piotrulex napisał(a):Roxi napisał(a):piotrulex napisał(a):Hej. Nie uwierzysz ale od ladę jeżdzę przez Mikulov i Brno i Pysdorf i jakos przegapiłem ten Breclaw. Teraz jak napisaliscie, ze dużo o tym tu napisano to w końcu zobaczyłem gdzie ten Breclaw i jak dla mnie rewelacja. W tym roku tak pojadę
My też w tym roku po raz pierwszy tak pojedziemy. Chyba, że zdecydujemy się na nocną jazdę, wtedy tak jak zawsze... przez Mikulov.
A no właśnie, jeszcze kwestia dnia i godziny
Do cro raczej standardem choć testowo mnie korci. Będziemy tam w ten piątek koło 23. Zanim do płatnego odcinka dojadę pewnie gdzieś kupię winietę. W okolicy Poysdorf o tej godzinie nie stalismy, to samo z Brnem
Na powrocie to już obowiazkowo, byłbym w okolicy Brna koło 17-18 pewnie w czwartek lub piątek. Zwykle stoimy do miasteczka w winami jak i wcześniej w Brnie na remontach. 2 lata temu wcześniej zjechaliśmy i gdzieś miastem i wsiami pyknęlismy temat. Rok temu zagadalem sie przez telefon i później stalismy z 1,5h w kilkukilometrowym korku
w wyborze trasy bardzo ważny jest właśnie termin, poza sezonem czy w środku tygodnia spokojnie można na Mikulov, niestety jazda w sezonie i to w najgorszy możliwy czas czyli piątek/sobota- godzina jest ważna tylko dla wielości korka, a nie czy będzie czy nie będzie-bo będzie na pewno przy zjeździe na Breclav (zjazd 203 ) omijasz całe Brno co jest dodatkowym atutem tej trasy.