Wracaliśmy z Chorwacji we wtorek 16 sierpnia, wyjazd ok. 10:00 z okolic Makarskiej, na trasie dwa poważne utrudnienia:
1) Ogromny korek jeszcze w Chorwacji przed granicą ze Słowenią na A-1 (Macelj) z powodu kontroli paszportowej. Wjechaliśmy w 5,5 kilometrowy korek przed 15:00, wyjechaliśmy z niego już w Słowenii po 18:00 (ponad 3 godziny), przed wjazdem żadnej informacji, policja stała dopiero w punkcie z którego nie dało się już zjechać. Najlepiej byłoby chyba uciec wcześniej zjazdem z Dumaniec. Facet z obsługi na bramkach w Chorwacji stwierdził że tak jest 'almost everyday' z powodu obsługi po stronie słoweńskiej (czynne 3 okienka, kontrola pobieżna, ale 3 godziny wyjęte)
2) męczący objazd Olomunca w Czechach, zjazd z autostrady poprowadzony przez miasto, nam poszło to sprawnie bo już w środku nocy.