Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Prosze nie wpadac w psychoze i panike

Poza piatkami po poludniu i sobotami korki sa rzadkie


Oczywiscie zawsze cos sie moze zdarzyc, ale szansa jest 10 razy mniejsza

PiotrP napisał(a):

Yanush napisał(a):

cryptus napisał(a):Jadę z Lublina 25-26 lipiec na Chorwację wyspa Pag szukam kogoś kto leci w tamtą stronę samemu smutno

Ja z małopolski 25.07 do Splitu...

Z Tarnowa 25.07 godz. 2:00 (taki plan)

Nie boicie się sobotnich korków? robicie nocną przerwę czy lecicie cały czas ?

Zastanawiam się dlaczego po 290 stronach porad dalej ludziska wyjeżdżają o 2:00 z piątku na sobotę i pytają się czy będą korki. Przecież powinniście już wiedzieć po lekturze tego wątku, że będziecie dokładnie w okolicy godź. 11-12 w Lucko a jak wtedy tam wygląda w sezonie można na kamerkach sprawdzić. Potem piszą że korki, że zmęczenie, no ale sami taki wybór dokonali.
Podobnie wygląda z powrotem, zamiast na bramki bezgotówkowe gdzie przeważnie jest względny luz znakomita większość stoi w 3km korku by zapłacić gotówką.

100 % wielbiciel , mielenie tematu od paru lat...

Wielbiciel dobrze napisane. Ja też stałem ale tylko raz po tym już inaczej planuję wyjazdy do CRO. I jak na razie przejazdy są płynne. Oczywiście nie można brać pod uwagę zdarzeń losowych.

Dlaczego uogolniacie? Nie wszyscy jadą z piątku na sobotę, żeby masochistycznie przysparzać sobie wrażeń, tylko dlatego, że tak mają rezerwacje. Wolę kombinować z objazdami, niż przesunąć wyjazd o ten jeden dzień. We wcześniejszych terminach, może bym to rozważała, ale niestety w drugiej połowie sierpnia, nie ma już tego zapasu czasu. Czasem tak to wygląda, ze nie ma innego rozwiązania. Inna rzecz, że nie przyszło by mi do głowy, wyjeżdżać na forum z jakimikolwiek pretensjami do świata o to , że napotkałam po drodze korki.

no tak, pierwszy raz od nastu pcham się świadomie w to zatwardzenie. Spokojnie jestem w pełni świadomy, nie jestem ani samobójcą, ani zwolennikiem mocnych wrażeń w samochodzie i poza nim, ale tak w tym roku wypadło w "grafiku". Ruszam 31piąteczek o 16, z wyliczeń google po ominięciu autostrady w Słowenii powinienem dotrzeć do zjazdu na końcówkę autostrady ~północy. Po przeczytaniu dosłownie kilku stron, już mam przed oczyma słynne korki i ten hamulec, i to sprzęgło i ten gaz i tak w kółko, ło Matko już mi się nie chce. Mało tego na pokładzie będę miał półtora letnie dziecko ... kurcze żyletek w domu nie mam, a piekarnik mam na prąd, stryczka nie mam do czego przyczepić . No nic... trzeba iść spać ... , żona mnie pociesza że będzie dobrze ... ttttiiiiaaaaa

dobranoc

taka a'la ballada

gregorypets napisał(a):

Lis-Witalis napisał(a):Zdecydowanie płacić kartą na bramkach po pierwsze mniejsze kolejki na pasie z płatnością kartą a jak jedziesz w sobotę to niestety korki masz murowane. Możesz omijać Lucko znajdziesz opis trasy na forum.
Pozdrawiam i miłego powrotu.

Jadę pierwszy raz do Cro i nie bardzo się orientuję po czym poznać bramki do płatności kartą. Patrzyłem na street view i nie bardzo zrozumiałem... To są te zewnętrzne bramki? Nie chcę wbić się niepotrzebnie w najgorszy korek

Rafal G-ce napisał(a):

gregorypets napisał(a):

Lis-Witalis napisał(a):Zdecydowanie płacić kartą na bramkach po pierwsze mniejsze kolejki na pasie z płatnością kartą a jak jedziesz w sobotę to niestety korki masz murowane. Możesz omijać Lucko znajdziesz opis trasy na forum.
Pozdrawiam i miłego powrotu.

Jadę pierwszy raz do Cro i nie bardzo się orientuję po czym poznać bramki do płatności kartą. Patrzyłem na street view i nie bardzo zrozumiałem... To są te zewnętrzne bramki? Nie chcę wbić się niepotrzebnie w najgorszy korek

specjalne bramki z osobnym zjazdem są tylko na powrocie! tzn w innych miejscach są bramki kartowe, ale nie z osobnym wcześniejszym zjazdem, jak właśnie w Demerje

misiek/telepol słowa tak doświadczonego Cromaniaka w temacie uznaję za żart

telepol napisał(a): Ruszam 31piąteczek o 16, z wyliczeń google po ominięciu autostrady w Słowenii powinienem dotrzeć do zjazdu na końcówkę autostrady ~północy.

śmigniesz płynnie, nawet nie zdążysz cyknąć fotki Zagreb-Lućko (ja ją mam zawsze w planach, ale tak szybko to idzie, że zawsze nie zdążam sobie przypomnieć )
tymczasem lekki kibel

Pierwsza korkuje się autostrada w Słowenii. Teraz korek 7,5 km. Przed granicą też podobnie.

Właśnie patrzę na kamery ze Słoweńskiej A4, korek na ładnych kilka kilometrów Kamera przy węźle "Zlatoličje" pokazuje stojące auta, a z tego miejsca do końca autostrady jest coś ok 10km. http://www.dars.si/Vsebina/Mapa.aspx?a=c&id_menu=259
W sobotnie ranki nie ma się co pchać Słoweńską autostradą. Najlepiej objazd M-L-P i jeśli ktoś już się uprze na przejście w Macelj to wyjazd na drogę nr9 w Tržec, a najlepiej od razu z Ptuj pojechać na Varaždin lub Rogatec.

dids76 napisał(a): a najlepiej od razu z Ptuj pojechać na Varaždin lub Rogatec.

a dalej w kierunku na Split to jak będzie najbardziej optymalnie (w sobotę rano/przed południem)?

I kolejny raz korek do bramek gotówkowych (teraz 3.5 km) a do płatności kartą luz...
Zastanawiam się co roku czego ludzie boją się w platnosci kartą?
Może to odruch "stadny" każe im stać w tej kolejce?
Może są masochistami i uwielbiają marnować czas w upale?

W kierunku morza sobota rano tylko max do 7 rano przejechać Lucko , potem jest katastrofa...
Luzuje się po 14 tej