Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 21.07.2015 14:54

Lednice napisał(a):Tam są wszędzie fotoradary :D
Na ograniczeniach do 80 są tak samo często, jak i tam gdzie jest tylko ograniczenie do 100 8)

Dlatego Wiedeń (i Słowenię MLP) do tej pory przejeżdżałem na tempomacie :mrgreen:
Wychodzi na to, że w tym roku trzeba będzie tempomat w Wiedniu klepnąć przy niższej prędkości ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2015 15:21

We Wiedniu się nie da teraz jechać na tempomacie :wink:

Ale wszyscy jadą przepisowo :!:
Crocodyl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1018
Dołączył(a): 13.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crocodyl » 21.07.2015 15:26

Czeki napisał(a):Czyli jednak po staremu "smażony ser " w Mikulowie na kolacje.

Dokładni tak a po śniadaniu w godzinach porannych (najlepiej w niedzielę) to Wiedeń przelatuje się bezproblemowo. Co do fotoradarów to mają tą paskudną cechę, że często "strzelają w plecy", są ustawiane kaskadowo i w kolorze dalekim od naszych żółtych karmników dla sępów :mrgreen:
redaktorm
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 05.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) redaktorm » 21.07.2015 16:22

Ja wracałem w ubiegły czwartek, czyli 16 lipca. Była to trzecia wizyta w Chorwacji i pierwszy raz były takie problemy na drogach, czyli korki. Jadąc na urlop 6 lipca jedyne problemy i dość długie korki były w Austrii. Oczywiście stały punkt to nieszczęsne światła w Poysdorf. Kolejne problemy są po wyjeździe z Poysdorf tam gdzie budują nową drogę. Najgorzej było zaraz po wjeździe na autostradę gdzie naprawiano szczeliny w płytach betonowych i był tylko jeden pas do dyspozycji. Niby się jechało, ale sporo czasu można stracić. Wiedeń bez problemów pomimo robót. To były jedyne kłopoty. Niestety w drodze powrotnej już była masakra. Oczywiście Austria poszła na pierwszy ogień. Najpierw w okolicach Grazu tir miał wypadek i zablokował jeden pas oczywiście w miejscu zwężenia gdzie są prace remontowe. Na szczęście zdarzenie miało miejsce ok 200 metrów od miejsca gdzie stałem więc tylko straciłem chwilę, ale później w radiu słyszałem jak mówili, że korek ma ponad 5 km. No i przyszedł czas na mega korki w Wiedniu. Wiele już pisano tutaj o tych robotach i ja dorzucę, że nie wiem o której trzeba być w Wiedniu żeby uniknąć kłopotów. Ja byłem ok. 18:00, czyli pora niezbyt fortunna i sporo tam straciłem. Momentami cztery pasy ruchu stały po kilka minut i w sumie chyba z godzinkę tam zleciało. Przy upale średnio przyjemne pomimo klimatyzacji. Już przed Wiedniem w radiu mówili, że w Poysdorf korek ok. 3 km więc odpuściłem i poleciałem na Breclav. Oczywiście chwile stania w rejonie budowy nowej drogi w okolicach Poysdorf. Było pięknie do momentu aż nie dojechałem do Ołomuńca. Jest tam taki newralgiczny punkt, że trzeba zjechać z jednej trasy w drugą i robi się zwężenia do jednego pasa. Znów mega korek i tak jeszcze w kilku miejscach gdzie prowadzone są roboty u naszych południowych sąsiadów. W sumie wyszło dodatkowe dwie godziny stracone w korkach. w pozostałych krajach lekko, łatwo i przyjemnie :). pozdrawiam i życzę wszystkim szerokiej drogi.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 21.07.2015 17:41

W obie strony jechaliśmy w niedzielę - żadnych trudności przez Poysdorf i Wiedeń - na drodze luźno :)
krzysiek bb
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 117
Dołączył(a): 23.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysiek bb » 21.07.2015 21:34

Dotychczas jeździłem przez Słowację i Węgry ale teraz chciałbym zahaczyć o Słowenię i mam pytanie do doświadczonych. Czy piątek w godzinach wczesnopopołudniowych (13-14)Wiedeń jest przytkany i może lepiej wybrać opcję przez Zilinę i Bratysławę?
Sama Bratysława, choć to mniejsze miasto też lubi przyblokować o czym przekonałem się w tamtym roku w piątek po południu wracając z Bułgarii. Mam jeszcze trochę czasu do wyjazdu ale w wakacyjnym klimacie planuję.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2015 21:40

W Wiedniu zawsze jest spory ruch, najmniejszy jest w niedzielę 8)

Około 13-14 w piątek jest na pewno luźniej niż koło 16 8)
brat3k
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 23.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) brat3k » 23.07.2015 08:18

Pozdrawiam ze słonecznej Chorwacji - i kilka uwag drogowych - trasa na Hvar - wyjazd w piątek ok 18 z okolic Opola - trasa Czechy bezproblemowo - kilka remontów ale bez specjalnych utrudnień w ruchu - granica Cz-A w Mikulov, później sznureczek aż do autostrady - ruch płynny - w Austrii kilka zwolnień i burza w okolicach Graz - co troszkę nas spowolniło. Objazdówka Słowenii (M-L-P) bez problemów - za to korek do granicy zaczynał się już na końcówce autostrady (około 3 nad ranem) - od razu zjazd na Rogatec i około godzinkę później pędziliśmy już chorwackimi autostradami. Ruch był wyraźnie wzmożony więc przed Zagrzebiem zjazd w bok i ominięcie Lucko - po drodze jeden wypadek, ale spowolnienie trwało może 15 min - szybko się uwinęli. Zjazd z autostrady w Sestanovac - korek na światłach (wyłączonych) w Makarskiej. Później to już spokojnie do Drvenika, kolejka na prom aż do drogi. Po około 3 godzinach byliśmy mknęliśmy drogą już na Hvarze do Starego Gradu - na kwaterze zameldowaliśmy się około 15:30.
Pozdrawiam :)
Marko66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 30.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marko66 » 23.07.2015 11:08

"Brat3k" piszesz, że w miarę dobrze się jechało z piątku na sobotę. Ja też będę tak jechał z opolskiego (okolice Zdzieszowic) za dwa tygodnie, na Pag. Mam pytanie czy jechałeś autostradą czy skierowałeś się przez Krnov-Bruntal do Ołomuńca? I jeszcze jedno - jaką trasą omijałeś Lučko ?. Już raz to miejsce omijałem (w 2013 trasa na Murter), ale chyba trochę za późno zdecydowaliśmy się na zjazd, bo trochę odstaliśmy w korku.
I miłego wypoczynku :D
brat3k
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 23.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) brat3k » 23.07.2015 12:09

Marko66 napisał(a):"Brat3k" piszesz, że w miarę dobrze się jechało z piątku na sobotę. Ja też będę tak jechał z opolskiego (okolice Zdzieszowic) za dwa tygodnie, na Pag. Mam pytanie czy jechałeś autostradą czy skierowałeś się przez Krnov-Bruntal do Ołomuńca? I jeszcze jedno - jaką trasą omijałeś Lučko ?. Już raz to miejsce omijałem (w 2013 trasa na Murter), ale chyba trochę za późno zdecydowaliśmy się na zjazd, bo trochę odstaliśmy w korku.
I miłego wypoczynku :D

Ja jechałem Krnov-Bruntal - wolniej ale dla mnie krócej niż na Chałupki - od Ołomuńca autostradą.
Co do Lucko - to przed Zagrzebiem - skręt na A3 - i zaraz potem na Kerestiniec i dalej na Jastrebarsko droga równoległą do autostrady (można nią jechać aż do Karlovaca). My wyjechaliśmy na autostradę już w Klinca Sela - ruch był duży, ale 100 - 120 km/h można było jechać - koło Karlovaca bardziej się rozluźniło i spokojnie 130 km/h.
Dobra idę do wody - Pozdrawiam
alutka9
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 779
Dołączył(a): 27.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) alutka9 » 23.07.2015 14:09

my z Opola wyjeżdżamy 2-4 godziny szybciej niż brat3k i mijamy granicę Slo-HR i bramki Lucko przed korkami około północy,góra o 1 w nocy.jedziemy albo na Chałupki (nie bardzo lubię ) albo A4 i A1,niestety ryzyko bo można trafić na korki w Gliwicach,ale poza tym jedzie płynnie i wygodnie.W Czechach jedziemy na Breclav a nie Mikulov i też się tu na korki nie trafia.
p.s. też jedziemy za dwa tygodnie :)
luckylm
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 23.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) luckylm » 23.07.2015 17:44

alutka9 a nie lepiej z Opola jechać na Głubczyce -Krnov - Bbruntal - Olomunec? Nie robisz takiego kółka i nie płacisz za A4 :)
GrzesiuŻar
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 21
Dołączył(a): 21.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) GrzesiuŻar » 23.07.2015 17:54

My w tym roku lecimy 'na leniwych', czyli płacimy w obie strony za autostrady na Słowenii, żeby jak najszybciej być na miejscu. Niestety ze względu na pracę wyjazd mamy w piątek dopiero koło 18/19 z Tychów, więc stwierdziliśmy, że na 4 osoby koszt winiety SLO nie jest tak tragiczny. Zobaczymy, czy cokolwiek na tym ruchu zyskamy, do tej pory objeżdżałem przez Ptuj etc.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8062
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 23.07.2015 18:12

GrzesiuŻar napisał(a):My w tym roku lecimy 'na leniwych', czyli płacimy w obie strony za autostrady na Słowenii, żeby jak najszybciej być na miejscu. Niestety ze względu na pracę wyjazd mamy w piątek dopiero koło 18/19 z Tychów, więc stwierdziliśmy, że na 4 osoby koszt winiety SLO nie jest tak tragiczny. Zobaczymy, czy cokolwiek na tym ruchu zyskamy, do tej pory objeżdżałem przez Ptuj etc.


Jeżeli wyjedziesz ok 18/19 to raczej zyskasz te 30 minut, ale oglądałem w ostatnią sobotę z rana kamerki na końcu autostrady przed Ptuj i korek miał ok 8km. Wtedy zapewne tracisz wszystko to co zaoszczędziłeś na autostradzie z nawiązką + 15 euro :oczko_usmiech: :mrgreen:
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8062
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 23.07.2015 18:19

luckylm napisał(a):alutka9 a nie lepiej z Opola jechać na Głubczyce -Krnov - Bbruntal - Olomunec? Nie robisz takiego kółka i nie płacisz za A4 :)


To już lepiej na Racibórz i Chałupki :wink: Droga pomiędzy Krapkowicami a Głubczycami za ciekawa nie jest (jakoś nigdy mi się tam dobrze nie jeździło ;) ) , lepsza droga jest od Kędzierzyna na Głubczyce, ale jak bym już był w Kędzierzynie to jednak dalej bym pojechał DK45 do Chałupek i w Bohuminie na D1 już wskoczył.
A z tego co pamiętam alutka9 nie za bardzo lubi DK45 na Racibórz :oczko_usmiech: :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 298
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone