Kosice - Miscolc

napisał(a) **bushi** » 03.07.2006 20:25

Czy ktoś jechał już w tym roku tą trasą? Chciałbym wiedzieć, czy wykopy sięgające dna ziemi zostały już wyrównane?
oraz - czy początkowy odcinek autostrady z Miscolca do krzyżówki Nyiregyahaza - Budapest jest nadal bezpłatny?
W zeszłym roku był.

napisał(a) **gina** » 03.07.2006 21:06

bushi napisał(a):Czy ktoś jechał już w tym roku tą trasą? Chciałbym wiedzieć, czy wykopy sięgające dna ziemi zostały już wyrównane?
oraz - czy początkowy odcinek autostrady z Miscolca do krzyżówki Nyiregyahaza - Budapest jest nadal bezpłatny?
W zeszłym roku był.

Witam. jechałam trasą Koszyce-Miszkolc dwa tygodnie temu i było w miarę dobrze, bez żadnych większych robót i korków.Nie wiem czy na pewno odcinek autostrady Miszkolc- Nyiregyahaza jest płatny. My pojechaliśmy przez Tokaj ale ostrzegam to byla tragedia roboty co parę kilomertów, ograniczenia predkości , po prostu koszmar. Wiec teraz ruszamy autostradą.

napisał(a) **krystek** » 04.07.2006 06:57

bushi napisał(a):oraz - czy początkowy odcinek autostrady z Miscolca do krzyżówki Nyiregyahaza - Budapest jest nadal bezpłatny?
W zeszłym roku był.

Z informacji na tej stronie wynika, że M30 jest bezpłatna.
Pzdr

napisał(a) **bushi** » 04.07.2006 12:59

Serdeczne dzięki - w zeszłym roku wszystko tam było zaorane i o mało nie zgubiłem zawieszenia.
Pomimo, że nie jest to najlepsze rozwiązanie wolę jednak jechać wzdłuż Wegier (autostradą) niż w szerz Polski (naszymi drogami).

napisał(a) **wojan** » 15.07.2006 18:39

Autostrada od Miskolca jest płatna-na smym jej początku wiszą tablice informujące o konieczności posiadania winietki i wideokontrolach.
Pozdrawiam.