Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

krutom napisał(a):

marosmaro napisał(a):A w sobotę większość się dowie o co tu chodzi. Tak właśnie się dowiedziałem w 2013 roku jak pierwszy raz pojechaliśmy w sezonie. Wcześniej mogliśmy być przed albo po nigdy nie było korka podczas jazdy.

Granica to pikuś. W sobotę 1 lipca 2017 oglądałem wiadomości w chorwackiej telewizji. Dopiero wtedy pokazywali super obrazki na bramkach do pobrania bileciku w Lučko.
Tak sobie myślałem: jakie to szczęście, że wypracowaliśmy sobie coś takiego jak cro.pl i czemu tacy np Niemcy czy Austriacy nie dokonali czegoś podobnego.
Wielokrotnie na objeździe MLP spotykałem polskie, czeskie czy słowackie rejestracje.
Inne widywałem rzadko. Objazd MLP to nie tylko chęć zaoszczędzenia 30 Eur, ale także ominięcia korków na trasie do Macelij.

Ja mam inną trasę jadę przez Słowację i Węgry ale i tam można fajnie postać jak się nie ma wiedzy. No chyba że zdarzenie losowe tego nie można przewidzieć.

marosmaro napisał(a):A w sobotę większość się dowie o co tu chodzi. Tak właśnie się dowiedziałem w 2013 roku jak pierwszy raz pojechaliśmy w sezonie. Wcześniej mogliśmy być przed albo po nigdy nie było korka podczas jazdy.

Ja się tak dowiedziałem rok temu. 4 poprzednie sezony w czerwcu i człowiek stracił czujność. Na bramkach Lučko byliśmy przed 9, w Trogirze przed 20... W tym roku ruszamy we wtorek, mam nadzieję, że będzie lepiej

krutom napisał(a):Objazd MLP to nie tylko chęć zaoszczędzenia 30 Eur, ale także ominięcia korków na trasie do Macelij.

Czy MLP to Mureck-Lenart-Ptuj? Jeśli tak, to w czym on lepszy, skoro z Ptuja i tak najzgrabniej jedzie się na Macelij? Chyba że z Ptuja odbijacie gdzieś w kierunku wschodnim? MLP zawsze rozumiałam li i jedynie jako objazd drogiej i krótkiej autostrady, a nie ominięcie Macelija

Wyjechałem z Podacy punkt 5. 2 krótkie postoje, 1 dłuższy i 9:52 Lučko w 20 sek. - płacone kartą.
Obwodnica Zagrzebia bez problemów.
Lekkie spowolnienie zaraz przy rozjeździe A3/A4 - remont wiaduktu, zwężka do 1 pasa i przerzucenie ruchu na drugą stronę.
Obecnie postój na A4 za bramkami.
Gładko i bezproblemowo.

morela napisał(a):

krutom napisał(a):Objazd MLP to nie tylko chęć zaoszczędzenia 30 Eur, ale także ominięcia korków na trasie do Macelij.

Czy MLP to Mureck-Lenart-Ptuj? Jeśli tak, to w czym on lepszy, skoro z Ptuja i tak najzgrabniej jedzie się na Macelij? Chyba że z Ptuja odbijacie gdzieś w kierunku wschodnim? MLP zawsze rozumiałam li i jedynie jako objazd drogiej i krótkiej autostrady, a nie ominięcie Macelija

MLP to Mureck Lenart Ptuj. Zyskujemy nie płacąc za słoweńską autostradę oraz tankujemy tańsze paliwo. Rozejrzyj się po forum bo ładnie tu piszemy o zakorkowanym bardzo często odcinku teraz rozbudowywanym z Ptuja do granicy w Macelj. Spójrz na mapę np. google sv gdzie ładnie można zobaczyć dalszy objazd zakorkowanego Macelj jadąc z Ptuja np. do Cvetlin i dalej jedziemy w stronę Macelj, gdzie wjeżdżamy na A2 lub na 1-kę lub jedziemy w stronę Krapiny i tu dalej 1-ką czy też A2-ką w stronę Zagrzebia. Trasę wybieramy w zależności od własnych preferencji i tego co się dzieje w regionie.

morela napisał(a):

krutom napisał(a):Objazd MLP to nie tylko chęć zaoszczędzenia 30 Eur, ale także ominięcia korków na trasie do Macelij.

Czy MLP to Mureck-Lenart-Ptuj? Jeśli tak, to w czym on lepszy, skoro z Ptuja i tak najzgrabniej jedzie się na Macelij? Chyba że z Ptuja odbijacie gdzieś w kierunku wschodnim? MLP zawsze rozumiałam li i jedynie jako objazd drogiej i krótkiej autostrady, a nie ominięcie Macelija

MLP to Mureck-Lenart-Ptuj.
Ten objazd w sezonie ratuje także przed korkami, które robią się czasem już na autostradzie.
Z Ptuja łatwiej dostać się na Cvetlin.
Zjazd z drogi E59 miedzy autostradą, a Macelj może okazać się niemożliwy z powodu trwającej budowy autostrady.
Decyzję o jeździe przez Cvetlin radzę podjąć najpóźniej w Ptuju.

rop69 napisał(a):U mnie wyjazd 14.07 na noc
Kolejny raz będę omijał korki jadąc taką trasą.
https://goo.gl/maps/iKK1xCJmSBC2

80 km więcej i 1 godzina dłużej (licząc czas samej podróży) ale jadę pustą słoweńska autostradą przekraczam granicę w Metlika w zeszłym roku pusto.
droga powrotna taka sama
Omijam w ten sposób dwa najbardziej zakorkowane miejsca w Chorwacji.

Polecam

zastanawiam się tylko czy jechać na Mikulov jak zawsze czy tym razem przez Brzecław
Pozdrawiam

Cześć,

Również startuję w tym samym dniu, o której planujesz ruszyć? Może udałoby się pojechać razem na dwa auta?

Pozdrawiam

RKStefan napisał(a):

marosmaro napisał(a):A w sobotę większość się dowie o co tu chodzi. Tak właśnie się dowiedziałem w 2013 roku jak pierwszy raz pojechaliśmy w sezonie. Wcześniej mogliśmy być przed albo po nigdy nie było korka podczas jazdy.

Ja się tak dowiedziałem rok temu. 4 poprzednie sezony w czerwcu i człowiek stracił czujność. Na bramkach Lučko byliśmy przed 9, w Trogirze przed 20... W tym roku ruszamy we wtorek, mam nadzieję, że będzie lepiej

Świetne określenie (stracić czujność) trafione w 10-kę.

Dzisiaj porównałem na żywo działanie HAK i natężęnie ruchu Googla. Aplikacja HAK pokazywała płynny dojazd do Lućko od strony Zagrzebia, ale na drugiej kamerce zaniepokoił mnie korek za bramkami...Google pokazywał trzy duże korki od Lućka do Bosiljewa i .... niestety miał rację. Co do metra - pomarańczowy kolor trafficu oznaczał wolną jazdę a czerwony stanie w miejscu. Co do metra. Na kamerkach Lućko nie wyglądało to tak źle, od strony Karlovaca i Bosiljewa również, szkoda że nie posłuchałem Googla....

tak, ja dziś też obserowałam to samo, sprzed ekranu komputera, bo za tydzień mam przejazd tamtędy. Nie ma co patrzeć na HAK tym bardziej, że widać tylko jakieś 200 m w przód a i tak były luzy. Google się świecił już nie tylko na czerwono, a na brązowo. Stany zapalne są już na wysokości Ptuja w godzinach rannych, potem przenoszą się na Macelij i Lucko.

Ale ten tydzień nie wyglądał tak źle jak wcześniejszy. Patrzyłem w nocy na kamerki + natężenie ruchu google.

marosmaro napisał(a):Ale ten tydzień nie wyglądał tak źle jak wcześniejszy. Patrzyłem w nocy na kamerki + natężenie ruchu google.

Masz rację że ten tydzień jest spokojniejszy bo też obserwuję mapy i kamery ale następnym to zmiana turnusów...ja też jadę za tydzień ale bez paniki

a porównywał ktoś traffica z dars "na żywo" na trasie ..jak ich doniesienia o korku mają się do google, kamerek i tego co na trasie?
chodzi w szczególności o trasę ptuj-macelj

Wczoraj Lućko sie korkowało ale nie było tragedii. Była jakiś wypadek czy zasłabniecie i na chwilę się zatkało. W drogę powrotną był koreczek.

A teraz na kamerach w Macelj pusto a google pokazuje czerwono połowę drogi z Ptuja...