GrandeCzewa napisał(a):Wyjechałem o 15 z Częstochowy na Zwardoń, Żylina, dalej na M86 na Węgrzech i 86 z odbiciem na Lenti. Na starym przejściu w Letenye byłem o 23.30 i było pusto. Na Lucko byłem lekko ponad godzinę później i były dwa auta przede mną. Dwie i pół godziny drzemki na parkingu i o 8 byliśmy w Baśka Voda. Cała droga zgodnie z ograniczeniami bez jakichkolwiek spowolnień.
Czy jechałeś w ten ten sposób ? Też się wybieram ale przez Węgry pierwszy raz i chciałbym jak najlepiej trafić