Wszystko zależy od tego, którędy i dokąd się jedzie. Rok temu jechałem przez Klagenfurt i Rijekę albo Postojną i nigdzie nie było korków. Przeboleję ewentualną winietę na autostradę, choć w zeszłym roku ją omijałem drogą 104 i 106 przez Kranj i Kočevje.
Osobiście mam wkalkulowane ryzyko jadąc w sobotę ale chyba więcej przez MLP w sobotę na Krk czy Istrię nie pojadę