napisał(a) ciaglejade » 19.08.2012 16:48
ja wróciłem dzisiaj i refleksje mam takie:
1. korek 1 godzina przy wjeździe do tunelu sv. rok. (od miejscowości Benkovac do samego tunelu). Radzę mieć albo pełny bak paliwa albo zjechać w benkovacu na drogę 27 i wjechać z powrotem na autostradę w jasenicach, dołączyć na chwilę do zamulaczy by za tunelem znów jechać pełną parą. Następne 100 km korki na wjazdach do stacji benzynowych - zapominalscy stoją i czekają a paliwa w zbiornikach stacji szybko ubywa bo popyt duży. Korek robi się nie wiadomo dlaczego. Ot jadą zamulacze i zwalniają przed pierwszą górką albo boją się tunelu.
2. korek 45 minut przed bramką wyjazdową z A1 tuż przed Zagrzebiem, chyba w miejscowości Lucko. Radzę pakować się na prawy skrajny pas i płacić kartą. Korek tworzy się dla płacących gotówką a nie wszyscy wiedzą, że można sobie smyknąć prawym pasem.
3. korek ze 20 km na granicy CRO/SLO oczywiście A2 i dalej na północ do Ptuj. Ja przekroczyłem sobie granicę CRO/SLO w miejscowości Bregana (na zachód od ZAgrzebia). Zero korków. Potem chwilę za granicą skręciłem na północ, wjechałem na A1 Ljubljana-Maribor i cały czas jechałem. Proponuję przekroczyć granicę CRO/SLO na zachód od Zagrzebia, jest ich kilka, może ze 4 ale nigdy przenigdy nie jechać na Ptuj, można się nerwowo wykończyć.
4. Korek 1 godzina we Wiedniu przez roboty drogowe A23/E58. Budują wiadukt i się korkuje (z południa na północ). Radzę zjechać wcześniej i przekroczyć rzekę mostem na północy.
.png "Autostopowicz")
.png "Cromaniak")
.png "Plażowicz")
.png "Koneser")
.png "Podróżnik")
.png "Odkrywca")
.png "Globtroter")
do Chorwacji.
