Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

To o czy auto spali wiecej na lokalnych drogach czy na autostradach, oraz przy jakich prędkościach zależy od tego jaki jest stosunek mocy do masy pojazdu.
Jezeli mamy auto miejskie z niewielką mocą, to ligiczne że na autostradzie przy 130km/h silnik sie juz meczy i potrzebuje wiecej paliwa. Jezeli jedziemy dużym samochodem z mocnym silnikiem, to przy 130 km/h w trasie spali mniej niz na drogach podrzednych, przy hamowaniu, ruszaniu, zwalnianiu itp.
To tak gwoli ścicłości waszych wyliczeń!

Mój TSI pali na autostradzie ( 120-130 km/h) i w trasie z zabudowaniami tyle samo

krzyspvfr napisał(a):W niedzielę przelatując przez Wiedeń koło 11:00 - 12:00 ruch był mały, ale słyszeliśmy już w radiu, że w Macelj godzinę czekania.
Później w/g google maps było nawet gorzej, ja jechałem na Bad Radkersburg i Ormož (Słowenia bez winiety) - na przejściu w Ormož koło godziny 15:00 byliśmy jedynym samochodem.

Skoro 1h stania na granicy AUT/SLO to czy w tej sytuacji nie lepiej jednak wybrać wariant: BRNO-BRATYSŁWA-SZOMBATELY-ZAGRZEB. Czy ktoś z Was ostatnio testował taką trasę pod kątem np korków?

^^
Pod kątem zagęszczenia dróg to w ogóle lepiej Austrię i Słowenię omijać, ale jak już ktoś przez A/SLO jedzie, to przecież przejść granicznych SLO/HR jak mrówków, lista nie zaczyna się od Macelja i nie kończy na Cvetlinie.

Wariant z najmniejszym ruchem ominie też Czechy (przynajmniej czeskie autostrady). Cieszyn/Zwardoń-Żylina-Bratysława-Szombathely-Zagrzeb wydaje się być optymalną trasą dla tych, co nie przepadają za staniem.

Marsallah napisał(a):^^
Pod kątem zagęszczenia dróg to w ogóle lepiej Austrię i Słowenię omijać, ale jak już ktoś przez A/SLO jedzie, to przecież przejść granicznych SLO/HR jak mrówków, lista nie zaczyna się od Macelja i nie kończy na Cvetlinie.

Wariant z najmniejszym ruchem ominie też Czechy (przynajmniej czeskie autostrady). Cieszyn/Zwardoń-Żylina-Bratysława-Szombathely-Zagrzeb wydaje się być optymalną trasą dla tych, co nie przepadają za staniem.

Trasa Cieszyn/Zwardoń-Żylina-Bratysława-Szombathely-Zagrzeb mnie korci w tym roku ale słyszałem horrory o staniu w korkach przez Cadca (?)

To nie jedź przez Czadcę...

Marsallah napisał(a):To nie jedź przez Czadcę...

Jadąc kiedyś przez Słowację jechałem Katowice-Żory-Pruchna-Cieszyn-Cadca-Żylina ale jak ominąć Cadcę biorąc też pod uwagę aktualny korek w Katowicach w kierunku na Tychy?
Z kolei jadąc przez Żywiec-Zwardoń też trzeba przejechać przez Cadcę, prawda?

zbig99 napisał(a):

Marsallah napisał(a):To nie jedź przez Czadcę...

Jadąc kiedyś przez Słowację jechałem Katowice-Żory-Pruchna-Cieszyn-Cadca-Żylina ale jak ominąć Cadcę biorąc też pod uwagę aktualny korek w Katowicach w kierunku na Tychy?

Jadąc Wiślanką może...?

wklejam swoj starszy post,drogi bezpłatne,jazda super,korkow brak jak co roku

Postnapisał(a) gertstary1 » 10.07.2019 07:13
Witam,my już po urlopie,trasa bezpłatna przez CZ-SL-HU ,praktycznie bez korków,jedynie Brno bo były godziny szczytu,powrót z Zadaru do Piły wyjazd w piAtek o 9,droga fajna,w korkach nie staliśmy,na granicy w Mursko sredisce z 3 minuty,Bratysława o 19 to przyjemność-polecam przejechać sie przez centrum,jedyne co moge podpowiedziec dla jadacych z Zagrzebia na starą D1 bezpłatnie ,mapy google usilnie pokazuja droge omijającą Karlovac bo jest bliżej o 3 km,zjezdza sie z obwodnicy przed wezłem Lucko,jechałem na Karlovac juz z 10 razy,wiec spróbowałem ta z navi i tragedia,waska,kreta,z małym objazdem kamienista drózka-nie warto,szkoda auta a pisze o tym bo mijałem kilkanaście aut na PL blachach i nie wiem czemu głupie google maps wybiera te droge,wiecej sie nie skusze ogólnie polecam bezpłatne drogi,oczywiście jak ktoś ma czas ,myśmy byli razem 17 dni i było super,pzdr

Może do takich opisów warto załączać mapkę z googla bo jak czytam to nie wszystko jest dla mnie jasne
Pozdrawiam

zbig99 napisał(a):

Marsallah napisał(a):To nie jedź przez Czadcę...

Jadąc kiedyś przez Słowację jechałem Katowice-Żory-Pruchna-Cieszyn-Cadca-Żylina ale jak ominąć Cadcę biorąc też pod uwagę aktualny korek w Katowicach w kierunku na Tychy?
Z kolei jadąc przez Żywiec-Zwardoń też trzeba przejechać przez Cadcę, prawda?

Informacja dla tych co przez Śląsk mają jechać po 25.07.2019.
Jest możliwość objechania wszystkich problemów na kierunku północ-południe lub na odwrót.
Po tym dniu ma być oddany odcinek A1 od węzła z DW 908 w Częstochowie a to bardzo skróci podróż.
By dojechać do tego miejsca jadąc z północy trzeba tak pojechać :
https://www.google.pl/maps/dir/50.85253 ... !3e0?hl=pl
lub tak
https://www.google.pl/maps/dir/50.85253 ... !3e0?hl=pl
i dalej na południe A1 przez Pyrzowice do Żor (odc. od DW 908 nie da się jeszcze wyznaczyć) i tu można kilka wariantów pokazać ale najlepszy to:
https://www.google.pl/maps/dir/50.45236 ... !3e0?hl=pl
co pozwoli jeszcze ominąć korek w Cadcy. Taki przejazd przez Śląsk nawet w godzinach popołudniowego szczytu nie jest straszny.

Dziś to dramat na dojedzie do bramek.Współczuję od 9 praktycznie bez zmian

manewr napisał(a):Dziś to dramat na dojedzie do bramek.Współczuję od 9 praktycznie bez zmian

Ja będę wracał 31.08, czyli ostatni weekend wakacji. Najprawdopodobniej odpuszczę całkowicie sobie autostradę na odcinku Split - Zagrzeb.

Witam , ostatnie trzy wyjazdy jechałem przez Węgry i nie było żle , zastanawiam się w tym roku czy nie jechać przez Słowenię , czy ktoś się orientuje w temacie korków na końcu Słowenii czy dalej masakra ,
wyjeżdzam z Częstochowy w sobotę 3 go sierpnia koło 17.00

Senior napisał(a):Witam , ostatnie trzy wyjazdy jechałem przez Węgry i nie było żle , zastanawiam się w tym roku czy nie jechać przez Słowenię , czy ktoś się orientuje w temacie korków na końcu Słowenii czy dalej masakra ,
wyjeżdzam z Częstochowy w sobotę 3 go sierpnia koło 17.00

Z soboty na niedzielę nie powinno być tak źle. W sobotę nadal masakra na granicy np teraz według GM korek ma ok 10km