bledzik napisał(a):Na Macelj rzadko są opóźnienia takie, by warto objeżdżac. Lepiej postac 10-20-30min niż pchac się bokami, a dłużej się stoi praktycznie tylko w piątki wieczorem, w nocy piątek/sobota i w sobotę
morela napisał(a):ok, dzięki, już rozumiem, to nawet nie Gruskovje, a Zgornje Gruskovje.
No cóż, przeczytałam ostatnie 10 stron wstecz i czeka mnie nie lada wyzwanie - pierwszy raz do Chorwacji (Poznań-Orebic), na dodatek w ... sobotę:) Tak, wiem ale moje zakwaterowanie było tylko tak dostępne. Za rok (o ile wsiąknę w te klimaty) pomyślę nad innym terminem. Zastanawiam się więc, czy tego Macelj w ogóle nie powinnam spisać na straty (będę na nim koło południa), szczególnie po analizie Ptuja, a i Zagrzeb nie wygląda zachęcająco. Kamerki na HAK na Cvetlin nie ma, ale to chyba mniej popularne przejscie. Chodzi mi po głowie jeszcze ten objazd przez Lublanę-Novo Mesto, ale przejscie w Metlice obiorą pewnie Austriacy i Niemcy. Nie ma dobrych rozwiązań. Jutro sobota, to poobserwuję mapki googla.
marosmaro napisał(a):A w sobotę większość się dowie o co tu chodzi. Tak właśnie się dowiedziałem w 2013 roku jak pierwszy raz pojechaliśmy w sezonie. Wcześniej mogliśmy być przed albo po nigdy nie było korka podczas jazdy.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi