Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Zonzi
Globtroter
Posty: 51
Dołączył(a): 21.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zonzi » 04.08.2015 14:23

A co tam się w Mszanie działo? Też tam planujemy tankowanie.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 04.08.2015 14:54

Zonzi napisał(a):A co tam się w Mszanie działo? Też tam planujemy tankowanie.


Spory ruch więc i sporo matołów co zatankują, później kibel, przeglądanie prasy, map, przeliczanie cen winiet, wielkie dyskusje a na końcu w długą kolejkę do kasy i tym samym bardzo długo zablokowany dystrybutor

Do każdego były z 2 auta + tankujące

Jak ja z prawej strony podjechałem od przodu zatankować ON (normalnie nie mogłem gdyż za mną stało auto czekające na możliwość zatankowania gazu) musiałem ostro naciągać wąż aby mi starczyło. Trochę kombinacji, tankowanie pod korek, dolewanie prawie 10 litrów po troszku bo tak mi się pieni a jak odjeżdżałem na bok i szedłem do kasy to gość cały czas czekał aż ktoś za ten gaz co przed nim tankował zapłaci

Rok temu podobnie
jasio
Cromaniak
Posty: 747
Dołączył(a): 02.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jasio » 04.08.2015 15:52

piotrulex napisał(a):
Zonzi napisał(a):A co tam się w Mszanie działo? Też tam planujemy tankowanie.


Spory ruch więc i sporo matołów co zatankują, później kibel, przeglądanie prasy, map, przeliczanie cen winiet, wielkie dyskusje a na końcu w długą kolejkę do kasy i tym samym bardzo długo zablokowany dystrybutor

Do każdego były z 2 auta + tankujące

Jak ja z prawej strony podjechałem od przodu zatankować ON (normalnie nie mogłem gdyż za mną stało auto czekające na możliwość zatankowania gazu) musiałem ostro naciągać wąż aby mi starczyło. Trochę kombinacji, tankowanie pod korek, dolewanie prawie 10 litrów po troszku bo tak mi się pieni a jak odjeżdżałem na bok i szedłem do kasy to gość cały czas czekał aż ktoś za ten gaz co przed nim tankował zapłaci

Rok temu podobnie

Jak za tobą stał też taki "szybki" jak Ty i patrzył jak cedzisz to 10 l. zapewne też zaliczył Cię do grupy matołów :D
Od dystrybutora odjeżdżamy po wizycie w kasie.
Pozdrawiam :)
maryjusz71
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 18.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) maryjusz71 » 04.08.2015 15:59

alutka9 napisał(a):
Delikatesy napisał(a):Jak myślicie , wyjazd ze śląska 20.00 w piętek do Splitu zakorkuje mnie ?

na 99 %


na 100% :roll:
Delikatesy
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 20.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Delikatesy » 04.08.2015 16:16

maryjusz71 napisał(a):
alutka9 napisał(a):
Delikatesy napisał(a):Jak myślicie , wyjazd ze śląska 20.00 w piętek do Splitu zakorkuje mnie ?

na 99 %


na 100% :roll:


A jak wyjadę koło 18.00 to chyba 50% ?
wrona25
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 06.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wrona25 » 04.08.2015 19:16

w tamtym tygodniu znajomi wyjechali z Gliwic o 20.00 w piątek przez cz-a-slo, w sobote o 17.00 przysłali sms , że mają jeszcze 300 km, lepiej wyjedź 14-16
Delikatesy
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 20.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Delikatesy » 04.08.2015 20:16

wrona25 napisał(a):w tamtym tygodniu znajomi wyjechali z Gliwic o 20.00 w piątek przez cz-a-slo, w sobote o 17.00 przysłali sms , że mają jeszcze 300 km, lepiej wyjedź 14-16


Chyba tak zrobię , zawsze można się gdzieś przekimać
Janusz_z_wąsem
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 12.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz_z_wąsem » 04.08.2015 21:14

wrona25 napisał(a):w tamtym tygodniu znajomi wyjechali z Gliwic o 20.00 w piątek przez cz-a-slo, w sobote o 17.00 przysłali sms , że mają jeszcze 300 km, lepiej wyjedź 14-16

A gdzie jechali albo jaką trasą? Bo nawet przy bardzo niekorzystnych warunkach na drodze i masie zdarzeń losowych jest fizycznie niemożliwym żeby w 21 h przejechać tylko 3/4 trasy...
rafalisko30
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1373
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafalisko30 » 04.08.2015 21:25

Janusz_z_wąsem napisał(a):
wrona25 napisał(a):w tamtym tygodniu znajomi wyjechali z Gliwic o 20.00 w piątek przez cz-a-slo, w sobote o 17.00 przysłali sms , że mają jeszcze 300 km, lepiej wyjedź 14-16

A gdzie jechali albo jaką trasą? Bo nawet przy bardzo niekorzystnych warunkach na drodze i masie zdarzeń losowych jest fizycznie niemożliwym żeby w 21 h przejechać tylko 3/4 trasy...

No wiesz, mogli kimać kilka godzin w nocy na parkingu przy autostradzie w Austrii. Ja kimałem 1 godzinę (już w Cro) i trasę pokonałem w 19 godzin. Wyjechałem w tym samym czasie, inna sprawa, że sam dałem ciała i moja trasa to taki trochę śmiech przez łzy...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.08.2015 21:31

No, ale do czasu aż skręciłeś z autostrady austriackiej wszystko szło dobrze :?: :roll:
tomasz1510
Podróżnik
Posty: 20
Dołączył(a): 24.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomasz1510 » 04.08.2015 22:48

[quote="piotrulex"]17.07. PIĄTEK 15.30 wyjazd z Torunia
MLP - współczyje ludziom którzy wtedy jechali do cro płacąc 15E za autostradę. Tam gdzie sie kończy płatny odcinek i chcieliśmy wjechać z Ptuja jadąc dalej do granicy był masakryczny korek dokąd okiem sięgnąć. Był chyba jakiś wypadem, nic się nie ruszało. Na na ślimaku udało sie zawrócić, przyczepiliśmy się do 2 aut PL i wjechaliśmy na "normalną" drogę dokładnie 6km przed przejściem granicznym :) W tym przypadku nie dość ża za darmo to często i szybciej :)


Rozumiem, że zawróciłeś na wiadukcie przez ciągłą ale nie mogło być ruchu bo nie widzę innego wyjścia. Albo przez radio wcześniej dowiedziałeś się o korku?
alutka9
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 779
Dołączył(a): 27.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) alutka9 » 05.08.2015 07:31

da się jechać ponad 24 godziny trasą do pokonania zazwyczaj w 12 godzin niestety :(
nasz pierwszy raz tak właśnie wyglądał:wyjechaliśmy około 15-16 z pod Opola i na trasie raciborskiej (dlatego nie jej nie lubie :twisted: ) naszą córę zamuliło na zakrętach-błąd.pierwszy paw poszedł jeszcze przed czeską granicą-co mocno spowolniło nam jazdę i dodało nieplanowanych postojów,pamietam,że już się pomału ściemniało jak byliśmy na jakimś dużym parkingu jeszcze w Czechach.W Mikulovie-błąd mocno ciasno i powoli,szukanie winiet,mieliśmy dotankować,ale taka kolejka że chyba ponad godzina stania,a jak się okazało paliwo wcale nie tańsze niż w Austrii,potem mc donalds i już nam się udało wreszcie jechać płynnie.Chyba koło 4 rano już nas zaczynało scinać więc parking -błąd i spanie około godziny,jak się okazało najgorszy parking wybraliśmy,ostatni przed zjazdem na Mureck,trasa objazdem ok lekko się zamotaliśmy w Ptuju,ale jakos poszło do momentu zjazdu na drogę ku granicy-tam mocne zatwardzenie,ale koło 9 rano minelismy granicę więc zrobiliśmy przerwę na sniadanie.Ruszyliśmy dalej po około 45-60 min i szło chwilę fajnie aż do Lucko,a potem nie wiadomo czemu jazda tempem ślimaka do rozjazdu na Rijeke.pamiętam że pod apartament dojechaliśmy koło 16 i co warto dodac nie było zadnego wypadku ani innych rzeczy na które wpływu nie mamy a zdarzyć się mogą.

teraz wyjeżdżamy po raz trzeci szybciej w planach 12-14 ale podejrzewam że znowu będzie bardziej 13-14 i bardzo spokojnie,bez korków,ze spaniem po drodze ale już za Lucko rano jesteśmy na miejscu :)
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 05.08.2015 07:34

jasio napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Zonzi napisał(a):A co tam się w Mszanie działo? Też tam planujemy tankowanie.


Spory ruch więc i sporo matołów co zatankują, później kibel, przeglądanie prasy, map, przeliczanie cen winiet, wielkie dyskusje a na końcu w długą kolejkę do kasy i tym samym bardzo długo zablokowany dystrybutor

Do każdego były z 2 auta + tankujące

Jak ja z prawej strony podjechałem od przodu zatankować ON (normalnie nie mogłem gdyż za mną stało auto czekające na możliwość zatankowania gazu) musiałem ostro naciągać wąż aby mi starczyło. Trochę kombinacji, tankowanie pod korek, dolewanie prawie 10 litrów po troszku bo tak mi się pieni a jak odjeżdżałem na bok i szedłem do kasy to gość cały czas czekał aż ktoś za ten gaz co przed nim tankował zapłaci

Rok temu podobnie

Jak za tobą stał też taki "szybki" jak Ty i patrzył jak cedzisz to 10 l. zapewne też zaliczył Cię do grupy matołów :D
Od dystrybutora odjeżdżamy po wizycie w kasie.
Pozdrawiam :)


Nie ja jeden lałem pod korek - powód chyba jest oczywisty

Nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił, że odjeżdżam od dystrybutora po zatankowaniu, gdybym tak nie zrobił zablokowałbym 2 auta gdyż stałem po skosie aby węża mi starczyło ;)
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 05.08.2015 07:37

brygadzista napisał(a):
piotrulex napisał(a):17.07. PIĄTEK 15.30 wyjazd z Torunia
MLP - współczyje ludziom którzy wtedy jechali do cro płacąc 15E za autostradę. Tam gdzie sie kończy płatny odcinek i chcieliśmy wjechać z Ptuja jadąc dalej do granicy był masakryczny korek dokąd okiem sięgnąć. Był chyba jakiś wypadem, nic się nie ruszało. Na na ślimaku udało sie zawrócić, przyczepiliśmy się do 2 aut PL i wjechaliśmy na "normalną" drogę dokładnie 6km przed przejściem granicznym :) W tym przypadku nie dość ża za darmo to często i szybciej :)


Rozumiem, że zawróciłeś na wiadukcie przez ciągłą ale nie mogło być ruchu bo nie widzę innego wyjścia. Albo przez radio wcześniej dowiedziałeś się o korku?


Zawracałem na zjeździe z wiaduktu tuż przed barierkami rozdzielającymi pasy, w drugą stronę nikt nie jechał bo wszystko stało i nawet nie było jak zjechać z tej nieszczęsnej, płatnej drogi
kropi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 213
Dołączył(a): 05.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kropi » 05.08.2015 07:37

brat3k napisał(a):
Tytusdj napisał(a):Oni piszą, że stawali pod Zadarem jeszcze. Widać nie śpieszyło im się. Stamtąd jechali cirka 290 km 3h więc powiedziałbym, spokojnie.

Dokładnie tak - założenie było takie że jedziemy rano (po promie) dopóki dzieciaki śpią - później przerwa - woda, jedzenie - i po kilku godzinach znowu dalej - główna część trasy miała pozostać na noc.
Odcinek od Splitu do Zagrzebia (odejmując przerwę) zajął nam około 6 godzin (z czego godzina w korku).

To trochę zmienia postać rzeczy, podróże z planktonem mają swoje prawa. Moje chłopaki na szczęście zawsze lubiły jazdę, a od kiedy wynaleziono audiobooki w aucie jest absolutna cisza, nawet na siku trzeba ich wyganiać :lol: . Ale pierwszy raz było tak: ruszamy, wylot z miasta - "daleko jeszcze??" :mrgreen: i tak pół drogi, póki się nie pospały...
A wracając do korków to obczaiwszy wszystkie trasy skłaniam się jednak ku drodze słowacko-węgierskiej. Najbardziej relaksująca, zero stania - choć widokowo ciekawiej przez Austrię.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 320
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone