Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

String napisał(a):Może ktoś będzie jechał za dnia i zda relację. Jeśli nie to ja postaram się to uczynić za nicałe 3 tygodnie.
Wyjeżdżam z Zielonej Góry 30.06 (piątek) - rano przez Boboszów - Ołomuniec - Brno do Wiednia - tam nocuję. 1.07 (sobota) będę wyjeżdżał z Wiednia około 4-5 rano... autostradą na Graz - MLP - (Cvetlin lub Rogatec <- zadecyduje impuls) - i na Peljesać.

To pewnie się po drodze będziemy mijać obok. My wyjeżdżamy z Poznania 30.06 ok 6.00- w Boboszowie będziemy ok 11.00 , a w okolicach Wiednia około 14.00 Patrząc na kamerki widać, ze o tej porze w piątki jest tam kocioł, więc chyba będziemy go mijać drogą nr 49. Nocleg przy drodze nr 66 w Straden - czyli w sobotę rano atakujemy Bad Radkerburg, Ormoz. Lucko mijamy w sobotę koło 10 więc liczę się z utrudnieniami - kierunek też na Peljesac, ale stajemy wcześniej w Komarnej - to taki mały off topic- szerokiej drogi

Najważniejsze żeby spokojnie i bezpiecznie , bo to co inni kierowcy i nasi rodacy robili na odcinku granicy Czechy/Austria to masakra wyprzedzanie przed zakrętami , pchanie się na styk , wiele takich sytuacji ze było blisko nieszczęścia ...: a po co ?

String napisał(a):Może ktoś będzie jechał za dnia i zda relację. Jeśli nie to ja postaram się to uczynić za nicałe 3 tygodnie.
Wyjeżdżam z Zielonej Góry 30.06 (piątek) - rano przez Boboszów - Ołomuniec - Brno do Wiednia - tam nocuję. 1.07 (sobota) będę wyjeżdżał z Wiednia około 4-5 rano... autostradą na Graz - MLP - (Cvetlin lub Rogatec <- zadecyduje impuls) - i na Peljesać.

Ja własnie zastanawiam się czy jechać tak czy przez Liberec i Pragę. Będę czekała na opis trasy

W piątek 2 czerwca jechałem w dzień przez Czechy i Austrie kierunek Klagenfurt, przed Częstochową szło normalnie, dalej Czechy tez gładko, koło Brna standardowo zwężki ale bez przeszkód. No i Wiedeń, godzina 14ta=masakra, 3-4 pasy zakorkowane, pół Wiednia w remoncie, zwężki i ograniczenia do 60km, czas przejazdu około 75 minut. Dalej wyjazd z Wiednia i za chwile znów korek! Z Grazu na Klagenfurt raczej bez przeszkód. Powrót sobota/niedziela 10/11 z noclegiem koło Planicy. Gdyby ktoś wpadł na pomysł jechać w sobotę autostrada z Ljubjany do Villach-nie idźcie tą droga! Zaraz za Ljubjaną zwężka i korek, potem następny korek do Karawankentunnel, wiadomo opłata za przejazd tunelem i zwężka do jednego pasa. Na szczęście zjeżdżaliśmy kilometr przed tunelem ale i tak przejazd przez korek do naszego zjazdu na Kranjską Gore zajął nam uwaga: kilometr w 80 minut To była godzina 14ta. W niedziele powrót do Polski raczej bez przeszkód, Wiedeń godzina 12ta szło na bieżąco. Przy jeziorze miedzy Mikulovem i Pohorelice był zlot Harleya Davidsona i około 10tysiecy motocyklistów, wiec objazd do Hustopece i dalej autostrada E65 do Brna. Dalej już bez przeszkód łącznie z Częstochową która o dziwo w niedziele koło 18tej szła bez korków.

elfik44 napisał(a):

String napisał(a):Może ktoś będzie jechał za dnia i zda relację. Jeśli nie to ja postaram się to uczynić za nicałe 3 tygodnie.
Wyjeżdżam z Zielonej Góry 30.06 (piątek) - rano przez Boboszów - Ołomuniec - Brno do Wiednia - tam nocuję. 1.07 (sobota) będę wyjeżdżał z Wiednia około 4-5 rano... autostradą na Graz - MLP - (Cvetlin lub Rogatec <- zadecyduje impuls) - i na Peljesać.

Ja własnie zastanawiam się czy jechać tak czy przez Liberec i Pragę. Będę czekała na opis trasy

Nie ukrywam, że także rozważałem trasę Zielona Góra - Zawidów - Praga - Wiedeń. Patrząc na googla, to wygląda na to że na tej trasie jest sporo robót, poza tym nigdy nie jechałem tą trasą. Trasę przez Boboszów znam... stąd "mamoń'izm" drogowy

Witam. Trasą na Zawidów-Praga-Wiedeń jechałem w zeszłym roku płynnie bez korków może zasługa wyjazdu o godzinie 18. W tym roku wyjazd ok godziny12 zobaczę jak będzie.

Panie i Panowie, z Warszawy jaką dróżką najlepiej obecnie dostać się do A1 w kierunku granicy?

Przez Tarnowskie Góry? Przez Siewierz?

guzu napisał(a):Panie i Panowie, z Warszawy jaką dróżką najlepiej obecnie dostać się do A1 w kierunku granicy?

Przez Tarnowskie Góry? Przez Siewierz?

Między Siewierzem a Wojkowicami Kościelnymi jest zjazd na ekspresówkę S1, która doprowadzi Cię do A1.

Witam
jutro wyjeżdżam do CRO więc zdam relacje jak było po drodze. W Austrii też mają jutro święto więc mam nadzieję, że przejadę bez większych problemów.

guzu napisał(a):Panie i Panowie, z Warszawy jaką dróżką najlepiej obecnie dostać się do A1 w kierunku granicy?

Przez Tarnowskie Góry? Przez Siewierz?

W Siewierzu w prawo na krajową 78 i potem dalej do Mierzęcic lub węzła przy lotnisku. Przejazd przez Miasteczko Śląski i TG to zło.

String napisał(a):Nie ukrywam, że także rozważałem trasę Zielona Góra - Zawidów - Praga - Wiedeń.

Jechałem przez Zawidów, jechałem przez Boboszów i nigdy więcej... to chyba już lepiej pociągnąć na Lubawkę i dziabnąć Czechy bez winiety...
Moim zdaniem - najlepsza i najszybsza trasa przez Czechy to lecisz z ZG na Szprotawę/Bolesławiec i dalej A4 do Gliwic potem zjazd na A1 i lecisz całe Czechy autobahną do tego o niebo lepszą niż ta tarabańcia z Pragi do Brna. Kolejny Atut tej trasy to długo jedziemy polskimi drogami i na polskim paliwie bo przy wyborze tej trasie od granicy polskiej do chorwackiej już tylko 600km...
Jest więcej o kilkadziesiąt km niż trasą przez Boboszów czy Zawidów ale żadnych serpentyn, wioseczek ciasnych dróżek tylko cały czas autostrada.

W tym roku sam rozważam czy z NS nie polecieć właśnie bezwinietowo przez Lubawkę.

guzu napisał(a):Panie i Panowie, z Warszawy jaką dróżką najlepiej obecnie dostać się do A1 w kierunku granicy?

Przez Tarnowskie Góry? Przez Siewierz?

Zdecydowanie przez Siewierz z okolic Pruszkowa 3,5 godz szybkiej jazdy bedziesz na granicy to najszybsza trasa wedlug google maps Warszawa- Łódz- Czestochowa-Pyrzowice- Gliwice

Witam ponownie:)
Ostatecznie dzięki Wam zdecydowałem się na trasę przez Czechy, Słowację i Węgry. Ale mam jeszcze jedno pytanie: czy lepiej jest jechać przez całe Czechy i dopiero przed granicą z Austrią kierować się na Słowację czy zaraz po wjeździe do krainy piwa zjechać do Słowacji? Kwestia opłat mnie specjalnie nie interesuje, winiety już mam:)

kupiłas winiety na Czechy i Słowacje?

Kupić zakupiłem bo jadę tylko na tydzień do Cro, jest nas 4 więc koszt tej winiety nie jest aż tak spor. Nawigacja ponadto pokazuje, iż są to odcinki płatne. Więc mam winiety na to i na to;) jak jechać tylko nie wiem:)