Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108275
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.03.2008 18:37

RECENZJA KSIĄŻKI "ONI NIE SKRZYWDZILIBY NAWET MUCHY"

"Slavenka Drakulić napisała wstrząsającą książkę o wojnie w byłej Jugosławii. Jedną z najlepszych i najuczciwszych, jakie powstały na ten temat

Podczas studiów slawistycznych na UW próbowano nauczyć mnie serbsko-chorwackiego. Nic z tego nie wyszło, choć literatura krajów byłej Jugosławii interesowała mnie nie mniej niż czeska czy rosyjska, a oblężone przez Serbów Sarajewo nie schodziło z ekranu telewizora. Dziś myślę, że moja niechęć wynikała nie tylko z lenistwa, lecz także z poczucia bezradności wobec tej bezsensownej wojny. Nie sposób było sympatyzować z którąkolwiek ze stron - najlepiej było więc trzymać się z daleka.

Mimo to jeden z moich kolegów woził do Jugosławii transporty z pomocą humanitarną, inny podobno został najemnikiem, a jeszcze inny pojechał do Bośni z wojskami rozjemczymi UNPROFOR-u. Po powrocie rozumieli z tej wojny chyba jeszcze mniej; żaden z nich nie był w stanie powiedzieć, jaki właściwie jest jej sens. Udało się to dopiero chorwackiej pisarce Slavence Drakulić, która przez pięć miesięcy obserwowała procesy zbrodniarzy wojennych, sądzonych przez Międzynarodowy Trybunał ONZ w Hadze.

Bohaterami jej książki - jeśli wolno użyć słowa bohater w takim kontekście - są zarówno osoby z pierwszych stron gazet (małżeństwo Miloszeviciów, gen. Ratko Mladić, "żelazna dama" Serbów bośniackich Biljana Plavsić), jak i podrzędni siepacze, z których każdy ma na sumieniu kilkadziesiąt morderstw lub gwałtów. Nie jest to jednak sucha relacja z procesu; Drakulić chciała zrozumieć, co popchnęło tych ludzi do zbrodni, a jej pasja od pierwszych stron udziela się czytelnikowi. Talent literacki autorki budzi nie mniejszy podziw, niż jej odwaga cywilna. Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto sądzi, że dziś taka wojna w Europie byłaby niemożliwa.

Gra na uczuciach narodowych

Jugosławia nie musiała przestać istnieć, choć po wyzwoleniu Europy Wschodniej spod radzieckiej dominacji kraj ten znalazł się w ideologicznej i geopolitycznej próżni. Kryzys gospodarczy i nacjonalistyczny kurs serbskich komunistów pod kierunkiem Slobodana Miloszevicia sprawiły jednak, że elity polityczne w Słowenii i Chorwacji przestały wiązać swoją przyszłość z federacją jugosłowiańską. W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy, umiejętnie grając na uczuciach narodowych rodaków, przekonały ich, że separacja będzie dla nich korzystna. W przypadku Słoweńców zapewne było to prawdą, ale już Chorwaci zapłacili za to rzeką przelanej krwi, a Serbowie - od dwustu lat bałkański prymus - stali się z własnej winy europejskim pariasem. Najwyższą cenę zapłacili jednak Muzułmanie z Bośni; oni bowiem jako jedyni mogli tylko stracić na rozbiciu Jugosławii.

Unia Europejska miała ważniejsze sprawy na głowie. Kilka rządów europejskich nie ukrywało zresztą sympatii dla niepodległościowych dążeń Słoweńców i Chorwatów. Gwoździem do trumny była zapewne, jak przypomina Jeffrey Sachs w wydanej niedawno książce "Koniec z nędzą", decyzja Międzynarodowego Funduszu Walutowego o odmowie zawieszenia spłaty gigantycznego jugosłowiańskiego zadłużenia. Skutkiem był upadek rządu "jugosłowiańskiego Balcerowicza" Ante Markovicia i przejęcie pełni władzy w Belgradzie przez Miloszevicia. Rozpad federacji był już tylko kwestią czasu.

Żebracy z karabinami

W latach 1991-95 na oczach świata zamordowano 200 tys. ludzi. Większość stanowili cywile, często zabijani przez sąsiadów, których nierzadko znali nawet z nazwiska. Jak pisze Drakulić, takich czynów dopuściło się kilkadziesiąt tysięcy osób - jest oczywiste, że większość nie poniesie żadnej kary. Być może mijamy ich podczas wakacji na ulicach Dubrownika.

Ci, którzy dali się złapać, mieli pecha. Tak jak trzej bośniaccy Serbowie skazani w Hadze na wieloletnie więzienie za zbiorowe gwałty na Muzułmankach. Jeden z nich zgwałcił piętnastoletnią dziewczynę, po czym powiedział jej, że "mógłby być bardziej brutalny, ale ma córkę w tym samym wieku". Inny zgwałcił dwunastolatkę, a potem sprzedał ją czarnogórskiemu żołnierzowi za 200 marek. Autorka książki spędziła wiele godzin, obserwując tych mężczyzn podczas procesu w Hadze. "To byli ludzie z nizin społecznych, którzy włóczyli się i żebrali o papierosy - powiedziała jedna z kobiet świadków. - Ale kiedy tylko udało im się dorwać do broni, zaczęli czuć się ważni i silni".

Teraz mogli uprowadzać Muzułmanki, miesiącami przetrzymywać je w burdelach, poniżać, bić, zmuszać do odrażających praktyk seksualnych - dla opisania których dziesięć lat później przed sądem ich ofiary nie były w stanie znaleźć słów. Mimo to wydawali się zdziwieni, że dosięgła ich kara. Przecież inni, jak mówili, "robili kobietom gorsze rzeczy". Mieli rację.

Władza absolutna kelnera

Taki na przykład Goran Jelisić, bośniacki Serb, "mechanik z gospodarstwa rolnego i drobny oszust wypuszczony z więzienia, wędkarz, kompletne zero - nagle zdobywa władzę absolutną". W maju 1992 r. ten 24-latek został strażnikiem obozu w Luce, gdzie tak przedstawił się więźniom: "Hitler był pierwszym Adolfem, ja jestem drugim". Przez 18 dni służby w obozie zabija na oczach swojej dziewczyny ponad sto osób.

Pewnemu mężczyźnie, Chorwatowi, obciął ucho, a następnie zaprowadził go do hangaru, gdzie przetrzymywano więźniów. "Trzymając własne ucho w dłoni, mężczyzna błagał więźniów, aby go zabili, żeby nie dawać tej przyjemności Jelisiciowi. Jelisić wyjął pistolet i zaoferował go więźniom". Nie było chętnych, więc zabił Chorwata sam.

Wielu znajomych Jelisicia sprzed wojny, w tym również Muzułmanie, zeznawało w Hadze na jego korzyść. Nie uwierzyli, że ten uczynny chłopak mógł być zbrodniarzem.

Z kolei w obronie Mirko Noraca, najmłodszego generała w armii chorwackiej, protestowały dziesiątki tysięcy ludzi; z jego powodu nieomal obalono rząd w Zagrzebiu - i zamordowano świadka oskarżenia.

Przed wojną Norac był kelnerem. W sierpniu 1991 r., w wieku 23 lat, zgłosił się na ochotnika do jednostki specjalnej. Według legendy stanął na czele obrońców oblężonego przez Serbów miasta Gospić. W rzeczywistości pojawił się tam, kiedy mieszkańcy sami odparli atak.

Norac i jego ludzie zabijali nie tylko Serbów, ale i Chorwatów, którzy odważyli się zaprotestować przeciwko czystkom etnicznym. Ich ostatnią ofiarą był chorwacki weteran wojenny Milan Levar, zamordowany w sierpniu 2000 r. po tym, jak opowiedział o wydarzeniach w Gospiciu przed Trybunałem w Hadze.

Mimo protestów nacjonalistów, w tym obecnego premiera Chorwacji Ivo Sanadera, Norac i jego ludzie stanęli przed sądem w Zagrzebiu. Norac został skazany na 12 lat więzienia, a jego proces "zakwestionował narodową doktrynę, jakoby Chorwaci nie mogli w wojnie obronnej popełniać zbrodni wojennych". Drakulić przypomina, że choć to Serbowie odpowiadają za rozpętanie wojny, to armia chorwacka zmusiła 200 tys. Serbów do opuszczenia Krajiny, a ich domy splądrowano i spalono, masowo zabijano cywilów.

Ten fakt z trudem przebija się jednak do chorwackiej opinii publicznej. Drakulić już na początku lat 90. zaczęła odbierać telefony z pogróżkami, nieznani sprawcy zdemolowali jej mieszkanie. W końcu wyjechała do Szwecji, gdzie mieszka do dziś; tam też ukazała się przed dwoma laty książka "Oni nie skrzywdziliby nawet muchy".

Każdy mógłby zabijać

W przypadku wymienionych wcześniej zbrodniarzy tytuł ten ma wydźwięk ironiczny. Są jednak wśród jej bohaterów i tacy, jak Drażen Erdemović, urodzony w Bośni syn Chorwatki i Serba, który 16 lipca 1995 r. wziął udział w rozstrzelaniu 1,2 tys. Muzułmanów ze Srebrenicy. Początkowo odmówił udziału w egzekucji, lecz ostatecznie pociągał za spust, aż na jego palcu wskazującym powstał "okrągły różowy pęcherz". Zastrzelił co najmniej 70 osób, inaczej sam zostałby rozstrzelany. W Hadze dostał dziesięć lat więzienia, na rozprawie apelacyjnej wyrok zmniejszono do pięciu lat. Dzisiaj jest wolny i ma status świadka chronionego.

A co z ludźmi, którzy zrobili z niego zabójcę? Którzy dali broń do ręki tysiącom gnojków i pozwolili im odegrać w prawdziwym życiu to wszystko, co wcześniej zobaczyli na przywożonych z Zachodu kasetach z pornosami i tzw. filmami akcji? Co z tymi, którzy usprawiedliwiali - i wciąż usprawiedliwiają - ich zbrodnie?

Radovan Karadżić i Ratko Mladić kpią sobie z wymiaru sprawiedliwości. Córka Mladicia w 1994 r. popełniła samobójstwo, nie mogąc znieść prawdy o swym ojcu - i to chyba jedyna kara, jaka go dosięgnie za 60 tys. zgwałconych przez serbskich żołdaków Muzułmanek. Miloszević zmarł w areszcie przed końcem procesu w Hadze; prezydent Chorwacji Franjo Tudźman, współodpowiedzialny za rozpad Jugosławii, zmarł w 1999 r. we własnym łóżku. Przywódca Serbów chorwackich Milan Babić, skazany w Hadze na 13 lat, powiesił się w marcu 2006 r. we własnej celi. Biljana Plavsić, prezydent samozwańczej Republiki Serbskiej w Bośni, odbywa karę 11 lat więzienia. Republiki Serbskiej w Bośni, odbywa karę 11 lat więzienia. Tylko ona, "kobieta, miała odwagę przyznać się do swoich win".

Jugosławia w więzieniu

Opisani w książce zbrodniarze wojenni - Serbowie, Chorwaci i Muzułmanie - w większości odsiadują karę w holenderskim więzieniu Scheveningen. Żyją tam we względnym luksusie i w komitywie. Jednemu z nich "duch jedności" między osiemdziesięcioma osadzonymi przypomina atmosferę dawnej armii jugosłowiańskiej, w której wielu z nich służyło przed wojną. Po co więc była ta wojna? Jak pisze Drakulić, "gdy patrzy się na wesołych chłopców w areszcie Scheveningen, odpowiedź wydaje się prosta: po nic."

Zamówię sobie do poczytania tą książke
:lol:
Ostatnio edytowano 25.03.2008 18:44 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 25.03.2008 18:37

Januszu co mam przeciw wikipedii? Wiele. Hasła piszą różni ludzie często przypadkowi, często zdarzają się tam błędy, często hasło pisane jest z punktu widzenia autora i ma niewiele wspólnego z rzetelnością.
Google czy też wikipedia mogą być jakimś dodatkiem, szybką pomocą, ale nie źródłem wiedzy o świecie. Stanowczo jako tradycjonalistka, w tym wględzie, polecam książki.
Niestety pod tym względem dzieje sie też coraz gorzej, ale prawa rynku są nieubłagane :roll: Rzygać mi się chce jak oglądam w ksiegarniach jakieś bzdety w rodzaju np archeologii zakazanej czy też pozaziemskiej 8O Jednak książkę i jej autora zweryfikować łatwiej niż wikipedię. Fajnie jest jak podsyłasz linki z wikipedii ze zdjęciami np Plitvic zimą, ale nauka historii poprzez wikipedię czy you tube to może tylko wkurzać, mnie przynajmniej osłabia. Dla mnie opieranie się w takich przypadkach na wikipedii (że juz tak się jej uczepię i potraktuje symbolicznie) jest wyrazem niechlujstwa i intelektualnego lenistwa.
Sorrry za OT.

edit: książka mnie bardzo zainteresowała, postaram się ją przeczytać.
Co do politycznej poprawności, to jakoś żołądek mam wrażliwy. A doprowadzona do obłędu przyprawia mnie ta poprawność nie tylko o mdłości, ale i o gromki smiech :)
Ostatnio edytowano 25.03.2008 18:49 przez caal, łącznie edytowano 1 raz
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) akkon » 25.03.2008 18:48

szopen napisał(a):Być może się mylę, ale czy Milosevic byl prezydentem Serbii? W związku z tym na czym polegały jego uprawnienia do władzy nad armią JNA, jak dokładnie wyglądały rozkazy polegające na wysłaniu wojska do Słowenii, Chorwacji i Bośni?

Słusznie, bardzo słusznie - Slobo nie miał żadnej władzy nad armią ... (w której Serbowie wcale nie rządzili, tylko byli na stanowiskach dowódczych ...). Tylko że w drodze analogii dodam, że w tzw. PRL niejaki pierwszy sekretarz KC PZPR formalnie nie miał żadnej władzy, a faktycznie miał całą.

I wreszcie, skoro do "wszystkich" wysłał wojsko, to ile liczyły siły wysłane do Macedonii? Chcę się po prostu dowiedzieć.

Slobo - jak przypuszczam - albo :
1. nie miał głowy do Macedonii, bo mu wybuchła wojna z Chorwacją,
2. bał się reakcji Bułgarii.

W dyskusjach na sieci znalazłem kiedys info o filmie nagranym na wideo i ponoc puszczanym w jugosłowiańskiej telewizji, filmie z 1990, w którym dwóch członków rządów Tudjmana (Spegelj i jakis tma drugi) dyskutuja w jaki sposob m.in. wypedzic Serbow z Knina, CHorwacji, jak wymordowac oficerów JNA itd. Wasza opinia o tym filmie? Fałszywka, propaganda, czy autentyczne taśmy?

Trudno oceniać - rozum podpowiada, że wszystkie możliwości są prawdziwe. A logika podpowiada, że propaganda. Na takiej samej zasadzie, jak w stanie wojennym spreparowano rozmowę Wałęsy z bratem - i puszczano w radiu i tv.

A jeżeli autentyczne, to czy zmienia to coś w odbiorze zdarzeń w Chorwacji?

Imho - nic. Po prostu starły się dwa nacjonalizmy - z czego jeden to narodowy socjalizm, a więc najbardziej plugawa forma ustrojowa w historii świata, nie licząc komunizmu.

EDIT: I pytanie takie na boku: jak sie nazywa panstwo, ktorego prezydentem byl facet - twierdzacy, ze Niemcy zamordowali nie wiecej niz 900.000 Zydow?

Zagadka dość łatwa.
Inna zagadka (może nieco trudniejsza) - jak się nazywa państwo, którego prezydentem był facet, z którego rozkazu w okresie od 15 do 25 maja 1945 r. zamordowano od 100 do 150 tys. ludzi tylko dlatego, że znaleźli się w gronie przegranych ? Dla porównania przypominam, że niedobry wujek Stalin w szczytowym okresie swej formy politycznej zamordował jednorazowo "tylko" 15 tys. polskich oficerów.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108275
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.03.2008 19:00

caal napisał(a):Januszu co mam przeciw wikipedii? Wiele. Hasła piszą różni ludzie często przypadkowi, często zdarzają się tam błędy, często hasło pisane jest z punktu widzenia autora i ma niewiele wspólnego z rzetelnością.


Caal = nie masz racji :wink: Sam byłem ciekaw jak powstaje wikipedia i nie jest tak źle:
Zasady tworzenia wikipedii - warto poczytać.

Serbia w/g wikipedii - możesz wykazać co w tej bogatej zawartości jest nierzetelne. :?:

Pzdrawiam :papa:
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 25.03.2008 19:44

Janusz Bajcer napisał(a):
Caal = nie masz racji :wink: Sam byłem ciekaw jak powstaje wikipedia i nie jest tak źle:
Zasady tworzenia wikipedii - warto poczytać.



Janusz, czytałem sobie kodeks drogowy i nie jest tak źle. Tylko skąd, kuźwa, tyle wypadków i ludzi łamiących nagminnie przepisy (jeżeli jesteś kierowcą to idę o zakład, że łamiesz te przepisy - jak nie jesteś, też łamiesz, bo na pewno zdarzyło Ci się przebiec chyłkiem przez jezdnie w miejscu nieoznaczonym).
Dlaczego pomimo istnienia kodeksu karnego ludzie kombinują i dokonują czynów, które w świetle tych przepisów są zabronione i podlegają karze?
Tak jest z Wikipedią. MOżna stworzyć milion zasad, a znajdzie się grupka osób, które będzie je miała w poważaniu. Przykładowo w kilkudziesięciu artykułach z dziedziny prawa znalazłem swego czasu takie byki, że głowa mała - była to robota studentów, celowa z premedytacją wprowadzająca w błąd.
A słynny wikiwandalizm, polegający na tym, że każdy może zmienić zawartość strony, przynajmniej do czasu interwencji Gwardii Mądrali w Okrągłych Pinglach?
W mojej opinii Wikipedia jest w porządku. Ale nie jako krynica wszelkiej mądrości i wiedzy. To medium w stylu fastfooda - dla spieszących się i leniwych.
To mój ostatni post nt [BACZNOŚĆ]wikipedii[SPOCZNIJ].
Janusz, baw się dalej dobrze.

Pozdrawiam
Rafał
caal
Croentuzjasta
Posty: 432
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) caal » 25.03.2008 20:08

dokładnie, intelektualny McDonalds
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108275
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.03.2008 20:10

Rafale - jak chcę skorzystać z prawa to szukam TU lub TU
A z wikipedią i nie tylko bawię się dobrze :wink: :lol:

:papa:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 25.03.2008 20:12

caal napisał(a):Dawno mnie tu nie było. Pobieznie przejrzałam ponad 30 stron i jak widzę dyskusja trwa :roll:
Z nowości, to jak widzę dołaczyły sie trolle, a poza tym nadal wikipedia rządzi.
Nie wiem czy mi się chce nadal dyskutować, zobaczę. Większego sensu w tym nie widzę.
Ale poniewaz i tak już dawno zostałam rozszyfrowana i zaszufladkowana jako obłąkany serbofil i agentka Moskwy to szczerze i serdecznie pozdrawiam pozostałych braci Słowian, serbofilów oraz lewaków wszelkiej maści :)
pozdrav :papa:


Dziękujemy za pozdrowienia i prosimy o dalsze braterskie wsparcie w walce z albanofilami i prawicowcami :D :wink:
Pozdrav.
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 25.03.2008 20:25

caal napisał(a):Dawno mnie tu nie było. Pobieznie przejrzałam ponad 30 stron i jak widzę dyskusja trwa :roll:
Z nowości, to jak widzę dołaczyły sie trolle, a poza tym nadal wikipedia rządzi.
Nie wiem czy mi się chce nadal dyskutować, zobaczę. Większego sensu w tym nie widzę.
Ale poniewaz i tak już dawno zostałam rozszyfrowana i zaszufladkowana jako obłąkany serbofil i agentka Moskwy to szczerze i serdecznie pozdrawiam pozostałych braci Słowian, serbofilów oraz lewaków wszelkiej maści :)
pozdrav :papa:


Szanowna caal
Nie odbieraj mi proszę zaszczytnego miana lewackiego agenta opłacanego przez Moskwę i Belgrad, piszącego na wszystkich dostępnych forach internetowych

niezawodny napisał(a):
adamk3 napisał(a):Na dzień dobry - przebudzenie, dla co niektórych:

Tajemnice chorwackiego bin Ladena

http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... ul&id=8675

żołnierze generała dopuścili się wtedy zbrodni wojennych. Do 15 listopada 1995 r. zamordowali około 150 Serbów, przeważnie ludzi starszych, którzy nie chcieli czy też nie zdążyli uciec. Około 150-200 tys. Serbów zostało wypędzonych z domów, większość nie wróciła do tej pory.

Tobie chyba w tej Moskwie płacą za każdy post na tym i innych forach - a to jest jedna z metod stosowanych w państwach zamordystycznych. Ławrowa już cytowałeś to czekam aż zacytujesz coś z klasyki; Lenina, Stalina, Breżniewa...

A jak tam koszulka z mapę wielkiej Serbii? Załapałeś się na allegro i już nosisz z megadumą? Czy może ubiegli cię inni, serbscy "patrioci"? Właśnie się dowiedziałem że te koszulki produkują Albańczycy z Kosowa - zbijają kasę na serbskiej naiwności...



Towarzysza cytującego noblistę Sołżenicyna

jadrankika napisał(a):
adamk3 napisał(a):Na dzień dobry - przebudzenie, dla co niektórych:

Tajemnice chorwackiego bin Ladena

http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... ul&id=8675

żołnierze generała dopuścili się wtedy zbrodni wojennych. Do 15 listopada 1995 r. zamordowali około 150 Serbów, przeważnie ludzi starszych, którzy nie chcieli czy też nie zdążyli uciec. Około 150-200 tys. Serbów zostało wypędzonych z domów, większość nie wróciła do tej pory.


Towarzyszu-Towarzyszy z Belgradu i Moskwy -

-a może poszukałbyś sobie jakiegoś YU-ClubForum ?

Żyj i daj żyć innym!

Z wyrazami współczucia . :cry:


Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich forumowiczów i co niektórym więcej rozumku życzę :wink: :D :) :D :)
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 25.03.2008 20:26

Janusz Bajcer napisał(a):Rafale - jak chcę skorzystać z prawa to szukam TU lub TU


Znowu zrozumiałeś coś zbyt dosłownie i nie do końca. :?


Janusz Bajcer napisał(a):A z wikipedią i nie tylko bawię się dobrze :wink: :lol:


Baw się dalej, byle dzieci z tego nie było :twisted:


Pozdrawiam
Rafał[
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 25.03.2008 20:34

Janusz Bajcer napisał(a):
adamk3 napisał(a):Na dzień dobry - przebudzenie, dla co niektórych:

Tajemnice chorwackiego bin Ladena

http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... ul&id=8675

żołnierze generała dopuścili się wtedy zbrodni wojennych. Do 15 listopada 1995 r. zamordowali około 150 Serbów, przeważnie ludzi starszych, którzy nie chcieli czy też nie zdążyli uciec. Około 150-200 tys. Serbów zostało wypędzonych z domów, większość nie wróciła do tej pory.


http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... ul&id=8675

"Obrońcy Gotoviny odpierają te zarzuty. Ich zdaniem, generał dowodził w Krainie nie do 15 listopada, lecz tylko do połowy sierpnia, potem został przeniesiony do Bośni, gdzie poprowadził kolejne natarcie. Zbrodnie popełnione na Serbach w Krainie są dziełem jednostek chorwackich rezerwistów, które nadciągnęły już po operacji "Burza" i nigdy nie podlegały Gotovinie. Ze 150 osób, rzekomo zamordowanych przez Chorwatów, niektórzy żyją do tej pory."

Proces się rozpoczął, o winie rozstrzygnie Sąd.

Ps. Natomiast porównanie Gotoviny do Bin Ladena pozostawiam bez komentarza. :idea:


Gotovina to rzeczywiście cienias :wink: Gdzie mu tam do rekordzisty Petara Brzicy który ustanowił ''rekord świata'' w dn. 28.08.1942 , kiedy to jego srbosjek przeciął 1360 gardeł . :(
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108275
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.03.2008 20:42

Proletariusze wszystkich krajów łączcie się :idea: :idea:

Lewica bez cenzury - tu są Wasi "bohaterowie" :evil: 8O

Bez pozdrowienia :arrow:
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 25.03.2008 20:49

mkm napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
adamk3 napisał(a):Na dzień dobry - przebudzenie, dla co niektórych:

Tajemnice chorwackiego bin Ladena

http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... ul&id=8675

żołnierze generała dopuścili się wtedy zbrodni wojennych. Do 15 listopada 1995 r. zamordowali około 150 Serbów, przeważnie ludzi starszych, którzy nie chcieli czy też nie zdążyli uciec. Około 150-200 tys. Serbów zostało wypędzonych z domów, większość nie wróciła do tej pory.


http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.p ... ul&id=8675

"Obrońcy Gotoviny odpierają te zarzuty. Ich zdaniem, generał dowodził w Krainie nie do 15 listopada, lecz tylko do połowy sierpnia, potem został przeniesiony do Bośni, gdzie poprowadził kolejne natarcie. Zbrodnie popełnione na Serbach w Krainie są dziełem jednostek chorwackich rezerwistów, które nadciągnęły już po operacji "Burza" i nigdy nie podlegały Gotovinie. Ze 150 osób, rzekomo zamordowanych przez Chorwatów, niektórzy żyją do tej pory."

Proces się rozpoczął, o winie rozstrzygnie Sąd.

Ps. Natomiast porównanie Gotoviny do Bin Ladena pozostawiam bez komentarza. :idea:


Gotovina to rzeczywiście cienias :wink: Gdzie mu tam do rekordzisty Petara Brzicy który ustanowił ''rekord świata'' w dn. 28.08.1942 , kiedy to jego srbosjek przeciął 1360 gardeł . :(


e tam, ci to byli mistrzowie :wink: - 21 Dywizja Górska SS (1 albańska) Skanderbeg /link dla Janusza/
http://pl.wikipedia.org/wiki/21_Dywizja ... a%C5%84ska)_Skanderbeg

Żołnierze 21 Dywizji Górskiej SS "Skanderbeg" nosili mundury wojsk górskich Waffen-SS. Na ramieniu mieli dodatkowo tarczę w kolorze czerwonym z dwugłowym czarnym orłem
---------------
coś podobnego tu znalazłem:

http://bi.gazeta.pl/im/9/4935/z4935539X.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/7/4935/z4935537X.jpg
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 25.03.2008 21:11

Janusz Bajcer napisał(a):Proletariusze wszystkich krajów łączcie się :idea: :idea:

Lewica bez cenzury - tu są Wasi "bohaterowie" :evil: 8O

Bez pozdrowienia :arrow:


Nie , to nie są nasi bohaterzy :roll:

Ale w Polsce na pewno jeszcze przyjdzie czas i zapotrzebowanie na prawdziwą lewicę - nic się Janusz nie przejmuj :D
To jest kwestia kilku lat :D I nawet ojciec Rydzyk ani inny hierarcha tego nie zmieni :wink: :D
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 25.03.2008 21:15

A tak wg. ulubionego żródła wiedzy Janusza prezentuje się SRBOSJEK - http://pl.wikipedia.org/wiki/Srbosjek .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój? - strona 112
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone