Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

napisał(a) **paulr** » 11.04.2017 04:58

ana89 napisał(a):
paulr napisał(a):Ja wyjechal bym dzien wczesniej... Jak nie bedzie korkow to przynajmniej dzien dluzej w cro;-)

No tak argument z jednym dniem dłużej w Cro jak najbardziej trafny Muszę to jeszcze przekalkulować i przemyśleć na spokojnie bo nie po to wyjazd w czerwcu żeby władować się w korki

Na korki się nic nie poradzi. Cały czas czerwiec z tego co było tu pisane był raczej ok. Więc w tym roku dlaczego miało by być inaczej.
Oczywiście nie wliczając w to sytuacji losowych.

napisał(a) **tranquilo** » 11.04.2017 08:13

Ja chcę wyjechać w środku tygodnia na noc i to chyba najlepsza pora żeby w największym prawdopodobieństwie uniknąć korków. Jak się okaże że będę musiał gdzieś postać to żył sobie podcinał z tego powodu nie będę, bo tak naprawdę kiedy tylko zapnę pasy i obiorę kierunek CRO to już będę się relaksował.

Chciałbym po prostu zajechać do 14:00.
Jakby nie było korków to grubo przed południem powinienem być na miejscu.

napisał(a) **piotrulex** » 11.04.2017 09:39

Jak w tym roku będzie gorzej na granicach niż zwykle to wezmę dzień urlopu więcej i zamiast wyjechać w piątek po robocie wyjedziemy w czwartek po 15-tej

napisał(a) **paulr** » 11.04.2017 11:04

Przeciez był post gdzie bylo ze zniesli na granicy cro ze Słowenią i Węgrami szczegołowe kontrole. W czerwcu jednak ilosc ludzi jaka jedzie jest znacznie mniejsza niz w lipcu czy sierpniu. Ja przez 3 lata ostatnie jechalem w połowie lipca w piatek koło południa na granicy slo/cro i tragedii nie było. Wiec ze w czerwcu w srodku tygodnia bedzie jest na tą chwilę mała. Chyba ze unia znowu cos wymysli.

napisał(a) **piotrulex** » 11.04.2017 11:43

paulr napisał(a):Przeciez był post gdzie bylo ze zniesli na granicy cro ze Słowenią i Węgrami szczegołowe kontrole. W czerwcu jednak ilosc ludzi jaka jedzie jest znacznie mniejsza niz w lipcu czy sierpniu. Ja przez 3 lata ostatnie jechalem w połowie lipca w piatek koło południa na granicy slo/cro i tragedii nie było. Wiec ze w czerwcu w srodku tygodnia bedzie jest na tą chwilę mała. Chyba ze unia znowu cos wymysli.

Czytałem, dzięki. To, że teraz znieśli to nie znaczy, że np. od 1 lipca znów to nie wystartuje. Kilka ciężarówek w tłumie, jakieś bumbumy w metrze i znów będzie. Oby nie ale jak widać sytuacja w tym temacie jest dynamiczna i często tragiczna

[i]. Zresztą z kim nie gadam wszyscy odpuszczają Turcje, Egipty czy inne Tunezję a jak nad PL morzem miejsc już brak to na HR się nastawiają ...

napisał(a) **paulr** » 11.04.2017 15:25

No tak wszystko może się zdarzyć więc zastanawianie się co będzie za 2-3 miesiące mija się z celem. Na dzień dzisiejszy jest tak i tyle. Nikt nie wie co będzie za tydzień 2 a co dopiero w wakacje. Starczy że UE wyślę dużo celników i w jednej chwili będzie w stanie obsługiwać nie 3 a 20 samochodow. Więc nie ma się co zastanawiać. Tylko realizować plany. A jak się coś zmieni to wtedy zmieniać ale to na dzień 2 przed. Sam jade w maju to się nie obawiam. Później pod koniec lipca w sobotę. I myślę że większego korku jaki miałem zeszłego roku nie będzie.

napisał(a) **mkrejza** » 13.04.2017 12:41

Wybieram się do Chorwacji od 01.07.2017(sobota) do 15.07.2017 (sobota). Jadę z Białegostoku, z noclegiem w okolicach Bratysławy. Planuję jechać w jedną stronę w okolice Zadaru przez Słowację i Węgry przez przejście Lentenye. Wracam z okolic Rijeki, również z noclegiem w okolicach Bratysławy. Pomijając wypadki losowe (wypadek, burza itp) czy mogę trafić na korki w Chorwacji? W obie strony będzie to sobota. Ewentualnie mogę zmienić pobyt od piątku do piątku.

napisał(a) **lokiec3** » 13.04.2017 12:52

"Ewentualnie mogę zmienić pobyt od piątku do piątku."

I tak zrób. Pozdrawiam.

napisał(a) **gusia-s** » 13.04.2017 14:53

piotrulex napisał(a):
paulr napisał(a):Przeciez był post gdzie bylo ze zniesli na granicy cro ze Słowenią i Węgrami szczegołowe kontrole. W czerwcu jednak ilosc ludzi jaka jedzie jest znacznie mniejsza niz w lipcu czy sierpniu. Ja przez 3 lata ostatnie jechalem w połowie lipca w piatek koło południa na granicy slo/cro i tragedii nie było. Wiec ze w czerwcu w srodku tygodnia bedzie jest na tą chwilę mała. Chyba ze unia znowu cos wymysli.

Czytałem, dzięki. To, że teraz znieśli to nie znaczy, że np. od 1 lipca znów to nie wystartuje...

Masz rację, dziś czytałam w ichniejszej prasie, że Słoweńcy się strasznie burzą i skarżą w Unii, oraz wręcz żądają powrotu szczegółowych kontroli na ich granicy z Cro - argumentujac, że bezpieczeństwo jest najważniejsze a nie jacyś turyści jadący na wakacje do Cro, i że trudno jak się tworzą korki to trzeba w nich odstać ale granica to granica i koniec. Chorwaci komentują to z kolei słowami w stylu, że Słoweńcy znaleźli swoje 5 minut i próbują im zaszkodzić tak więc faktycznie ... wszystko może się jeszcze zdarzyć. :twisted:

napisał(a) **Michalm2012** » 13.04.2017 14:59

mkrejza napisał(a):Wybieram się do Chorwacji od 01.07.2017(sobota) do 15.07.2017 (sobota). Jadę z Białegostoku, z noclegiem w okolicach Bratysławy. Planuję jechać w jedną stronę w okolice Zadaru przez Słowację i Węgry przez przejście Lentenye. Wracam z okolic Rijeki, również z noclegiem w okolicach Bratysławy. Pomijając wypadki losowe (wypadek, burza itp) czy mogę trafić na korki w Chorwacji? W obie strony będzie to sobota. Ewentualnie mogę zmienić pobyt od piątku do piątku.

Przeczytaj post nr 1. Cały czas aktualny. Jadę tydzień wcześniej i też przez Węgry. Niestety nie mogę zmienić na piątek, ale gdybym mógł to nie wahałbym się.

napisał(a) **Nemhain** » 13.04.2017 20:35

Hmmm chyba jednak są kontrole, w tym momencie korek w Macelj jest.

napisał(a) **słoma79** » 13.04.2017 20:47

Nemhain napisał(a):Hmmm chyba jednak są kontrole, w tym momencie korek w Macelj jest.

Porównując zdjęcia z kamer i informacje z HAK z poprzednim weekendem to nie jest to korek tylko normalny ruch weekendowy...szczególnie biorąc pod uwagę, że mamy długi świąteczny weekend :mrgreen:

Tydzień temu było duuuuuużo gorzej :papa:

napisał(a) **mkrejza** » 14.04.2017 08:00

Michalm2012 napisał(a):
mkrejza napisał(a):Wybieram się do Chorwacji od 01.07.2017(sobota) do 15.07.2017 (sobota). Jadę z Białegostoku, z noclegiem w okolicach Bratysławy. Planuję jechać w jedną stronę w okolice Zadaru przez Słowację i Węgry przez przejście Lentenye. Wracam z okolic Rijeki, również z noclegiem w okolicach Bratysławy. Pomijając wypadki losowe (wypadek, burza itp) czy mogę trafić na korki w Chorwacji? W obie strony będzie to sobota. Ewentualnie mogę zmienić pobyt od piątku do piątku.

Przeczytaj post nr 1. Cały czas aktualny. Jadę tydzień wcześniej i też przez Węgry. Niestety nie mogę zmienić na piątek, ale gdybym mógł to nie wahałbym się.

Czytałem, ale myślałem, że na początku lipca to nie będzie aż takiego ruchu. Byłem w Chorwacji w 2002 r., co prawda na początku września, a właściwie od 31.08.2002, ale wtedy nie było w Chorwacji jeszcze tylu autostrad. Przejechałem wtedy praktycznie całą Jadrankę z Pn na Pd i nie uświadczyłem nawet najmniejszego korka. Teraz też chciałem jechać tydzień wcześniej 24.06, albo we wrześniu, ale nie nie mogę w tym terminie. W Lucko będę gdzieś około 14 w sobotę, będą wtedy korki?

napisał(a) **dids76** » 14.04.2017 09:38

mkrejza napisał(a):Czytałem, ale myślałem, że na początku lipca to nie będzie aż takiego ruchu. Byłem w Chorwacji w 2002 r., co prawda na początku września, a właściwie od 31.08.2002, ale wtedy nie było w Chorwacji jeszcze tylu autostrad. Przejechałem wtedy praktycznie całą Jadrankę z Pn na Pd i nie uświadczyłem nawet najmniejszego korka. Teraz też chciałem jechać tydzień wcześniej 24.06, albo we wrześniu, ale nie nie mogę w tym terminie. W Lucko będę gdzieś około 14 w sobotę, będą wtedy korki?

Największy ruch właśnie jest w soboty, dużo ludzi ma apartamenty od soboty i dlatego taki ruch. Lučko można objechać, tak samo jak główne przejścia graniczne, najlepiej wcześniej sprawdzić w necie jak wygląda ruch.
Najlepszym rozwiązaniem jest jednak rezygnacja z jazdy w sobotę :wink:

napisał(a) **hrehor** » 14.04.2017 12:51

Święte słowa . W zeszłym roku stałem pod Zagrzebiem 2,5 godziny policja nie puszczała na autostradę za bramkami bo był wypadek ogólnie masakra wszystkich z wiaduktu przed bramkami kierowali do centrum . My odbiliśmy w prawo na Karlovac . Po drodze w małej wiosce niespodzianka namierzyła nas policja ale na szczęście ja też z mundurowych jestem więc upiekło się a miałem na liczniku z 80 km na 50 ale tak to jest jak człowiek się spieszy i chce nadrobić . Na nocleg po drodze w Otocac mieliśmy być na 19:30 a dojechaliśmy 23:50.