Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Tytusdj napisał(a):

wos71 napisał(a):Rozumiem korki w "weekendy" na granicy i Lućko,tylko zastanawiam się co korkuje tunel Sv.Rok?

Także się nad tym zastanawiałem i na razie nikt mnie nie oświecił. Jak nie ma wypadku nic nie ma prawa tam spowalniać ruchu poniżej 80 km/h.

Często, zwłaszcza w weekendy, przy sporym natężeniu ruchu policja powoduje specjalne "zatory", spowolnienia ruchy, żeby nie dopuścić do utworzenia się korka w tunelu właśnie. Troszkę przydusi ruch, potem zwolni i tak na okrągło. Dzięki temu nie utykasz w korku w środku tunelu.

Wentylatorki mają niewydolne?

Poza tym, dalej pytanie skąd korek za tunelem. Chyba, że aut jest tyle, że już się nie mieszczą na pasach...

Tytusdj napisał(a):Wentylatorki mają niewydolne?

Poza tym, dalej pytanie skąd korek za tunelem. Chyba, że aut jest tyle, że już się nie mieszczą na pasach...

Bardzo możliwe. Sam doświadczyłem tego w 2013r. Zamknęli tunel na 15 minut i puścili ruch. Za tunelem nic nie było, ale jechało się szybciej.

Ponawiam pytanie:
Witam.
Przede mna pierwszy wyjazd do CRO.Mam pytanie czy próbował ktoś podczas objazdu przez MLP jechać dalej drogami lokalnymi tak ze nie wjezdzał na 9 zaraz w Ptuj lub pare km dalej tylko jechał dalej w strone tzw.starego przejścia granicznego(widac ta droge na mapie) i wjeżdżał na ów droge nr 9 sporo km za Ptuj lub czy ktoś jechał na to stare przejście graniczne .Czy jest możliwość objechania tamtędy ewentualnych korków i wjazdu do Cro przez to stare przejście ?
Jeszcze co mi się rzuciło w oczy to czy ktoś próbował objeżdzac to słynna droge 9 kiedy był korek droga 690 zaraz za Ptuj.Z mapy wynika ze można smialo jechać tamtędy aby uniknąć stania w 20 km korku???
Proszę o info.
Pzd.

Aldonka napisał(a):

Tytusdj napisał(a):

wos71 napisał(a):Rozumiem korki w "weekendy" na granicy i Lućko,tylko zastanawiam się co korkuje tunel Sv.Rok?

Także się nad tym zastanawiałem i na razie nikt mnie nie oświecił. Jak nie ma wypadku nic nie ma prawa tam spowalniać ruchu poniżej 80 km/h.

Często, zwłaszcza w weekendy, przy sporym natężeniu ruchu policja powoduje specjalne "zatory", spowolnienia ruchy, żeby nie dopuścić do utworzenia się korka w tunelu właśnie. Troszkę przydusi ruch, potem zwolni i tak na okrągło. Dzięki temu nie utykasz w korku w środku tunelu.

Siemka Niestety ja 8 sierpnia ok. godz. 14:00 utknąłem. korek zaczynał się tuż przed samym tunelem Sv. Rok i ciągnął aż do Maslenicy. Była okazja obejrzeć tych kilka tuneli z bliska i powoli. No nie powiem, ciekawe doświadczenie, kiedy auto stoi, a gorące i mocno cuchnące spalinami powietrze leci wiuuuuuu.... do przodu. Powodu korka nie było widać, po prostu na "zawijankach" za Sv. Rokiem i zapierające tam dech widoki (za każdym razem mam motyle w brzuchu, kiedy tam jadę) najwyrazniej są przyczyną zwalniania. Do tego doszedł lekki deszczyk no i mamy 30 km korka i 1,5 godziny straty. Ale tak czasem bywa.

Zamierzam wyjechać 4 września o 19:00 czyli w Chorwaci powinienem być jakoś w sobotę 5 września rano. nie powinno być chyba już w tym okresie problemu z korkami? W zeszłym roku jechaliśmy 31 sierpnia w dzień to korek wyjazdowy z Cro ciągnął się na kilka kilometrów , w stronę Cro nic nie było.

kgadzina napisał(a):

Aldonka napisał(a):

Tytusdj napisał(a):

wos71 napisał(a):Rozumiem korki w "weekendy" na granicy i Lućko,tylko zastanawiam się co korkuje tunel Sv.Rok?

Także się nad tym zastanawiałem i na razie nikt mnie nie oświecił. Jak nie ma wypadku nic nie ma prawa tam spowalniać ruchu poniżej 80 km/h.

Często, zwłaszcza w weekendy, przy sporym natężeniu ruchu policja powoduje specjalne "zatory", spowolnienia ruchy, żeby nie dopuścić do utworzenia się korka w tunelu właśnie. Troszkę przydusi ruch, potem zwolni i tak na okrągło. Dzięki temu nie utykasz w korku w środku tunelu.

Siemka Niestety ja 8 sierpnia ok. godz. 14:00 utknąłem. korek zaczynał się tuż przed samym tunelem Sv. Rok i ciągnął aż do Maslenicy. Była okazja obejrzeć tych kilka tuneli z bliska i powoli. No nie powiem, ciekawe doświadczenie, kiedy auto stoi, a gorące i mocno cuchnące spalinami powietrze leci wiuuuuuu.... do przodu. Powodu korka nie było widać, po prostu na "zawijankach" za Sv. Rokiem i zapierające tam dech widoki (za każdym razem mam motyle w brzuchu, kiedy tam jadę) najwyrazniej są przyczyną zwalniania. Do tego doszedł lekki deszczyk no i mamy 30 km korka i 1,5 godziny straty. Ale tak czasem bywa.

Właśnie dlatego uważam, że spowalnianie ruchu, czy nawet blokowanie (i z tym się spotkałam) jest dobrym rozwiązaniem. Stanie w korku w tunelu do przyjemnych nie należy, już wolę w nim stać na zewnątrz
Myślę, że tamtejsze ukształtowanie terenu też ma spory wpływ. Ludzie mocno zwalniają na tych serpentynkach.

Zamierzam wyjechać 4 września o 19:00 czyli w Chorwaci powinienem być jakoś w sobotę 5 września rano. nie powinno być chyba już w tym okresie problemu z korkami? W zeszłym roku jechaliśmy 31 sierpnia w dzień to korek wyjazdowy z Cro ciągnął się na kilka kilometrów , w stronę Cro nic nie było.

"Podlaczam" sie do pytania kolegi. Rowniez jedziemy w tym terminie o tej porze z centrum Polski. Jakby ktos mial informacje, gdzie zwolnic (fotoradary) - bede wdzieczny za wszelkie wskazowki. Trasa Lodz - Ostrawa - Brno - Mikulec - Wieden - Graz - Ptuj - Zagreb - Krk.

mike_iri napisał(a):

Zamierzam wyjechać 4 września o 19:00 czyli w Chorwaci powinienem być jakoś w sobotę 5 września rano. nie powinno być chyba już w tym okresie problemu z korkami? W zeszłym roku jechaliśmy 31 sierpnia w dzień to korek wyjazdowy z Cro ciągnął się na kilka kilometrów , w stronę Cro nic nie było.

"Podlaczam" sie do pytania kolegi. Rowniez jedziemy w tym terminie o tej porze z centrum Polski. Jakby ktos mial informacje, gdzie zwolnic (fotoradary) - bede wdzieczny za wszelkie wskazowki. Trasa Lodz - Ostrawa - Brno - Mikulec - Wieden - Graz - Ptuj - Zagreb - Krk.

Mikulec

Fotoradarów trochę jest, najlepiej mieć gps z opcją wykrywania radarów.
W samym Wiedniu jest ich ze 50, a poza Wiedniem z 50

Trzeba po prostu jechać zgodnie z przepisami i wtedy mogą wszyscy cię ...
( tolerancja poza terenem zabudowanym 10 km/h , w obszarze zabudowanym 10 procent )

Poza tym są jeszcze lotne patrole z suszarkami i nieoznakowane radiowozy

Jadąc na Krk nie ma sensu pchać się na Zagrzeb, po prostu można pojechać przez Słowenię na Lublanę i potem skręcić na Rijekę, nie wyjdzie drożej, omija się najbardziej uczęszczane przejście w Mecelj i często korkującą się autostradę koło Zagrzebia

mike_iri napisał(a):

Zamierzam wyjechać 4 września o 19:00 czyli w Chorwaci powinienem być jakoś w sobotę 5 września rano. nie powinno być chyba już w tym okresie problemu z korkami? W zeszłym roku jechaliśmy 31 sierpnia w dzień to korek wyjazdowy z Cro ciągnął się na kilka kilometrów , w stronę Cro nic nie było.

"Podlaczam" sie do pytania kolegi. Rowniez jedziemy w tym terminie o tej porze z centrum Polski. Jakby ktos mial informacje, gdzie zwolnic (fotoradary) - bede wdzieczny za wszelkie wskazowki. Trasa Lodz - Ostrawa - Brno - Mikulec - Wieden - Graz - Ptuj - Zagreb - Krk.

Jak jedziesz z łodzi to krajową 1 do katowic a tam pchaj się na A4 do Gliwic i potem A1 na Ostrave. Sądzę, że więcej fotoradarów jest na odcinku Częstochowa-Katowice niż na całej trasie do Cro akurat ja jechałem z Katowic. Jechałem tydzień temu do Cro tą trasą i oprócz jakiegoś odcinka z radarem w Wiedniu nigdzie indziej nie zauwazylem. W czechach nie pojedziesz za szybko bo za duzo remontów. Co do Wiednia tam gdzie radar tam jest znak a i tak przez caly wiedeń w zasadzie idzie miejscami 5 pasów i jest minimalnie jak widziałem 60 km/h a średnio znaki pokazują 80km/h. Co do Słoweni chyba na objeździe tez zauważyłem 2 fotoradary w mieścinach ale tam ograniczenie do 40 a miejscami do 30 było( wszyscy tyle jechali ) w Autostradach w Cro jest z reguły 130 przed tunelami 100 zazwyczaj lepiej jechać troche wolniej a spokojniej bo kultura na tych drogach jest miejscami gorsza niz w Polsce. Ja na autostradzie w Cro średnio leciałem 110km/h i nie bylem zawalidrogą. W Czechach średnia to ok 90km/h ze wzgledu na remonty w Austrii podszedłem pod 160 ale to tylko po to by nie zasnąć zamulając jazdą 110km/h
Chciałbym się dowiedzieć gdzie kolega wyżej zauważył z 50 fotoradarów w Wiedniu Chyba, że jechał przez Miasto a nie jak Autobana.

AdamKce napisał(a):Jak jedziesz z łodzi to krajową 1 do katowic a tam pchaj się na A4 do Gliwic i potem A1 na Ostrave.

A po co takie kombinacje alpejskie?

nie lepiej tak?
https://www.google.com/maps/dir/51.697404,19.4786868/49.9313873,18.3970896/@49.922307,18.4282866,12.83z/data=!4m2!4m1!3e0

AdamKce napisał(a):Chciałbym się dowiedzieć gdzie kolega wyżej zauważył z 50 fotoradarów w Wiedniu Chyba, że jechał przez Miasto a nie jak Autobana.

Autobahna jest przez miasto

Ja jeździłem sporo w centrum Wiednia i te 50 radarów to nie jest przesada
Myślę, że jest ich jeszcze więcej.
Generalnie w Austrii radarów jest od groma, a jak mapa w GPS nie zauważa tego, to trzeba zmienić mapę w GPS

AdamKce napisał(a):Chciałbym się dowiedzieć gdzie kolega wyżej zauważył z 50 fotoradarów w Wiedniu Chyba, że jechał przez Miasto a nie jak Autobana.

To są tzw. "porady ogólne", a liczby w nich podawane są symboliczne, jak biblijne "77". Znaczy się, że jest tych fotoradarów dużo.

I całkiem sporo lotnej policji w Austrii.

Ja mam w gps coś takiego, że jak jest fotoradar, to włącza się pikanie, takie:
pik, pik, pik
Nieprzyjemny dźwięk

We Wiedniu pika co chwila