wielbiciel napisał(a):tomasz1510 napisał(a):Witam. Dzisiaj przyjechałem do Chorwacji. Trasa Pl-Cz-A-MLP-HR. Na granicy austriackiej żadnej kontroli nie było. Czterogodzinny postój na drzemkę na stacji Grała w Austrii spowodował to, że na granicy w Maceli stawiłem się ok. 7.00 no i oczywiście koreczek nie całą godzinkę. Potem Lućko następna godzinka wleczenia się do bramek.Za Lućko ruch jak na pielgrzymce.Cholery szło dostać . Jechałem piąty raz do Chorwacji i w dodatku można powiedzieć w tygodniu ale po raz pierwszy byłem na granicy po 7.00. W skrócie. Wg mnie czy to sobota czy to inny dzień w tygodniu to zawsze granicę i Lućko trzeba mieć za sobą do godz. 6.00. Od dzisiaj tego się będę trzymał i tyle. Pozdrawiam wypoczywających obecnych i przyszłych.
A po co przez MLP i Macelj się pchasz, są dużo szybsze i lepsze sposoby dojazdu do Zagrzebia (Lucko) pomijające ten odcinek. Pchacie się na ten zapchany i wiecznie stojący fragment drogi a potem narzekacie.
Jak tak koniecznie przez A musisz jechać to tu masz przykład, szybciej i spokojniej niż MLP i Macelj :
https://www.google.pl/maps/dir/48.75467 ... 48!1m0!3e0
Z tego co widzę na H trzeba winietę?