zabekrafal napisał(a):Stanie w korku jest denerwujące ale jeśli ich nie ma można skończyć lub zacząć wakacje o wiele gorzej
m.youtube.com/watch?v=sXbxSE-OBVQ
piotrekbeti napisał(a):Napisze tyle że jak by nie jechać to autostradami eskami to jedziesz 100-120+ non stop a drogami lokalnymi 30-90 max. I w godzinę wioskami miasteczkami robisz 50km a autostradami robisz 90-120 km trasy . W 14 h robisz 1200km do Cro z winietami a w 20h +masz ten sam odcinek bezpłatnie. Wolniej o 6h + ale taniej. Wybór zależy od kierowcy i kasy i czasu przeznaczonego na dojazd
kojacek napisał(a):piotrekbeti napisał(a):Napisze tyle że jak by nie jechać to autostradami eskami to jedziesz 100-120+ non stop a drogami lokalnymi 30-90 max. I w godzinę wioskami miasteczkami robisz 50km a autostradami robisz 90-120 km trasy . W 14 h robisz 1200km do Cro z winietami a w 20h +masz ten sam odcinek bezpłatnie. Wolniej o 6h + ale taniej. Wybór zależy od kierowcy i kasy i czasu przeznaczonego na dojazd
W takiej kalkulacji zauważyłbym jeszcze jedno-przez te dodatkowe 6h jazdy silnik cały czas pracuje i spala paliwo i pewnie spali go więcej, niż kosztowałyby winiety.
kojacek napisał(a):piotrekbeti napisał(a):Napisze tyle że jak by nie jechać to autostradami eskami to jedziesz 100-120+ non stop a drogami lokalnymi 30-90 max. I w godzinę wioskami miasteczkami robisz 50km a autostradami robisz 90-120 km trasy . W 14 h robisz 1200km do Cro z winietami a w 20h +masz ten sam odcinek bezpłatnie. Wolniej o 6h + ale taniej. Wybór zależy od kierowcy i kasy i czasu przeznaczonego na dojazd
W takiej kalkulacji zauważyłbym jeszcze jedno-przez te dodatkowe 6h jazdy silnik cały czas pracuje i spala paliwo i pewnie spali go więcej, niż kosztowałyby winiety.
piotrulex napisał(a):kojacek napisał(a):piotrekbeti napisał(a):Napisze tyle że jak by nie jechać to autostradami eskami to jedziesz 100-120+ non stop a drogami lokalnymi 30-90 max. I w godzinę wioskami miasteczkami robisz 50km a autostradami robisz 90-120 km trasy . W 14 h robisz 1200km do Cro z winietami a w 20h +masz ten sam odcinek bezpłatnie. Wolniej o 6h + ale taniej. Wybór zależy od kierowcy i kasy i czasu przeznaczonego na dojazd
W takiej kalkulacji zauważyłbym jeszcze jedno-przez te dodatkowe 6h jazdy silnik cały czas pracuje i spala paliwo i pewnie spali go więcej, niż kosztowałyby winiety.
No co Ty?
Jak jadę 1:15h do Gdańska A1, to auto spali mi więcej niż podczas jechania pod 3:00h starą 1-ką
Spalanie liczymy w l/100km
W l/h to tylko wtedy jak auto cały czas stoi
kojacek napisał(a):piotrulex napisał(a):kojacek napisał(a):piotrekbeti napisał(a):Napisze tyle że jak by nie jechać to autostradami eskami to jedziesz 100-120+ non stop a drogami lokalnymi 30-90 max. I w godzinę wioskami miasteczkami robisz 50km a autostradami robisz 90-120 km trasy . W 14 h robisz 1200km do Cro z winietami a w 20h +masz ten sam odcinek bezpłatnie. Wolniej o 6h + ale taniej. Wybór zależy od kierowcy i kasy i czasu przeznaczonego na dojazd
W takiej kalkulacji zauważyłbym jeszcze jedno-przez te dodatkowe 6h jazdy silnik cały czas pracuje i spala paliwo i pewnie spali go więcej, niż kosztowałyby winiety.
No co Ty?
Jak jadę 1:15h do Gdańska A1, to auto spali mi więcej niż podczas jechania pod 3:00h starą 1-ką
Spalanie liczymy w l/100km
W l/h to tylko wtedy jak auto cały czas stoi
Pisząc to o spalaniu miałem na myśli jazdę samochodem a nie niski przelot nad autostradą
piotrulex napisał(a):kojacek napisał(a):piotrulex napisał(a):kojacek napisał(a):piotrekbeti napisał(a):Napisze tyle że jak by nie jechać to autostradami eskami to jedziesz 100-120+ non stop a drogami lokalnymi 30-90 max. I w godzinę wioskami miasteczkami robisz 50km a autostradami robisz 90-120 km trasy . W 14 h robisz 1200km do Cro z winietami a w 20h +masz ten sam odcinek bezpłatnie. Wolniej o 6h + ale taniej. Wybór zależy od kierowcy i kasy i czasu przeznaczonego na dojazd
W takiej kalkulacji zauważyłbym jeszcze jedno-przez te dodatkowe 6h jazdy silnik cały czas pracuje i spala paliwo i pewnie spali go więcej, niż kosztowałyby winiety.
No co Ty?
Jak jadę 1:15h do Gdańska A1, to auto spali mi więcej niż podczas jechania pod 3:00h starą 1-ką
Spalanie liczymy w l/100km
W l/h to tylko wtedy jak auto cały czas stoi
Pisząc to o spalaniu miałem na myśli jazdę samochodem a nie niski przelot nad autostradą
Ja również. Na autostradzie w PL zwykle nie jeżdżę szybciej niż 150
Trochę przesadziłem, googiel teraz pokazuje 1:30 kilka na te 160 parę km, więc może przepisowo 1:25 mi schodzi
Mam nadzieję, że nie rozmawiamy o jakimś "ekodrajwingu" z poruszaniem się autostradą 90km/h będąc schowanym kilka metrów za tirem w jego tunelu aerodynamicznym. No w takim układzie to faktycznie na bocznej drodze może Co auto spalić więcej
kojacek napisał(a): ... jazda bocznymi (gdyby nie wioski i skrzyżowania) dałaby niższe spalanie, bo samochody często przy okolicach 90-100 km/h palą mniej niż przy 130-140km/h. Ale to już OT się robi
czlowiek_bigos napisał(a):Dzisiaj też. Nie porobiłem screenów, ale popatrzyłem ok. południa, Za tydzień o tej mniej więcej porze będę wjeżdżał do hr.
Wg. GM korek zaczynał się na granicy At->Slo kończył w Mariborze. Wcześniej od Grazu do granicy praktycznie pomarańczowe spowolnienie. Później korek od Ptuja do Granicy. Następny od rozjazdu na Ljubljanę do Lućko i dalej za Karlovac. Chwilę luzu i korek do rozjazdu na Rjekę. Później już luz.
A niby dzień powszedni...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi