napisał(a) niezawodny » 22.11.2007 22:11
plavac napisał(a):Niezawodny - może i nieźle to wygląda , ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Niepodległe państwo Kosowo zamieszkane przez ... Albańczyków
To trochę tak , jakby niepodległy Śląsk czy Podhale .
Niebardzo. Ślązacy i Górale mówią tym samym językiem co reszta Polaków, wyznają tą samą religię itd, różnice między nami to tylko tzw. "folklor". Serbów od Albańczyków dzieli wszystko; język i religia a przede wszystkim stosunek do rzeczywistości.
plavac napisał(a):Myślę, że niepodległość to faza przejsćiowa - potem będzie federacja Kosowsko - Albańska , a potem jedno państwo.
Pisałem o tym parę postów wcześniej - wg mnie Kosowo nie będzie dążyć do zjednoczenia z Albanią bo jest znacznie zamożniejsze i bardziej cywilizowane a poza tym ludzie Thaciego z UCK "władzy zdobytej raz nie oddadzą nigdy"
. A nawet gdyby miało być zjednoczenie, to będzie to ich wybór - co nam do tego?
Poza tym w Europie jest już cassus dwóch "identycznych" państw; Rumunia i Mołdawia; ten sam naród, ten sam język, ta sama kultura, ta sama historia a jednak 2 państwa. I też mi to nie przeszkadza, byłem w RO dwukrotnie i jest OK.
plavac napisał(a): Ale nie wydaje mi się, zeby niepodległość Kosowa zakonczyła problem.
Problem zakończy się jak Kosowo, Serbia i Albania znajdą się w UE, a zwłaszcza w strefie Schengen i zobaczą że to o co walczyli (granice) w praktyce nie istnieje.