Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

napisał(a) **Marcinusik** » 30.05.2018 09:47

Farstone napisał(a):Ja jadę w środę rano z Wiednia i nastawiam się na utrudnienia, bo zawszę wolę się miło rozczarować. W tamtym roku jechałem w niedzielę i bez większych problemów...
Marcinusik: myślę, że od piątku gorsza jest sobota na wyjazd...

No ja też biorę spory zapas czasu na drogę. Mam bliżej niż @słoń bo z Wawy do Pakostane 1360km. Chciałbym być na miejscu maks na 12 w południe. I wyjeżdżam z zapasem około 19 w niedzielę. Jeśli trasa pójdzie bez korków to najwyżej będę wcześniej. A jeśli będą korki to może nie stracę całego poniedziałku w Cro

Janusz Bajcer napisał(a):Długi czas przejazdu może spowodować ekstremalna pogoda na trasie.

Nie zauważyłem komentarza który napisał @słoń o silnych wiatrach i zamknięciu tunelu

No na to nie ma silnych.

nenek napisał(a):Do Marcinusik .Widac ze troche bładzisz, było poruszone na forum i napisze ci jeszcze raz.Ja 5 razy jechalem do Chorwacji w pierwszy dzien wakacji w Polsce sobota teraz wypada 23 czerwca nocleg od 24.Wyjazd sobota godzina około 16 na raz ,zona jedzie mi około 30 procent trasy nie zdarzyło mi sie zebym z spod Warszawy nie dojechał w okolice Makarskiej około 16 godzin z przerwa na obiad ze 2 razy siku podczas tankowania owszem predkosc była przekraqczana w miejscach odpowiednich do takich zachowan a miejscami takimi na pewno nie sa okolice Wiednia i miejsca zabudowane i remonty.Co do piatku jest to najgorszy dzien na podroze samochodem i nie tylko do Chorwacji ale w calej europie bedziesz na granicy Słowensko - Chorwackiej w sobote rano masz gwarantowane kilka godzin korka w sezonie , trabili o tym nawet w polskiej telewizji korki sa po 15 km i ja czytajac to forum nie stałem w drodze do Chorwacji nigdy w korku.Wiec masz jasno napisane nie jedz w piatek.

Jak to mówią kto pyta nie błądzi

Dużo już się zorientowałem i Twój czas przejazdu jest dosyć krótki ale normalny. Natomiast 27 godzin to czas który mnie zainteresował.
Mam nadzieję, że wyjeżdżając w niedzielę wieczorem nie będzie kibla w tych newralgicznych miejscach.
Czy Ty z Wawy jeździsz trasą CZ, AU, SLO autostradami?

napisał(a) **nenek** » 30.05.2018 09:55

Tak .W tym roku pierwszy raz jade przez Wegry chce urozmaicic i sprawqdzic czy naprawde warto.Z niedzieli na poniedzialek to bardzo dobre rozwiazanie jedynie kilkanascie minut postoisz na granicy bo skanuja dokumenty postaraj sie byc w około 5 rano nie pozniej na granicy bo poniedziałek to tez ludzie jezdza np do pracy a masz jeszcze bramki w Lucko ktore tez potrafia sie zakorkowac.

napisał(a) **wielbiciel** » 30.05.2018 09:58

nenek napisał(a):Tak .W tym roku pierwszy raz jade przez Wegry chce urozmaicic i sprawqdzic czy naprawde warto.Z niedzieli na poniedzialek to bardzo dobre rozwiazanie jedynie kilkanascie minut postoisz na granicy bo skanuja dokumenty postaraj sie byc w około 5 rano nie pozniej na granicy bo poniedziałek to tez ludzie jezdza np do pracy a masz jeszcze bramki w Lucko ktore tez potrafia sie zakorkowac.

Od poniedziałku do piątku się nie korkują.

napisał(a) **nenek** » 30.05.2018 10:04

chyba 2 razy sie mi zdarzyło ze jak wracalem w chorwacji to w Lucko około 11 godziny w czwartek korek miał 5 km do kas , zjechałem na płatnosc karta tez czekałem bo stało kilka aut do kazdej kasy takze wiec sie korkuje.

napisał(a) **goldi11** » 30.05.2018 10:20

Cześć wszystkim,

to będzie moja pierwsza podróż do Chorwacji

Czytałem już bardzo dużo jak jechać żeby w miarę szybko i bez problemowo dojechać do celu, ale dla pewności prosił bym o sprawdzenie, bo może czegoś nie doczytałem

Chcemy wyjechać z Wrocławia w sobotę 30 czerwca około 16 i zabrać szwagra z Katowic po drodze.
Dalej przez Bielsko-Białą do Słowacji przez przejście w Zwardoń, dalej autostradą do Bratysławy i na Węgry.
Czytałem ostatnio na forum o bardzo fajnej trasie 86 na Węgrzech zamiast standardowej do Budapesztu, chciałbym jej spróbować

Potem to już autostradami prosto do Split. Na miejscu na 6 rano.

Czy mój plan jest zbyt optymistyczny? Co sądzicie? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie komentarze.

napisał(a) **Marcinusik** » 30.05.2018 10:35

nenek napisał(a):Tak .W tym roku pierwszy raz jade przez Wegry chce urozmaicic i sprawqdzic czy naprawde warto.Z niedzieli na poniedzialek to bardzo dobre rozwiazanie jedynie kilkanascie minut postoisz na granicy bo skanuja dokumenty postaraj sie byc w około 5 rano nie pozniej na granicy bo poniedziałek to tez ludzie jezdza np do pracy a masz jeszcze bramki w Lucko ktore tez potrafia sie zakorkowac.

Wyjeżdżając o 19 jest szansa, że do 5 dojadę do Cro. Nie wiem czy do 5 rano dam radę stawić się na bramkach do poboru biletu w Lucko ale będę robił co będę mógł :oczko_usmiech:

Gdzieś czytałem, że zjazd do płatności "only card" jest dużo wcześniej, jakieś 2km. Na jakich to bramkach i to przy drodze powrotnej czy do Cro?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 30.05.2018 10:47

W Lucko pobierasz bilet jadąc do Cro i płacisz na bramce zjazdowej z autostrady.
Przy powrocie pobierasz bilet na wjeździe na autostradę i płacisz w Lucko - kartą lub gotówką.
Do płatności kartą zjazd wcześniej.

napisał(a) **Marcinusik** » 30.05.2018 10:51

Janusz Bajcer napisał(a):W Lucko pobierasz bilet jadąc do Cro i płacisz na bramce zjazdowej z autostrady.
Przy powrocie pobierasz bilet na wjeździe na autostradę i płacisz w Lucko - kartą lub gotówką.

Tak to już wiem. Tak samo działa w PL

Janusz Bajcer napisał(a):Do płatności kartą zjazd wcześniej.

Właśnie o to pytałem. Czyli wracając do PL przed Luckiem uważać na zjazd na "card only" Z tego co czytałem pozwala to nieraz oszczędzić sporo czasu bo dużo osób nie wie, że ten zjazd jest o wiele wcześniej i na bramkach cash robią się korki a tu pusto

Teraz wiem już i ja

Dziękuję.

napisał(a) **wielbiciel** » 30.05.2018 11:02

nenek napisał(a):chyba 2 razy sie mi zdarzyło ze jak wracalem w chorwacji to w Lucko około 11 godziny w czwartek korek miał 5 km do kas , zjechałem na płatnosc karta tez czekałem bo stało kilka aut do kazdej kasy takze wiec sie korkuje.

A nie był to dzień świąteczny bo wtedy zawężają ilość wyjazdowych bramek na rzecz wjazdowych i stąd może tak być.

napisał(a) **ApropoDefacto** » 30.05.2018 12:18

Marcinusik napisał(a):Gdzieś czytałem, że zjazd do płatności "only card" jest dużo wcześniej, jakieś 2km. Na jakich to bramkach i to przy drodze powrotnej czy do Cro?

Na pewno jest w drodze powrotnej (lućko) i fakt, w tamtym roku dzięki temu ominąłem spoooory korek do gotówkowych kas

Będziesz miał duże tablice i na tej kierującej na nitkę w prawo będą znaczki kart kredytowych i bodajże duży napis "NO CASH" i polecam z tego skorzystać :wink:

napisał(a) **Jonky** » 30.05.2018 13:29

Wracając do kraju polecam objechać węzeł Lucko jeden zjazd wcześniej na Donja Zdencina i wjechać na trasę w kierunku Słowenii na węźle Jankomir.

napisał(a) **słoń** » 30.05.2018 13:31

Marcinusik

Dodam jeszcze że jechaliśmy w 3 zastawy. 2 zestawy z Sieradza ale różny czas wyjazdu i jeden z Człuchowa z wyjazdem w tym samym terminie co zestaw 2.
Czasy podróży przedstawiały się następująco:
Zestaw 1- mó,j którego trasę i termin wyjazdu zanasz - 27 godzin
Zestaw 2- Sieradz - Makarska, wyjazd w piątek wieczorem,jazda na noc, czas przejazdu 25 godzin
Zestaw 3- Sieradz Makarska,wyjazd w sobote wieczorem,jazda na noc,czas przejazdu 14,5 godziny.
Zestawy z Sieradza nie zaliczały MLP.
Porównując zestaw 2 i zestaw 1( zestaw 1 miał dalej o jakieś 300 km) opłaciło się skorzystać z MLP,Cvetlina i chorwackiej krajówki zamiast autostrady.
Teraz już możesz mieć wyobrażenie kiedy i którędy jechać.
Ja wybieram Węgry.

napisał(a) **Marcinusik** » 30.05.2018 14:22

słoń napisał(a):Marcinusik
Teraz już możesz mieć wyobrażenie kiedy i którędy jechać.
Ja wybieram Węgry.

Na pewno nie w piątek wieczorem

Ten zestaw 3 jechał przez Cz, Aus i Slo bez omijania autostrady w Slo?

napisał(a) **kojacek** » 30.05.2018 15:02

nenek napisał(a):Wyjechał z Człuchowa w Mikulowie miał nocleg.

Co nie zmienia faktu, że 12,5h do Mikulova to masakra

napisał(a) **alutka9** » 30.05.2018 15:18

Trochę demonizujecie ten wyjazd z piątku na sobotę, my tylko za pierwszym razem wpakowaliśmy się w korki. Potem kilkakrotnie było już płynnie, najważniejsze wyjechać tak aby w okolicach 1-2 w nocy minąć granicę i jak są siły to bramki w Lucko-potem można kimnąć w aucie.
Ostatnim razem (sierpień 2016) wyjazd w piątek z Opola około 16,00 plaża w Starigrad-Paklenica 5,00-5,30 i odpoczynek dopiero na miejscu.