Kornati - czy warto ?

no to ok, trzymam za słowo, jade w ciemno i sproboje cos zlapac na miejscu ale jak macie jakies sprawdzone wycieczki, statki, to mile widziane sugestie..

98256 napisał(a):no to ok, trzymam za słowo, jade w ciemno i sproboje cos zlapac na miejscu ale jak macie jakies sprawdzone wycieczki, statki, to mile widziane sugestie..

nie musisz trzymać znajdziesz na pewno jeśli chodzi o Pakostane tylko tak jak pisałem przynajmniej dzień wcześniej wykupujesz sobie taki rejs

my płyneliśmy statkiem na Kornatti z Zadaru (mnóstwo statków wycieczkowym), pamiętam że dziecko miało gratis. Naa stateczku degustacja rakiji i poczęstunek rybka z chlebem

Widoki niezapomniane, woda kryształ, kąpiel w zatoczce miazga. polecam

troche mnie przeraza ze trzeba byc przed 7 w Pakostane i jeszcze nie wiadomo co sie trafi..

98256 napisał(a):troche mnie przeraza ze trzeba byc przed 7 w Pakostane i jeszcze nie wiadomo co sie trafi..

dlaczego musisz być przed 7

by zarezerwować wypłynięcie w rejs na Kornati możesz przez cały dzień a najlepiej pod wieczór i załatwiasz sobie na jaki Ci pasuje dzionek . a To że wypłynięcie jest np. o 7 to już tak wszyscy wypływają ale nie musisz się martwić już o nic zgłaszasz się tylko na przystać i w drogę

Kafejki już są otwarte..

aaa no chyba że tak to zdecydowanie musiał by być przed 7

98256 napisał(a):troche mnie przeraza ze trzeba byc przed 7 w Pakostane i jeszcze nie wiadomo co sie trafi..

Wyluzuj:)
mam nadzieję, że będziesz ruszać 4 litery z tego Trogiru???
trasa trogir murter to 90 minut jazdy. więc wsiądź w auto o 9 tej, podjedz na Murter, zobaczysz jak wygląda przystań, zobaczysz jakie statki pływają(pewnie tylko na zdjęciach, bo będą w morzu), kupisz bilety na następny dzień, sprzedający pokaże Ci palcem skąd wypływasz następnego dnia i jak się nazywa łódź. zobaczysz gdzie można zaparkować itp. to wszystko zajmie ci 90+60=2,5 godziny, następne pół godziny i jesteś w Śibeniku. I oglądasz miasto. wieczorem jak masz dość wracasz do Trogiru. I wiesz już wszystko, gdzie, z kim, kiedy, i kiedy trzeba wyjechać- i jedziesz jak do siebie:) i dnia nie straciłeś i głowę masz spokojną:)

Dodam trochę z innej beczki.
Warto na taką czy inną wycieczkę poszukać MAŁEGO stateczku. Cena (szczególnie jeśli chodzi o dzieci) - spokojnie do negocjacji. Mniejszy tłum oraz hałas. Lepsze widoki bo jeśli siedzisz przy jednej burcie to widać coś od strony drugiej. Mniejsze statki zawijają do mniejszych zatoczek - kameralniej oraz np. można poskakać do wody z "dachów". A możliwość kierowania tym statkiem dla dzieci(czyli potrzymania steru ) - spontaniczna i niezapomniana dla nich.

romuald22 napisał(a):Mniejszy tłum oraz hałas.

Fakt i mniej Niemców , bo ci jazgoczą najwięcej i najgłośniej

Super, bardzo słuszne uwagi, dzięki.
ale mam jeszcze ostatnie pytanie, jakie mniej więcej ceny trzeba się spodziewać za rejs? Jak wybyliscie to jakie ceny byly? Juz wiem ze najlepiej szukac małej łajby ale chyba im mniejsza łódka tym bardziej buja, bedzie weselej

98256 napisał(a):Super, bardzo słuszne uwagi, dzięki.
ale mam jeszcze ostatnie pytanie, jakie mniej więcej ceny trzeba się spodziewać za rejs?

Nie pamiętam dokładnie a było to zaledwie nie cały rok temu , ale z Biogradu bodajże 250 kun od osoby.

98256 napisał(a):ale chyba im mniejsza łódka tym bardziej buja, bedzie weselej

Weselej będzie jak dadzą więcej rakiji.......

Radzę pojechać rano koło 7 do Murteru do portu i tam na pewno się załapiecie na jakiś kameralny rejs. Nie polecam rejsu z Vodic i Zadaru. I nie zastanawiaj się na pewno warto popłynąć na Kornaty. Co do ceny w 2010 roku - z obiadem na jakiejś wysepce 250 kun ( ok. 150 złotych od osoby na nasze ).

98256 napisał(a):mam jeszcze ostatnie pytanie, jakie mniej więcej ceny trzeba się spodziewać za rejs?

Powinieneś się liczyć z ceną 250 - 280 kn od osoby dorosłej. Dzieci do lat 7 zwykle pływają za darmo, starsze mają zniżkę. Ale jak zawsze można ponegocjować