napisał(a) fabio007 » 28.06.2016 13:53
piotrulex napisał(a):kojacek napisał(a):piotrulex napisał(a):misiaczek-bartek napisał(a):No i jeszcze jeden patent na korki:
Jak już jedziecie na więcej niż 1 samochód to nie blokujcie lewego pasa. Puśćcie tych co jadą szybciej. Naprawdę nie zgubicie się jak samochód "prowadzący" będzie jedno auto przed wami.
A to jakaś różnica czy jedzie się samemu czy w kilka aut? To wtedy jakieś inne przepisy obowiązują. Sorki ale nie rozkminiam tej porady ...
Pewnie chodziło o to, że jak niektórzy jadą dwoma samochodami to jak ten pierwszy wyprzedzi to ten drugi choćby-nie-wiem-co też wyprzedza, i nie ważne, że to nie jest dwupasmówka i nadjeżdża ciężarówka. Przecież jadą daleko i w ten sposób mogą się zgubić. Pierwszy zna trasę i jak się zgubią to ten drugi zamiast np do Chorwacji-trafi do Islandii. Chcielibyście tak pobłądzić?
Raczej nie o to chodziło bo pisze o lewym pasie więc i co najmniej 2-pasmówce
To tak jakbym ja napisał super zalecenie:
"jak jedziecie w kilka aut to błagam nie podawajcie sobie cukierków przez okna jadąc obok siebie"
Jednakowo super rady
Myślę, że jednak właśnie o to chodziło
Sam tego doświadczyłem prowadząc drugie auto za sobą. Kiedy ja wyprzedzałem, to moi znajomi też, mimo, że auto mieli słabe i moment do wyprzedzania nie był odpowiedni
Obserwowałem to również wiele razy u innych, bo takie zachowania 'widać' z daleka
Coś w tym jest, że ci z tyłu boją się, że jak wyprzedzimy to włączymy jakiś dopalacz i im znikniemy z oczu:)
I to jest trochę niebezpieczne.
Dobrze chyba wcześniej 'ustalić' którędy jedziemy, gdzie stajemy, jakieś sygnały na telefon czy coś takiego, żeby wszyscy wiedzieli co się dzieje potem na drodze. No i oczywiście uspokoić (zwłaszcza tych jadących pierwszy raz), że nikt nikogo nie zostawi samemu sobie, bo jak nawet wyprzedzi to potem zaczeka na resztę