Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Joli88
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 04.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joli88 » 31.07.2017 20:16

Kochani, jedziemy do Chorwacji pierwszy raz. Trasa przez Węgry i nocleg w Keszthely. JEdziemy z Warszawy z dziećmi więc nocleg potrzebny.

Ale cholera jak z powrotem? Też planujemy nocleg tylko gdzie, co jak? Będziemy mieszkać w Omisiu. I teraz pytanie czy wstać rano i gnać gdzie się da i zanocować gdzieś w Słowacji wieczorem i rano znów wyjazd do Polski.

Czy może ostatniego dnia poplażować sobie jeszcze, wyjechać z Chorwacji koło 18, dojechać gdzieś znów na Węgrzech, wyspać się i następnego dnia albo z samego rana ruszyć do Polski, albo połazić gdzieś, może dojechać do Bratysławy pozwiedzać, tak żeby polską granicą przekroczyć w nocy i w warszawie być koło 2 w nocy.
śmigacz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1703
Dołączył(a): 18.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) śmigacz » 31.07.2017 20:50

Nocowałem 70km dalej w połowie Balatonu. Wyjechaliśmy sobie o 7 rano w Częstochowie byliśmy przed 15. Więc do stolicy jeszcze ze 3 godziny.
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 31.07.2017 20:52

Z Omis na Wegry masz cirka 600km, dojedziesz noca, chcesz sie wyspac i od rana gdzies zwiedzac... brakuje mi tej nocy na wyspanie sie, na pewno mowimy o kolejnym dniu?, moze przelicz sobie dobrze czasy na to wszystko zakladajac bezpiecznie srednia predkosc podrozy ok 85kmh dla calej trasy (chyba, ze jezdzisz jak wariat) i zobaczysz na co realnie masz czas po drodze wiedzac kiedy najpozniej chcesz byc w domu
Joli88
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 04.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joli88 » 31.07.2017 21:55

Do miejscowości przygranicznych pokazuje mi wujek google 5-6 godzin. jeśli wyjadę o 16, to dokładając korki około 23-24 będę w hotelu. śpię do 9, o 11 wymeldunek i pytanie czy zwiedzać czy ruszać w trasę do domu. i nie chodzi mi tu o wielkie zwiedzanie, będziemy po urlopie! ale jakieś 3-4h w fajnej miejscowości
Joli88
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 04.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joli88 » 31.07.2017 21:56

śmigacz napisał(a):Nocowałem 70km dalej w połowie Balatonu. Wyjechaliśmy sobie o 7 rano w Częstochowie byliśmy przed 15. Więc do stolicy jeszcze ze 3 godziny.


A w jaki dzień jechałeś? jakieś korki, utrudnienia? zazwyczaj staramy się jeździć w nocy, w dzień rzadko nam się zdarza
awaq
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 29.12.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) awaq » 31.07.2017 22:26

Joli88 napisał(a):Kochani, jedziemy do Chorwacji pierwszy raz. Trasa przez Węgry i nocleg w Keszthely. JEdziemy z Warszawy z dziećmi więc nocleg potrzebny.


Joli88 uważaj na Węgrzech , niby nasze "bratanki" a fotoradary rozstawiają . Ta trasa prowadzi przez małe miejscowości , więc na 50 jedziemy 50 bo może być problem. Jechałem w tym roku pierwszy raz i faktycznie zero zatorów na drodze .
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 01.08.2017 06:08

Co do Wegrow

Kumpel ostatnio mnie zastrzelil niusem, ze czekal na niego w domu mandat od Wegrow zanim zdazyl do domu wrocic, samopomoc policji PL i HU musi dzialac niesamowicie sprawnie

W dzien okolice Czestochowy sa fatalne jak Wieden, roboty drogowe przed i za miastem oraz swiatla w miescie strasznie spowalniaja przejazd, bylem bardzo zaskoczony, kiedys jechalo sie wolniej ale sprawnie w dzien
śmigacz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1703
Dołączył(a): 18.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) śmigacz » 01.08.2017 06:56

Jechałem we wtorek a wracałem w środę. Tam jechałem przez Słowację Węgry (nocleg) Chorwacja. Z powrotem Bośnia i Hercegowina, Chorwacja,Węgry (nocleg), Słowacja. Za rok jedziemy podobnie. Na Węgrzech i Słowacji miałem winietę i co się dało to autostradą więc te radary nas nie dotyczyły choć na szybkich trasach też one są. Podczas jazdy tam wjechaliśmy do Budapesztu na kilka godzin. Dużo ludzi ale naprawdę warto zobaczyć panoramę miasta trochę odpocząć.

DSC00032.JPG


W sumie wyjechaliśmy o 5 i na miejscu noclegu byliśmy o 17. Chwila odpoczynku i jedziemy nad Balaton który był zimny (04 lipiec) zjedliśmy tam kolację w polecanym przez właścicielkę lokalu i idziemy spać. Rano po przejechaniu 100km byliśmy już na granicy w Letenye (około 7 rano). Kilka aut przed nami.

DSC00114.JPG


Za nami przyjechało ze 20 za ten czas co dojechaliśmy do szlabanu. Uważam że to były ostatnie chwile na szybki przejazd. Gdy wracaliśmy 18.07 Balaton był już przyjemnie ciepły.
śmigacz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1703
Dołączył(a): 18.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) śmigacz » 01.08.2017 07:05

Tytusdj napisał(a):W dzien okolice Czestochowy sa fatalne jak Wieden, roboty drogowe przed i za miastem oraz swiatla w miescie strasznie spowalniaja przejazd, bylem bardzo zaskoczony, kiedys jechalo sie wolniej ale sprawnie w dzien


Korki które tworzą sie na wyjeździe z Częstochowy w kierunku Katowic można minąć tak. Bardzo często tak jeżdżę ponieważ prawie co dziennie tam bywam. Tym którzy jadą po południu to już współczuję.

objazd.jpg
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 01.08.2017 10:33

Do trzech razy sztuka, mam pecha do napisania tego maila, wróciłem już więc opiszę całą drogę

Niedziela– prom 6:30 z Sucuraja do Drvenika, o 5:45 byłem 11 w kolejce, nie wszystkie samochody, które przyjechały do 6:00 na przystań wjechały na prom. Trasa do Wiednia z postojami w Szybeniku i Zadarze.

Lucko ok 18 – do 16 mega korek na bramkach z kartami bo za bramkami był wypadek i generalnie mega korek – o 18 już się „rozładował” na bramkach do kart po ok. 10 aut, do gotówki ok 30 ale 2/3 bramek było otwartych w stronę Zagrzebia i goole twierdził, że jest max 10 minut czekania.

Macelij o godz 19:02 – w sumie 18 minut. Ok 10 aut do okienka na kontroli chorwackiej i ok 20 do słoweńskiej. Sprawnie
NIE WIDAĆ NA KAMERACH TEGO ILE AUT CZEKA DO KONTROLI SŁOWEŃSKIEJ.
Nikt nie otwierał paszportów a jedynie patrzył czy ilość się zgadza. Generalnie było nieźle. Do Chorwacji jechałem przez Cvetlin.
Dalej do Wiednia ok, ale do Ptuja wolno przez budowę autostrady. Objazdem MLP bo nie śpieszyło mi się.

Poniedziałek – wyjazd z Wiednia ok 10. Korek na odcinku remontowanym na ok 10-12 minut. Dalej jednak gorzej bo nie posłuchałem googla i pojechałem przez Poysdorf. W miasteczku 7 minut ale potem aż do dwupasmówki na Brno wolno przez TIRy, nie zauważyłem pomarańczowego paska na mapie od Poysdorfu. Google kierował mnie na Breclav. Proponuję słuchać googla bo sprawdza się przy granicy AT i CZ. Do Chorwacji jechałem przez Poysdorf bo pokazywał korek tylko w przeciwną stronę i było dokładnie tak jak pokazał.

Czechy ok mimo remontów.

Śląsk – nie posłuchałem Yanosika i jechałem A1 i S1 zapominając, że jest jednopasmowa, znowu TIRY mnie dobiły. Zdecydowanie lepiej jechać A4 i S86.

Częstochowa – dramat przed, w mieści i za miastem. Roboty drogowe da się ominąć ale w mieście dwa miejsca kichy przez sygnalizację świetlną. Dalej jak to w Polszcze.

Podsumowanie:
1. Google pomaga, Yanosik pomaga
2. Po drodze dwa wypadki, oba w Polsce, naród wierzy w swoje umiejętności jak w niepodległość, a potem mogiła i RIP
3. Jak Słoweńcy zbudują autostradę do granicy a Chorwacja wejdzie do Schengen kupię słoweńską winietę, inaczej jak jadę na Cvetlin to nie ma to sensu
4. Polecam dla nocujących w Słowenii odbić w AT przed Grazem na zwiedzanie zamku Riegersburg i fabryki czekolady Zotter i potem jechać np. w okolice Ptuja bokiem, ładne widoki, zero ruchu.
5. Kolejnym razem może sprawdzę trasę przez SK i HU – tak dla odmiany
Endrju
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 796
Dołączył(a): 01.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Endrju » 01.08.2017 14:06

Maciety napisał(a):Jadąc do CRO w nocy z 14 na 15 lipca jechałem trasą MLP przez Cvetlin i przejechałem jakimś przejściem turystycznym bez kontroli, strażników... :!:


Znajomemupoleciłem trasę na Cvetlin, jednak skierowało go właśnie na jakieś dziwne przejście bez kontroli. Sam nie potrafi teraz wskazać gdzie to było. Pytanie czy takie przekraczanie jest obecnie legalne dla obywateli UE, czy tylko dla miejscowych...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.08.2017 14:13

Endrju napisał(a):
Maciety napisał(a):Jadąc do CRO w nocy z 14 na 15 lipca jechałem trasą MLP przez Cvetlin i przejechałem jakimś przejściem turystycznym bez kontroli, strażników... :!:


Znajomemupoleciłem trasę na Cvetlin, jednak skierowało go właśnie na jakieś dziwne przejście bez kontroli. Sam nie potrafi teraz wskazać gdzie to było. Pytanie czy takie przekraczanie jest obecnie legalne dla obywateli UE, czy tylko dla miejscowych...


Nie jest legalne, obowiązuje tylko dla mieszkańców - pisałem o tym w jednym wątku, cytując czeski artykuł o unikaniu korków na granicy. Kary za nielegalne przekroczenie granicy Schengen poza oficjalnymi przejściami, są niemałe - jak się ktoś wreszcie wkurzy :)
endryu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1357
Dołączył(a): 10.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) endryu » 01.08.2017 14:23

Endrju napisał(a):
Maciety napisał(a):Jadąc do CRO w nocy z 14 na 15 lipca jechałem trasą MLP przez Cvetlin i przejechałem jakimś przejściem turystycznym bez kontroli, strażników... :!:


Znajomemupoleciłem trasę na Cvetlin, jednak skierowało go właśnie na jakieś dziwne przejście bez kontroli. Sam nie potrafi teraz wskazać gdzie to było. Pytanie czy takie przekraczanie jest obecnie legalne dla obywateli UE, czy tylko dla miejscowych...

Co skierowało znajomego na to przejście :?: Na Cvetlin od Ptuja jest "prosta" droga.
Przekraczanie granicy w innych miejscach niż przejście graniczne jest zabronione pod groźbą kary, najczęściej grzywna :idea: (była już o tym mowa na forum. Strefa Schengen-granice itd.) http://udsc.gov.pl/wp-content/uploads/2 ... nolity.pdf
Endrju
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 796
Dołączył(a): 01.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Endrju » 01.08.2017 14:37

Nie mam pojęcia, co nim kierowało :) Ja jechałem pierwszy raz do Cvetlin 4 dni wcześniej wg Google Maps i trafiłem jak po sznurku. On też ponoć jakąś nawigację miał załączoną.
Tytusdj
Croentuzjasta
Posty: 459
Dołączył(a): 27.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tytusdj » 01.08.2017 15:16

Zapewne trafił na "przejście" w Meje

Endrju napisał(a):Nie mam pojęcia, co nim kierowało :) Ja jechałem pierwszy raz do Cvetlin 4 dni wcześniej wg Google Maps i trafiłem jak po sznurku. On też ponoć jakąś nawigację miał załączoną.


pytanie, co miał w tej nawigacji ustawione, jak wyłącznie punkt docelowy, to mógł jechać choćby i przez Zagrzeb i Sarajewo

ja zawsze wstawiam punkty pośrednie, np most w Ptuju, bo google nie wiadomo dlaczego, nie uwzględnia remontu tego w centrum, oraz dodaję konkretnie przejście w Cvetlinie, wtedy nie ma szans trafienia do Meje
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 514
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone