Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

fabio007 napisał(a):

piotrulex napisał(a):

fabio007 napisał(a):Tak nieśmiało zapytam: a to nie można po prostu zatankować wcześniej, a nie na ostatniej stacji przed granicą? Przecież prawie na pewno na ostatnich stacjach można się spodziewać kolejek. Cenowo to też chyba wychodzi korzystniej zatankować przed wjazdem na autostradę, albo na wcześniejszej stacji.

A co do zachowań niektórych kierowców (tak jak z tego lexusa) to już niestety, ale kultura to dla niektórych pojęcia zupełnie obce.

Można, ja jak wspomniałem mam kartę paliwową działającą tylko w PL, im więcej "wywiozę" z PL na tym dłużej mi starczy

Z kartami paliwowymi to z jednej strony zrozumiałe, ale z drugiej nie wiem, czy warte stania w kolejce do dystrybutora, bo jakiś ... pije sobie kawkę i ma gdzieś innych, i nerwów z tym związanych

No średnio warte więc właśnie po to ta dyskusja aby wybadać alternatywy. Ja już swoją znalazłem 20km wcześniej za co serdecznie dziękuję

pol1 napisał(a):

zember napisał(a):Witajcie,

Brak mi relacji osoby jadącej do HR w nocy z soboty na niedzielę. Jeżeli jest ktoś kto tak jechał to proszę dać znać jak wyglądała droga.
Ja będę jechał o takiej porze w następny weekend, stąd moje żywe zainteresowanie.
Z lektury poprzednich wieeelu stron wątku wynikało że raczej jest to dobra pora na jazdę.

Pozdrawiam wszystkich

Przyłączam się do prośby Zembera. Planujemy wyjazd 30 lipca późnym wieczorem z Kalisza ( z soboty na niedzielę) czy ktoś może jechał już na przełomie lipca/sierpnia w sobotnią noc? Z góry dzięki.

W tamtym roku na początku sierpnia wyjeżdżałem z pod Łodzi (Tuszyn) w sobotę o godz.17.00 i nie napotkałem utrudnień związanych ze zbyt dużym natężeniem ruchu. Trasa PL-CZ-A-SLO(Mureck-Ptuj) - HR(Slatine). Dojazd 12.00 następnego dnia.
W tym roku wyjeżdżam 16.07 też sobota ale nie wiem jeszcze o której godzinie bo czekam na maila o właściciela o której mogę przyjechać, (Stanići za Omisiem). Wierzę, że będzie dobrze czego i wam życzę.

Slavko1974 napisał(a):Dla tych jadacych trasą przez Czechy i Austrię: Austriacy chyba budują nową trasę od granicy z Czechami do połączenia z autostradą, bo mój gps aktualizowany całkiem niedawno pokazywał mi przez kilka kilometrów, że jadę przez pole. Domyślam się, że jechałem jakimś objazdem. Wracałem do Polski tą trasą w nocy z czwartku na piątek i w stronę Chorwacji był ogromy korek.

Korek korek... 1.5h straciłem. 3min jazdy 15km/h 10min stania i tak w kółko.

zember napisał(a):Witajcie,

Brak mi relacji osoby jadącej do HR w nocy z soboty na niedzielę. Jeżeli jest ktoś kto tak jechał to proszę dać znać jak wyglądała droga.
Ja będę jechał o takiej porze w następny weekend, stąd moje żywe zainteresowanie.
Z lektury poprzednich wieeelu stron wątku wynikało że raczej jest to dobra pora na jazdę.

Pozdrawiam wszystkich

Cześć,
skąd jedziesz? My także wyjeżdżamy w sobote około 22 z Łodzi. Jedziemy przez Słowację i Węgry.
Pozdrawiam

Jechaliśmy z piątku na sobotę, raczej bezproblemowo. Węgry na 86 trochę czasu stracone na "mijanki", ale ogólnie jest OK

rastamiazo1 napisał(a):
Cześć,
skąd jedziesz? My także wyjeżdżamy w sobote około 22 z Łodzi. Jedziemy przez Słowację i Węgry.
Pozdrawiam

Ja jadę z Warszawy. Chcę wyjeżdżać około 15-16. Dość wcześnie, bo z samego rana chcemy się załapać na prom w Splicie. Mam nadzieję że droga przebiegnie bezproblemowo, mimo trochę niepokojącego wysypu remontów i utrudnień na trasie.
Pozdrawiam.

W tamtym roku początek sierpnia wyjechałem w sobotę około 15 ze śląska przez Czechy ,Austrię droga przebiegła rewelacyjnie zero korków, utrudnień itp. polecam tę porę.

Witam, trzy lub cztery razy wyjeżdżaliśmy właśnie w sobotę w godzinach +- 12 w południe z okolic Kalisza i praktycznie zawsze było ok - co najwyżej postój/korek na przejściu Słowenia/Chorwacja - w ubiegłym roku wyjechaliśmy w możliwie najgorszym terminie tzn 31 lipca ( piątek ) i jadąc objazdem MLP słoweńskiej autostrady utknęliśmy jedynie przed granicą z Chorwacją na około 1- 1 godz 20 min w korku do przejścia, dalej już płynnie do samej Breli.
pozdrawiam Krzysiek

Od kilku lat startuje z Wawy w sobotę ok. 6tej aby jak najszybciej pokonać najbardziej "nieulubiony" odcinek trasy przez PL i na ok. 14-15 jesteśmy w miejscowości gdzie planujemy nocleg. Obiad, zwiedzanie, luzik. W niedziele rano śniadanie, kawka i do godz. 10-11 jestem za Wiedniem. Z mojego doświadczenia te dni są najspokojniejsze.

My wyjeżdżamy w sobotę 16 lipca z Głogowa. Mam pytanie do osób , które jeżdżą objazdem w Słowenii MLP. Otóż w zeszłym roku (jechaliśmy z niedzieli na poniedziałek 2 sierpnia) trafiliśmy na duży korek na granicy Słowenia-Chorwacja,wjeżdżałem na drogę prowadzącą do granicy zaraz za Ptuj .Tu mam pytanie czy warto jechać dalej przez wioski i próbować ominąć korek wjeżdżając np. w miejscowości Trżec lub jeszcze dalej? Czy ktoś z Was próbował lub zaobserwował czy można tam w miarę szybko wjechać na ta drogę?

Jeśli jest korek na drodze nr 9 to warto. Można nawet ominąć przejście graniczne Macelj np przez Rogatec. Najlepiej złapać gdzieś WiFi i sprawdzić ruch na stronach DARS.si i HAK.hr

A ja od kilku lat chociaż mieszkam niedaleko Radomia to jeżdżę przez Słowację i Węgry. I tym razem również. Wyjeżdżamy w sobotę 16.07. ok. 7-8 kierunek na Barwinek, Koszyce, Sena, Miszkolc, Budapeszt. Po południu zjeżdżamy z trasy i zatrzymujemy się na kilka godzin nad Balatonem co by nogi wyprostować, zjeść kolację. Około 23 ej ruszamy dalej i wczesnym rankiem na miejscu w Okrug Gornji. Z tego co obserwuję to na jednej trasie (przez Austrię) oraz drugą (przez Węgry) jest podobnie z korkami, a ja nie nastawiam się na wyścigi i spokojnie dojedziemy do celu tym bardziej że jedziemy na 4 auta.

maciejdm1 napisał(a):My wyjeżdżamy w sobotę 16 lipca z Głogowa. Mam pytanie do osób , które jeżdżą objazdem w Słowenii MLP. Otóż w zeszłym roku (jechaliśmy z niedzieli na poniedziałek 2 sierpnia) trafiliśmy na duży korek na granicy Słowenia-Chorwacja,wjeżdżałem na drogę prowadzącą do granicy zaraz za Ptuj .Tu mam pytanie czy warto jechać dalej przez wioski i próbować ominąć korek wjeżdżając np. w miejscowości Trżec lub jeszcze dalej? Czy ktoś z Was próbował lub zaobserwował czy można tam w miarę szybko wjechać na ta drogę?

Witam,
Jechaliśmy do CRO z Polkowic 3-4.07. Trasa przejechana bez problemów (korków), jedynie przed granicą CRO budują autostradę więc ograniczenie do 50 km\ h ale ruch płynny. Przekraczałem przejście SLO\CRO ok 21.00 i było pusto.
Pozdrawiam

areks72 napisał(a):A ja od kilku lat chociaż mieszkam niedaleko Radomia to jeżdżę przez Słowację i Węgry. I tym razem również. Wyjeżdżamy w sobotę 16.07. ok. 7-8 kierunek na Barwinek, Koszyce, Sena, Miszkolc, Budapeszt.

Współczuje. Dzisiaj jechalem ta trasa ale w strone Polski - porażka. Zatłoczona, rozkopana, powolna, z policją za "każdym" zakretem.

Witam ponownie , jutro startuję za Wiedeń z Kuj-Pom. na nocleg . a z 8 na 9-tego wjazd do Chorwacji .W jakich godzinach jest najmniejsze natężenie ruchu .