miszelos napisał(a):Teraz nie ma jeszcze sezonu urlopowego więc jedzie się na luzie. Gorzej będzie po 19.06 czyli po zakończeniu roku szkolnego.
Nie będzie jeszcze tak źle, bo w środę wakacje zaczynają się tylko w Polsce. Czesi, Słowacy i większość Niemców i Austriaków (którzy generują największy ruch do Chorwacji) zaczynają swoje dopiero w lipcu albo w ostatni weekend czerwca, a Włosi i Węgrzy już zaczęli (podobnie jak Chorwaci).
Tak więc ruch się pewnie zwiększy, ale na pewno nie tak jak w drugiej połowie lipca, nie wspominając o sieprniu