napisał(a) krzyzak74 » 20.08.2016 07:38
piotrulex napisał(a):krzyzak74 napisał(a):Witam, my 12 sierpnia wracalismy z Rovinj. Zero korkow, zero zatorow, Wieden w 10 minut. Wszystko poznym wieczorem. W strone chorwacji 2 tyg wczesniej lekki zator w Olomuncu i Kastel na granicy.
Generalnie - to nasz drugi wyjazd - zdla egzamin termin. Wyjazd z Torunia w niedziele w poludnie, powrot przed weekendem. Jechalismy " na raz" bez pospiechu. Do Chorwacji drzemkaza wiedniem 4 godziny, z powrotem "drzemka" za wiedniem w aucie ...8 godzin.
Moje rada dla nowych - rezerwacja noclegow od np poniedzialku, a powrot w tygodniu. Naprawde zero problemow. Znajomi wracali w podobnym czasie z Tribunj i tez nie mieli wiekszych problemow
Witam ziomka
Wiedeń w 10 minut powiadasz ...
Chyba w tej knajpie "Wiedeń" w Lesznie zatrzymałeś się na siku an 10 minut
W 10 minut to o północy Torunia nie przejedziesz
Witam, widac my Polacy tak mamy, ze jak przesadzimy to inni od razu dos..ją. Wiec prostujac mialem na mysli ze caly wieden w jedna i druga strone bez zadnych postojow, hamowan z lekkim przyhamowaniem na zwezeniu. Moze to bylo z 20 minut - 25 - nie ma toznaczenia, chodzi o brak korkow. Mysle ze to i tak szybciej niz stara nieszawska do Ciebie kolego ze starego mostu w Toruniu
A do Leszna to raz w roku jezdze, ale na Smoczyka, a nie do Wiednia