napisał(a) Tytusdj » 01.08.2017 10:33
Do trzech razy sztuka, mam pecha do napisania tego maila, wróciłem już więc opiszę całą drogę
Niedziela– prom 6:30 z Sucuraja do Drvenika, o 5:45 byłem 11 w kolejce, nie wszystkie samochody, które przyjechały do 6:00 na przystań wjechały na prom. Trasa do Wiednia z postojami w Szybeniku i Zadarze.
Lucko ok 18 – do 16 mega korek na bramkach z kartami bo za bramkami był wypadek i generalnie mega korek – o 18 już się „rozładował” na bramkach do kart po ok. 10 aut, do gotówki ok 30 ale 2/3 bramek było otwartych w stronę Zagrzebia i goole twierdził, że jest max 10 minut czekania.
Macelij o godz 19:02 – w sumie 18 minut. Ok 10 aut do okienka na kontroli chorwackiej i ok 20 do słoweńskiej. Sprawnie
NIE WIDAĆ NA KAMERACH TEGO ILE AUT CZEKA DO KONTROLI SŁOWEŃSKIEJ.
Nikt nie otwierał paszportów a jedynie patrzył czy ilość się zgadza. Generalnie było nieźle. Do Chorwacji jechałem przez Cvetlin.
Dalej do Wiednia ok, ale do Ptuja wolno przez budowę autostrady. Objazdem MLP bo nie śpieszyło mi się.
Poniedziałek – wyjazd z Wiednia ok 10. Korek na odcinku remontowanym na ok 10-12 minut. Dalej jednak gorzej bo nie posłuchałem googla i pojechałem przez Poysdorf. W miasteczku 7 minut ale potem aż do dwupasmówki na Brno wolno przez TIRy, nie zauważyłem pomarańczowego paska na mapie od Poysdorfu. Google kierował mnie na Breclav. Proponuję słuchać googla bo sprawdza się przy granicy AT i CZ. Do Chorwacji jechałem przez Poysdorf bo pokazywał korek tylko w przeciwną stronę i było dokładnie tak jak pokazał.
Czechy ok mimo remontów.
Śląsk – nie posłuchałem Yanosika i jechałem A1 i S1 zapominając, że jest jednopasmowa, znowu TIRY mnie dobiły. Zdecydowanie lepiej jechać A4 i S86.
Częstochowa – dramat przed, w mieści i za miastem. Roboty drogowe da się ominąć ale w mieście dwa miejsca kichy przez sygnalizację świetlną. Dalej jak to w Polszcze.
Podsumowanie:
1. Google pomaga, Yanosik pomaga
2. Po drodze dwa wypadki, oba w Polsce, naród wierzy w swoje umiejętności jak w niepodległość, a potem mogiła i RIP
3. Jak Słoweńcy zbudują autostradę do granicy a Chorwacja wejdzie do Schengen kupię słoweńską winietę, inaczej jak jadę na Cvetlin to nie ma to sensu
4. Polecam dla nocujących w Słowenii odbić w AT przed Grazem na zwiedzanie zamku Riegersburg i fabryki czekolady Zotter i potem jechać np. w okolice Ptuja bokiem, ładne widoki, zero ruchu.
5. Kolejnym razem może sprawdzę trasę przez SK i HU – tak dla odmiany