napisał(a) mk76 » 04.08.2016 11:34
Cześć, ja jechałem 20.07.2016 wieczorem przez Czechy (Ostrava, Brno) i żadnych korków nie było mimo remontów, wracałem 01.08.2016 przed południem i również zero korków w Czechach. Natomiast widziałem spory korek w kierunku Chorwacji w Austrii w m. Poysdorf (poniedziałek rano), tam nie ma autostrady, światła, wąskie uliczki, sporo TIRów...
Generalnie do Chorwacji (wyspa VIR) 20 godzin z ok. 4-godzinnym postojem bez żadnych korków z objazdem autostrady w Słowenii. Powrót też bez korków, a wyjechaliśmy w niedzielę ok. 18 - na autostradzie w Chorwacji dużo aut, ale większość zjechała na Zagrzeb i zrobiło się pusto. Dość wolno przez Wiedeń w poniedziałek rano, ale w miarę płynnie.
Objazd M-L-P bez większych problemów z nawigacją googlową, trzeba tylko ustawić punkty przelotowe (Mureck, Lenart v Slov. Goricach, Gmina Trnovska vas, Ptuj), przy mniejszej liczbie punktów prowadzi na autostradę. Wadą tej nawigacji jest konieczność kasowania niektórych punktów przez dojazdem do niego, gdyż prowadzi chyba na pocztę główną danej miejscowości co nie zawsze jest po drodze, np. tak jest w m. Lenart.
Ciekawostka: na granicy SLO-AUS ok. północy wyskoczył jakiś "murzyn" w mundurze i kazał bagażnik otworzyć
Poza tym szybka kontrola dowodów na SLO-CRO w dwóch budkach.
A jechałem pierwszy raz do Chorwacji i miałem trochę obaw...
pozdrawiam