napisał(a) AdamSz » 25.08.2013 22:56
No właśnie, zastanawiam się dlaczego Polacy, naród bardzo pobożny, tak beznadziejnie śpiewają w kościołach...Jak nie ma jakiegoś profesjonalnego chórku, to jest z reguły po prostu fałsz i żenada......Poza tym słabo znają teksty, mimo, że przebywaja w kościołach od lat. O kwestiach związanych ze znawstwem wybranych fragmentów Pisma Świętego nie wspomnę, daleko nam do różnych lutrów i protestantów....Kiedyś myślałem (słuchając śpiewu prawosławnych), że to marne śpiewanie, to jest domena kościoła rzymsko-katolickiego. A jednak co ???? w Chorwacji można ??? można !!! To znaczy można .....Ale, czy taka babcia jedna z drugą wie co to są chóry gregoriańskie ?....i czy jest zapotrzebowanie na ładny śpiew kościelny, żeby robił ciary ?