Korsyka 2008

napisał(a) **F-uncia** » 16.09.2008 12:21

Pięknie tam! Wlasnie zaczęłam poważnie rozważać Korsykę na przyszłe wakacje. Na razie obejrzełam zdjęcia, muszę doczytać dokładnie opis jeszcze w wolnej chwili.
Góry imponujące! Szkoda, że na razie z naszym maluchem (3,5 roku w przyszłe lato) nie możemy sobie na takie wyprawy pozwolić.

Nie wiem czy pisałeś, jak tam z nurkowaniem? Muszle itd?

napisał(a) **janusz.w.** » 17.09.2008 14:01

F-uncia napisał(a):Pięknie tam! Wlasnie zaczęłam poważnie rozważać Korsykę na przyszłe wakacje. Na razie obejrzełam zdjęcia, muszę doczytać dokładnie opis jeszcze w wolnej chwili.
Góry imponujące! Szkoda, że na razie z naszym maluchem (3,5 roku w przyszłe lato) nie możemy sobie na takie wyprawy pozwolić.

Nie wiem czy pisałeś, jak tam z nurkowaniem? Muszle itd?

Hmmm... jeżeli chodzi o nurkowanie, to ja tylko i wyłącznie na poziomie taniej maski... no może jeszcze ewentualnie rurka :wink:

Większość plaż była piaszczysta z różnymi skałkami, przejrzystość wody rewelacyjna :!:

W okolicach skałek ryby takie jakie przywykliśmy oglądać w akwariach, muszle są :!:

pozdr

napisał(a) **F-uncia** » 18.09.2008 11:04

Trochę się źle wyraziłam, o snorkeling mi bardziej chodziło z krótkimi zanurzeniami po jakieś znalezisko np.
W takim razie, wszystko pięknie!

Ech, teraz mam duży dylemat, korcą mnie jeszcze południowe Włochy. Zobaczymy czy znajomych jakiś uda się namówić.
Po Chorwacji teraz nie pojadę już nigdzie, gdzie nie ma przejrzystej wody

napisał(a) **laciatek** » 05.10.2008 17:48

Wreszcie dotarłam:), co prawda od końca - od Twojej Chorwacji poczynając, ale liczy się efekt końcowy, super

napisał(a) **mireks** » 05.10.2008 20:17

Dwa razy przeczytałem wszystko,świetna relacja.
Janusz,ile kasy wydaliście na Korsykę,orientacyjnie.

napisał(a) **janusz.w.** » 06.10.2008 23:56

laciatek napisał(a):Wreszcie dotarłam:), co prawda od końca - od Twojej Chorwacji poczynając, ale liczy się efekt końcowy, super

Dzięki

mireks napisał(a):Dwa razy przeczytałem wszystko,świetna relacja.
Janusz,ile kasy wydaliście na Korsykę,orientacyjnie.

Dzięki

Tak orientacyjnie to 1800,00 zł/os.

pozdr

napisał(a) **TOPAS** » 13.10.2008 15:21

Czy bilet na prom wypada rezerwować z wyprzedzeniem czy można go kupić w dniu rejsu w Livorno?
I jeśli można jeszcze jedno pytanie: Czy na Korsyce są, podobnie jak w CRO, prywatne kwatery? jakie ceny?

napisał(a) **janusz.w.** » 13.10.2008 23:00

TOPAS napisał(a):Czy bilet na prom wypada rezerwować z wyprzedzeniem czy można go kupić w dniu rejsu w Livorno?
I jeśli można jeszcze jedno pytanie: Czy na Korsyce są, podobnie jak w CRO, prywatne kwatery? jakie ceny?

W sumie to trudno powiedzieć czy wypada rezerwować wcześniej... Ja chcąc mieć spokojną głowę kupowałem wcześniej. Nie da się przewidzieć czy w konkretnym dniu będą wolne miejsca czy nie... Teoretycznie wydaje mi się, że nie powinno być problemu z zakupem biletu na miejscu w Livorno.
Kwatery prywatne są, ale nie potrafię powiedzieć w jakich cenach, my byliśmy tylko na kempingach

pozdr

napisał(a) **ally** » 14.10.2008 17:00

Rezerwacja promu z wyprzedzeniem pozwala zakupić bilety w promocji - warto śledzić strony www przewoźników

Pozdrawiam.

napisał(a) **FUX** » 17.11.2008 18:23

janusz.w.
zadroszczę wyprawy!!!
W tym sezonie obrodziło różnymi kierunkami i wszędzie tam, gdzie nie byliśmy, chciałoby sie pojechać.
Na Twoj wątek, trafiłem dopiero dzisiaj i przeczytałem z uwagą.
Fajne mieliście wakacje. Napisz w końcu, dlaczego opel tyle żłopal....

napisał(a) **janusz.w.** » 17.11.2008 20:18

FUX napisał(a):janusz.w.
zadroszczę wyprawy!!!
W tym sezonie obrodziło różnymi kierunkami i wszędzie tam, gdzie nie byliśmy, chciałoby sie pojechać.
Na Twoj wątek, trafiłem dopiero dzisiaj i przeczytałem z uwagą.
Fajne mieliście wakacje. Napisz w końcu, dlaczego opel tyle żłopal....

...ooo

A co do Opla:

janusz.w. napisał(a): wysiadł jakiś czujnik paliwa czy jakoś tak, nie wiem dokładnie

Słabo się na tym znam... :oops:

a fura nie moja więc tak do końca nie wiem co poszło...

pozdr

napisał(a) **ArliJ** » 23.08.2010 09:44

wspaniale opisana wyprawa, dzięki tej relacji przypomniałam sobie wiele trochę już zapomnianych szczegółów z naszego pobytu na wyspie;).

Świetne zdjęcia!:)
Fajnie, że udało Wam się trochę powspinać, nam niestety ze względu na krótszy czas pobytu to nie wyszło.
pozdrawiam serdecznie;)