napisał(a) Franz » 11.03.2010 17:41
Ponad przełęczą stoi kolejna genueńska wieża - Tour de Seneque. Pochodząca z XVw. wieża postawiona została na miejscu znacznie starszej budowli, w której podobno w latach 41 - 49 n.e. przebywał rzymski filozof i poeta - Seneka Młodszy.
Seneka nie polubił Korsyki. Wyraził się o niej słowami: "Czy można gdziekolwiek indziej znaleźć miejsce tak puste i tak ponure, jak ta skalista wyspa?". Ale trudno mu się dziwić, skoro przebywał tu na zesłaniu, z dala od ulubionego, rzymskiego
dolce vita, posądzony przez żonę Klaudiusza, Messalinę, o romans z siostrą Kaliguli.
Korsykanie odwdzięczyli mu się anekdotą na temat jego romansu z córką pasterza. Bracia dziewczyny mieli dorwać amanta i natrzeć solidnie pokrzywami najczulsze miejsca na jego ciele.
Z przełęczy zjeżdżamy na zachodnie wybrzeże Cap Corse w pobliżu miejscowości Pino.
Droga wije się wzdłuż brzegu, wspinając się często na wysokość między 100 a 200m ponad linią brzegową.
Według cieszących się coraz większą popularnością teorii, odkrywca Ameryki, najsłynniejszy Genueńczyk, pochodził z Korsyki. Podobno Kolumb urodził się w wiosce Cagnano, leżącej w górach Cap Corse.
Mijamy kilka małych wiosek z rozrzuconymi wokół drogi domami. Nasz wzrok pryciągają malownicze kaplice, usytuowane poniżej szosy.
Zbierają się chmury i wkrótce zasnuwają wierzchołki gór półwyspu.
Ostatnio edytowano 18.03.2010 16:35 przez
Franz, łącznie edytowano 2 razy