Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
xpictianoc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 08.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) xpictianoc » 16.03.2008 15:50

co masz do Albańczyków? Ja znam kilku, byłem w Albanii i stereotypy prysły.

Zdarzało się że rozmawiałem z idiotami którzy bez zadnej reflekcji mówili że Albanczyk to brudac, muzułmanin i terrorysta ale nadle milkł kiedy pytałem się kim była Matka Teresa z Kalkuty.

http://xpictianoc.blogspot.com/2008/02/ ... banii.html

a ci Albańczycy?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108269
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: W poszukiwaniu prawdy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.03.2008 15:51

adamk3 napisał(a):Już tu pisałem nie wierzcie we wszystko co mówią media, łatwo jest powtarzać za propagandą NATO :!: :!: :!:

Pozdrawiam forumowiczów


Adamk3 - skoro Polska jest członkiem NATO, to znaczy ulegamy własnej propagandzie.
Po przystąpieniu Polski do NATO nie ma oddzielnie NATO i POLSKA

Myślę, że nie kwestionujesz faktu przystąpienia Polski do NATO i i wstąpienia do UE.

Pan Profesor mógł sobie, jak każdy wolny człowiek napisać list otwarty, co nie oznacza, że jego prywatne poglądy miały być prawnie obowiązujące.

Misja pokojowa ONZ w Kosovie

:papa:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 16.03.2008 16:06

xpictianoc napisał(a):co masz do Albańczyków? Ja znam kilku, byłem w Albanii i stereotypy prysły.

Zdarzało się że rozmawiałem z idiotami którzy bez zadnej reflekcji mówili że Albanczyk to brudac, muzułmanin i terrorysta ale nadle milkł kiedy pytałem się kim była Matka Teresa z Kalkuty.

http://xpictianoc.blogspot.com/2008/02/ ... banii.html

a ci Albańczycy?


A ja nie byłem w Albanii ( i chwała Bogu ) :D Zaobserwowałem ich dość dokładnie w Czarnogórze podczas dwóch moich pobytów ( po 2 tygodnie każdy ) . To mi calkowicie wystarczy :!: Mnie względy religijne nie interesują . Za to ważne dla mnie są : przyzwoitość , poczciwość , poszanowanie ładu i porządku . A w tych kwestiach Albańcy nietety nie wzbudzili mojego zaufania , skromnie mówiąc :(
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108269
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.03.2008 16:06

xpictianoc napisał(a):co masz do Albańczyków? Ja znam kilku, byłem w Albanii i stereotypy prysły.

Zdarzało się że rozmawiałem z idiotami którzy bez zadnej reflekcji mówili że Albanczyk to brudac, muzułmanin i terrorysta ale nadle milkł kiedy pytałem się kim była Matka Teresa z Kalkuty.

http://xpictianoc.blogspot.com/2008/02/ ... banii.html

a ci Albańczycy?


Ja już dawno stwierdziłem, że "mkm" traktuje Albańczyków z pogardą i w ich ocenie kieruje się stereotypem

"Stereotypem nazywamy uproszczony obraz rzeczywistości odnoszący się do rzeczy, osób, grup społecznych czy instytucji oparty na fałszywej wiedzy, utrwalony jednak przez tradycję i nieulegający zmianom."

Stereotypy nas otaczają z każdej strony, dają fałszywy obraz otoczenia, zasłaniają prawdę i wywołują tylko kłopoty i w końcu chyba najwięcej konfliktów wynika właśnie z powodu stereotypów.

:papa:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 16.03.2008 16:25

Janusz Bajcer napisał(a):
xpictianoc napisał(a):co masz do Albańczyków? Ja znam kilku, byłem w Albanii i stereotypy prysły.

Zdarzało się że rozmawiałem z idiotami którzy bez zadnej reflekcji mówili że Albanczyk to brudac, muzułmanin i terrorysta ale nadle milkł kiedy pytałem się kim była Matka Teresa z Kalkuty.

http://xpictianoc.blogspot.com/2008/02/ ... banii.html

a ci Albańczycy?


Ja już dawno stwierdziłem, że "mkm" traktuje Albańczyków z pogardą i w ich ocenie kieruje się stereotypem

"Stereotypem nazywamy uproszczony obraz rzeczywistości odnoszący się do rzeczy, osób, grup społecznych czy instytucji oparty na fałszywej wiedzy, utrwalony jednak przez tradycję i nieulegający zmianom."

Stereotypy nas otaczają z każdej strony, dają fałszywy obraz otoczenia, zasłaniają prawdę i wywołują tylko kłopoty i w końcu chyba najwięcej konfliktów wynika właśnie z powodu stereotypów.

:papa:


Janusz ,
różnica między nami polega na tym , że Ty nigdy nie poznałeś bliżej choćby jednego Serba czy Albańczyka , a ja tak . Bazujesz tylko na wiedzy zasłyszanej z mediów ( tych jedynie słusznych ) i z relacji niektórych kolegów z cro forum . By wyrobić sobie SWOJE zdanie musisz koniecznie przekonać się sam . :!: Zobaczyć na własne oczy i usłyszeć na własne uszy . A wtedy zobaczymy co powiesz :?: Aby mnie dokładniej zrozumieć musisz pamiętać , że jestem Ślązakiem uczulonym na punkcie niechlujstwa i wszelkiego '' burdelu '' :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108269
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.03.2008 16:33

Wypracowanie z Liceum (dla mkm i nie tylko)
**************************************************************
CO SĄDZĄ OBCOKRAJOWCY O POLAKACH

Na początek zabawny kawał (lub nie z Niemiec):
"Jeśli jedziesz na wakacje do Polski to bądź pewien że twój samochód już tam jest"

Ten niewinny dowcip obrazuje prawdę o Polakach, że kradną i są niezwykle przebiegli. Oczywiście nie wszyscy tacy są lecz większość z nich, zwłaszcz mieszkających za granicą ma taką opinię.
Wiadomo, że w szajkach kradnących samochody lub okradających TIRy jest dużo Polaków, ale także Ukraińców, Białorusinów, Rosjan, ogółem obywateli byłego ZSRR. Nie jestem pewna z czego to wynika jednak wpływa na ocenę obcokrajowców na temat Polaków, co na pewno nie wychodzi nam na dobre. Jednak jak twierdzi studentka polonistyki "zdarza mi się czasami podróżować i niekoniecznie jest tak, że obcokrajowcy na hasło, że jesteś z Polski reagują od razu nerwowym spojrzeniem w stronę swojego portfela, samochodu czy nawet domu." Pomimo tego słyszała ona wiele pozytywnych opinii na temat Polaków. Obcokrajowcy chwalą nas przede wszystkim za gościnność. Jednak negatywne stereotypy nie biorą się
znikąd i nadal aktualny jest pogląd o Polakach jako złodziejach. Ola na jednym z forów pisze o Polakach koczujących na londyńskiej Victoria Station."To niezła żenada, że coś takiego w ogóle ma miejsce. Czasami wstyd mi normalnie. Dziękuję współrodakom!" Osobiście nie wypowiadałabym się tak krytycznie, ponieważ oglądała program dokumentalny na temat Polaków wyjeżdżających do Anglii w poszukiwaniu pracy. Zdarzało się, że nawet ten " na pewno nagrane" posady okazywały się nieprawdziwe, a Polacy pozbawieni pieniędzy lądowali po prostu na ulicy. Ola uważa inaczej więc nie podważam jej zdania. Rodacy mogli sami doprowadzić się do bezdomności, np. piciem alkoholu lub używaniem narkotyków, ale to inna sprawa. W istocie Polacy słyną z częstego używania i nadużywania alkoholu. My sami wiemy, że nikt w tej kategorii nie pokona Rosjan.
Europejczycy sądzą także, że obywatele Polski są niezwykle religijni. Być może wpływ na to ma fakt, że papież jest Polakiem, ale wcześniej Polacy byli podobnie wierzący, a ich liczba zapewne wzrosła po wyborze Karola Wojtyły na biskupa Rzymu. Jak mówi Juan Carlos Valarezo "Ważną wartością dla was są rodzina i religia. Pod tym względem jesteście bardzo podobni do Latynosów." Jak widać Polacy nie mają samych negatywnych cech według obywateli innych krajów. Według tego rodowitego Ekwadorczyka Polacy ostrożnie podchodzą do ludzi innych narodowości. W Stargardzie Szczecińskim gdzie przebywa Juan Carlos mieszkał tylko pewien Irlandczyk. "Prawdopodobnie z tego powodu miejscowi podchodzili do mnie z pewną rezerwą. Jednak gdy mnie poznawali bliżej, to stawali się w stosunku do mnie otwarci i mili. Otrzymywałem również wiele zaproszeń."
Mówi on także o tym, że młodzi Polacy tak, jak inni Europejczycy uczą się języków, studiują.
Elina z Ukrainy studentka V roku Pedagogiki Opiekuńczo-Wychowawczej UL, zauważyła, że "dla polskich studentów liczy sie życzliwość i rzetelność. Także wysoko ceni się kreatywność, pomysłowość, oryginalność. Obserwuję też, że brakuje im często odwagi, własnego zdania, własnego kręgosłupu osobowego.
Nie tylko na uczelni, ale i w życiu akademickim, zauważam zjawisko ulegania liderowi, tendencje do podporządkowywania się.
"Obcokrajowcy studiujący w Polskę widzą także inne wady i zalety studentów, które mogą obrazować postawy całego społeczeństwa. Choć mogą dotyczyć tylko środowiska studenckiego, a nie mentalności wszystkich obywateli Polski. "
Młodzi Polacy bardzo uważnie i rozsądnie podchodzą do studiów i nauki. U mnie w kraju, pochodzę z Uzbekistanu, na przerwach rozmawia się nie tylko o nauce, lecz głównie o życiu towarzyskim. Tutaj dominują rozmowy o zaliczeniach, profesorach, kolokwiach i problemach, które się z nimi wiążą." mówi Roman student III roku Informatyki i Ekonometrii UL. Student pochodzenia arabskiego z Wydziału Psychologii w Gdańsku uważa iż jego polski kolega w swoim życiu dąży do osiągnięcia dobrze płatnej pracy i sukcesu zawodowego." Chce znaleźć w pracy godne utrzymanie i poczucie realizacji. Z tym łączy się też to, że zależy mu bardzo na uniezależnieniu od rodziców. Rodzina i wszelkie inne „wyższe” wartości nie znikają z jego życia, ale są podporządkowane tym celom." Natali będąca na V roku Zarządzania na UW twierdzi, że polscy studenci tak jak ich Kazachscy znajomi cenią naukę, rodzinę i przyjaciół, ale "może tylko polscy studenci kładą większy nacisk na dążenie do zrobienia kariery - po to się uczą, po to zaczynają wcześnie pracować". "Dla przeciętnego studenta wartość stanowi przede wszystkim: kariera i życie osobiste, miłość, rodzina. Chociaż widzę też bardzo dużo osób religijnych, dla których wartość ma Bóg, i także dobroć ludzka. Ale ogólnie jest bardzo rozpowszechnione dążenie do budowania swojej przyszłości. Mam wrażenie, że dużą wartość ma pragnienie posiadania jak największej ilości wiedzy; pogoń za wiedzą" mówi Basia z Litwy, studentka I roku psychologii UJ. Jak widać z opowiadań młodych ludzi ich polscy rówieśnicy są żądni wiedzy, cenią rodzinę, miłość, wiarę, chcą budować sami swoją przyszłość. To jest na pewno bardzo dobre dla przyszłego wizerunku Polski, kiedy jej młodzi obywatele są samowystarczalni, pracowici, uduchowieni i rozsądni. Niemiłym rozczarowaniem jest stwierdzenie, że niektórzy polscy studenci podporządkowują się grupie, czyli nie wszyscy potrafią być samodzielni, nie umieją pracować sami.
W Europie panują dwa poglądy na temat tego jak Polacy pracują, albo są po prostu, brzydko mówiąc, nierobami, albo pracują za trzy osoby. Dotyczy to przede wszystkim pracujących fizycznie, jednak także wielu Polskich naukowców pracuje poza ojczyzną. Po wejściu do Unii Europejskiej Polska wnosi ze sobą największy kapitał jaki posiada- ludzi. Instytut Spraw Publicznych przeprowadził badania w grupie korespondentów zagranicznych pracujących w Polsce oraz wśród menedżerów zarządzających europejskimi i amerykańskim firmami w naszym kraju. Pytani byli o to, co wiedzieli o Polsce przed przyjazdem, czym Polska zaskoczyła ich w pierwszych dniach pobytu, a co się potwierdziło. Rozmawiano o Polakach, o naszej historii i kulturze. Wyniki tych badań są spójne i zaskakująco jednoznaczne. Nie odróżniają nas atrakcje turystyczne, nie możemy się pochwalić dużym potencjałem gospodarczym, ale na pierwszy plan wybiła się unikalność kultury i języka. Można więc stwierdzić, że niektóre narody uważają Polskę za zacofany kraj, w którym panuje analfabetyzm i komunizm. Jadnak niektórzy z pytanych mówili, iż spotkali w Polsce wielu młodych, utalentowanych, szybko uczących się ludzi. Mieszkający u nas obcokrajowcy przy całym swoim krytycyzmie oceniają nas znacznie lepiej niż my siebie. Podkreślają naszą wyjątkową kreatywność, indywidualizm, poświęcenie, otwartość. Fascynuje ich autentyzm i głębia relacji emocjonalnych, swoista mądrość: wspaniałomyślność, wielkoduszność i szczodrobliwość. Niewielki procent z pytanych uważa, że Polacy, zwłaszcza ci starej daty, posiadają bardzo konserwatywne poglądy. Ale dopiero Polacy podróżując w poszukiwaniu pracy dowiadują się co naprawdę myślą o nas inne narody. Na jednym z forów internetowych 'Tabaco' pisze: "Mieszkam w Irlandii i wiem, że Polacy nie cieszą się tu dobrą opinią. Irlandczycy mają nas za zacofanych ludzi, a kraje zachodniej Europy nie chcą przyjmować Polaków do swoich krajów, gdyż uważają ich za 'śmierdzieli i brudasów'." Inna dziewczyna dodaje: "Ja także słyszałam wiele miłych opinii o Polakach. Ostatnio pewien Norweg powiedział mi, że jego polska gosposia myje naczynia lepiej niż zmywarka." Ludzie mieszkający w Polsce są też postrzegani jako brutalni rasiści i antysemici, ale to dotyczy tylko niektórych polskich środowisk.
Niektóre opinie o Polakach są bezpodstawne, a niektóre są widoczne na co dzień. Jednak możemy mniemać, że ci ludzie, którzy mają kontakt z naszymi rodakami, sami kształtują poglądy na ich temat, a nie wierzą stereotypom, a te jak wiadomo, nie zawsze znajdują potwierdzenie w rzeczywistości. Ufajmy, że w większości krajów europejskich Polacy to gościnni, mili, kreatywni, wykształceni, inteligentni, otwarci ludzie dla których ważne są wiedza, wiara, rodzina, miłość i przyszłość." Polacy nie gęsi, swój język mają", mają także wady, nad którymi należy płakać i zalety, które trzeba pomnażać. Możemy teraz pozostać wspaniale kłamliwi lub możemy zacząć pracować nad naszym stereotypem, być może według słów piosenki: " do boju, Polsko!"
PER ASPERA AD ASTRA!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108269
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.03.2008 16:45

mkm napisał(a):
Janusz ,
różnica między nami polega na tym , że Ty nigdy nie poznałeś bliżej choćby jednego Serba czy Albańczyka , a ja tak . :wink:


Tak - nie poznałem bliżej ani jednego Serba i ani jednego Albańczyka.

Ale jeśli poznałbym jednego dobrego Serba, to mam stwierdzić, ze wszyscy Serbowie są dobrzy, a z kolei gdybym poznał jednego nie dobrego Albańczyka to na tej podstawie mam stwierdzić, że wszyscy Albańczycy to źli ludzie. :?:

Ps. Nie życzę Serbom takiej izolacji od świata jakiej doświadczyli Albańczycy - myślę , że wiesz o czym piszę i nie muszę posiłkować się linkiem :?: :lol:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 16.03.2008 17:00

Janusz Bajcer napisał(a):
mkm napisał(a):
Janusz ,
różnica między nami polega na tym , że Ty nigdy nie poznałeś bliżej choćby jednego Serba czy Albańczyka , a ja tak . :wink:


Tak - nie poznałem bliżej ani jednego Serba i ani jednego Albańczyka.

Ale jeśli poznałbym jednego dobrego Serba, to mam stwierdzić, ze wszyscy Serbowie są dobrzy, a z kolei gdybym poznał jednego nie dobrego Albańczyka to na tej podstawie mam stwierdzić, że wszyscy Albańczycy to źli ludzie. :?:

Ps. Nie życzę Serbom takiej izolacji od świata jakiej doświadczyli
Albańczycy - myślę , że wiesz o czym piszę i nie muszę posiłkować się linkiem :?: :lol:


Ale jesteś dosłowny :roll: Po prostu , dla mnie poznani Serbowie są OK , a Albańczycy - nie :!: Jak będziesz w Czarnogórze to zobaczysz dużą ilość Serbów i Albańczyków . Będziesz musiał nawet w jakiś sposób z nimi '' współpracować '' a wtedy wyrobisz sobie swoje zdanie w tym temacie :D
Pozdrav.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108269
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.03.2008 17:08

Nie tylko koleżanki i koledzy z forum byli w Albanii (i wrócili cali i zdrowi :lol: )

Albania 2003

Albania 2006

Przewodnik po Albanii i kilka relacji

Bałkany 2005

to tyko kilka przykładów, że do Albanii warto jechać, ale do tego trzeba być pozbawionym stereotypów i mieć tzw. "żyłkę" podróżniczą. :lol:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 16.03.2008 17:11

Janusz Bajcer napisał(a):Nie tylko koleżanki i koledzy z forum byli w Albanii (i wrócili cali i zdrowi :lol: )

Albania 2003

Albania 2006

Przewodnik po Albanii i kilka relacji

Bałkany 2005

to tyko kilka przykładów, że do Albanii warto jechać, ale do tego trzeba być pozbawionym stereotypów i mieć tzw. "żyłkę" podróżniczą. :lol:


A co dopiero do Afganistanu , tam ponoć dopiero jest pięknie :D
Wychodzę na spacer :D Jest po deszczu , będzie też pięknie :D
:papa:
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: W poszukiwaniu prawdy

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 16.03.2008 18:43

Janusz Bajcer napisał(a):
adamk3 napisał(a):Już tu pisałem nie wierzcie we wszystko co mówią media, łatwo jest powtarzać za propagandą NATO :!: :!: :!:

Pozdrawiam forumowiczów


Adamk3 - skoro Polska jest członkiem NATO, to znaczy ulegamy własnej propagandzie.
Po przystąpieniu Polski do NATO nie ma oddzielnie NATO i POLSKA

Myślę, że nie kwestionujesz faktu przystąpienia Polski do NATO i i wstąpienia do UE.

Pan Profesor mógł sobie, jak każdy wolny człowiek napisać list otwarty, co nie oznacza, że jego prywatne poglądy miały być prawnie obowiązujące.

Misja pokojowa ONZ w Kosovie

:papa:



Niestety wstąpienie Polski do NATO zbiegło się w czasie z agresją sojuszu.

Kto miał otworzyć oczy tym wszystkim ludziom, którym propaganda (mówię o czasie agresji NATO na Serbię) wyprała mózgi – właśnie dlatego pan profesor napisał.

Czy (powtórzę się) w tym czasie pamiętasz kogoś oprócz Łysiaka, kto publicznie by zaprotestował ?


Pozdrav
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) akkon » 16.03.2008 19:26

mkm napisał(a):Po prostu , dla mnie poznani Serbowie są OK , a Albańczycy - nie :!:

No to dobrze, że dla ciebie jedni są ok, a drudzy be.
Ale jedna kwestia, której zgrabnie unikasz :
1. czy Serbowie są ok dla Albańczyków ?
2. czy Albańczycy są ok dla Serbów ?

Mnie na Bałkanach uderzyła świadomość jednej rzeczy : że ślicznie uśmiechający się pan od kwatery, czy pan w sklepie, czy pan kelner, czy obojętnie kto - w czasie minionych wojen mógł być zbrodniarzem mordującym ludzi z samego tylko faktu innego pochodzenia.
Było to tylko kilkanaście lat temu - i jowialny życzliwy pan Serb, którego poznałeś i który jest ok - mógł być potworem w ludzkiej skórze.
Pytałeś pana Serba o to, co robił podczas wojen ?
Jedno co zauważyłem - wojna jest na Bałkanach rzeczą tabu, jeśli chodzi o wspomnienia wszelkiego rodzaju. Myślę że dlatego, że ci liczni "cudowni Serbowie" (podobnie jak cudowni Chorwaci, Albańczycy i Muzułmanie) mają w sobie tyle własnych "wspomnień", że wystarczyłyby do tego, by pluć im w twarz do końca życia, o ile byłoby im ono rzecz jasna darowane.
Żaden z nich prawdy nie powie. Co najwyżej powie - banalnie jednostronną - półprawdę.
Myślałeś kiedyś o tym ?
akkon
Croentuzjasta
Posty: 337
Dołączył(a): 23.02.2008
Re: W poszukiwaniu prawdy

Nieprzeczytany postnapisał(a) akkon » 16.03.2008 19:38

adamk3 napisał(a):Niestety wstąpienie Polski do NATO zbiegło się w czasie z agresją sojuszu.
Kto miał otworzyć oczy tym wszystkim ludziom, którym propaganda (mówię o czasie agresji NATO na Serbię) wyprała mózgi właśnie dlatego pan profesor napisał.
Czy (powtórzę się) w tym czasie pamiętasz kogoś oprócz Łysiaka, kto publicznie by zaprotestował ?


1. Fakt bezprawności agresji NATO na Serbię jest oczywisty (a w najlepszym razie niezbyt dyskusyjny) - i jako taki dawno znany. Toteż nie bardzo wiem, po co się nad tym rozwodzisz, bo :
2. czy fakt bezprawnej agresji NATO na Serbię oznacza, że poczynania tow. Milosevicia w Kosowie były cacy, albo :
3. czy fakt bezprawnej agresji NATO na Serbię oznacza, że dotychczasowe zbrodnie serbskie na ludności cywilnej w Chorwacji i BiH uległy automatycznemu zmazaniu ?
Jest to coś w rodzaju lamentu cygana, że został okradziony przez kogoś sprytniejszego.
xpictianoc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 08.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) xpictianoc » 16.03.2008 20:09

akurat Albańczycy w Czarnogórze są dość lubieni nie ma z nimi większego problemu. Może tego nie wiecie ale największą KATOLICKĄ mniejszością w Czarnogórze nie są Chorwaci ale ... Albańczycy!

http://www.forumikatolik.net/forum/show ... php?t=1205
http://www.catholic-hierarchy.org/diocese/dbary.html
http://www.forumikatolik.net/forum/show ... t=Antivari
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 16.03.2008 20:22

akkon napisał(a):
mkm napisał(a):Po prostu , dla mnie poznani Serbowie są OK , a Albańczycy - nie :!:

No to dobrze, że dla ciebie jedni są ok, a drudzy be.
Ale jedna kwestia, której zgrabnie unikasz :
1. czy Serbowie są ok dla Albańczyków ?
2. czy Albańczycy są ok dla Serbów ?

Mnie na Bałkanach uderzyła świadomość jednej rzeczy : że ślicznie uśmiechający się pan od kwatery, czy pan w sklepie, czy pan kelner, czy obojętnie kto - w czasie minionych wojen mógł być zbrodniarzem mordującym ludzi z samego tylko faktu innego pochodzenia.
Było to tylko kilkanaście lat temu - i jowialny życzliwy pan Serb, którego poznałeś i który jest ok - mógł być potworem w ludzkiej skórze.
Pytałeś pana Serba o to, co robił podczas wojen ?
Jedno co zauważyłem - wojna jest na Bałkanach rzeczą tabu, jeśli chodzi o wspomnienia wszelkiego rodzaju. Myślę że dlatego, że ci liczni "cudowni Serbowie" (podobnie jak cudowni Chorwaci, Albańczycy i Muzułmanie) mają w sobie tyle własnych "wspomnień", że wystarczyłyby do tego, by pluć im w twarz do końca życia, o ile byłoby im ono rzecz jasna darowane.
Żaden z nich prawdy nie powie. Co najwyżej powie - banalnie jednostronną - półprawdę.
Myślałeś kiedyś o tym ?


Aby odpowiedzieć na Twoje pytania to musiałbym dłużej tam posiedzieć i dokładnie się z bliska przyjrzeć wzajemnym relacjom . To co udało mi się w Czarnogórze zauważyć to fakt , że Serbowie unikali Albańczyków i odwrotnie . Starali po prostu nie wchodzić sobie w drogę .
Co do mojego Pana Serba , to był to Pan generał w stanie spoczynku od 1989 r . Dużo rozmawialiśmy na temat byłej Jugosławii , natomiast tematów wojennych staraliśmy się unikać , ale nie zawsze nam to wychodziło :wink: Jaki z niego tam potwór :D :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Kosowo niepodległe? Nowy plan UE - wojna czy pokój? - strona 81
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone