym oczywiście zawsze musi byc jakiś pretekst, jeśli nie lebensraum (brunatne), to eksport rewolucji (czerwone), a jeśli żadna z tych rzeczy, to eksport demokracji (gwiaździste).
Rozumiem że dla ciebie faszyzm/komunizm/demokracja "to je isto" (hr.) czyli "wsio rawno"?
Rozumiem że demokracja nie należy do osiągnięć Europy z których jesteś (jak twierdzisz) dumna? A to akurat chyba nasze (europejskie) największe osiągnięcie...
caal napisał(a):I nie ważne, że nie da się eksportować takiego tworu do Afganistanu, czy Kosova, ważne jest, żeby o tym pogadać i przykryc swoje interesy, żeby ludzie to kupili. I Ty to kupujesz, no Twój wybór
Nie. To ty wyznajesz i rozsiewasz spiskową teorię dziejów. A teorie spiskowe mają ten minus że można je obalić jednym ruchem, przytaczając tzw. fakty powszechnie znane, które już w tym wątku nie raz padły. Teorie spiskowe mają z kolei ten "plus" że żadnych faktów nie wymagają - spisek/układ itd wszystko "wyjaśniają"
caal napisał(a):A co do obwieszania się symbolami z wdzięczności, to też już było. Bo lekceważona przez Ciebie historia się powtarza. Przypomnij sobie z dokumentalnych filmów jak się cieszyli sudeccy Niemcy, albo ludność kresów na wyzwolenie od polskich panów
Jakoby ludność Kresów cieszyła się z "wyzwolenia" to też duuużo mówiono ale przed 1989 rokiem...
Reasumując: uaktualnij bazę dancyh
Bo swoje opinie budujesz na nieprawdziwych podstawach, więc trudno żeby to trzymało się kupy.
P.S.
Sorry za szczerość ale sama wystawiasz się na tzw. strzał
Ale OK - już więcej się pastwił nie będę
Przynajmniej dziś