Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Tytusdj napisał(a):

shpath napisał(a):Z ciekawości zerknąłem teraz na bramki w Lućko - masakra
Czyli z soboty na niedzielę też za ciekawie nie jest.

możesz linka na kamerkę zapodać?

a masz

http://map2010.hak.hr/

W tej chwili na Lučko jest pusto http://map.hak.hr/?lang=hr&cats=1101&z= ... 9821834564
http://www2.hak.hr/rmt/

gusia-s napisał(a):

shpath napisał(a):... Zobaczymy. Na Krk to prędzej, bo może w ramach atrakcji jakimś statkiem z Pagu pewnie można tam popłynąć - nie sprawdzałem jeszcze.

Z Pagu tam nie dopłyniesz, jedynie są rejsy po Paskim zalewie.

Czy to te tak zwane "fishpikniki"?
Ciekawa oferta i atrakcja. Ale gdzieś tu na forum czytałem, że można też się nadziać. Trzeba koniecznie sprawdzić wcześniej co to za statek, jak wygląda, no i jaki jest plan wycieczki + co jest w cenie.

Obgadałem temat wyjazdu z kolegą, wyjedziemy ok. 19:00. Zobaczymy jak będzie. Może będzie czas i sposobność napisać tutaj jak było "na trasie".

shpath napisał(a):Faktycznie trzeba wziąć poprawkę do średniej na te wszystkie dodatkowe czynności plus nieprzewidziane sytuacje. Może zbyt optymistycznie założyłem sobie prędkość podróżowania.
Prędkość maksymalną planujemy raczej zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami co by nie narażać się na dodatkowe koszty , ponadto ja mam czym pocisnąć a kolega już nie bardzo, bo jedzie Berlingo 75KM.

Andrzej3777 przez Czechy faktycznie licho ta średnia wygląda, ale Ty z Poznania to raczej inną trasą jeździsz niż ja planuje z Krakowa (A4-A1 na Ostrawę - Brno etc).

Nic to, trzeba będzie faktycznie wyjechać wcześniej jeśli będzie to możliwe. Zawsze lepiej postać i odpocząć na parkingu niż stać w korkach.

Ja jadę przez Boboszów Ty faktycznie przez A 4 iA 1 mozesz mieć troszkę lepszą średnia ale cudów bym się nie spodziewał duźo remontów w Czechach i są spowolnienia.W sronę do cro jechałem od Wrocławia A 4 potem A1 i bylo w miarę ok ale to była niedziela.Z powrotem w piatek wybralem jednak Boboszów i chyba był to dobry wybór bo w radio jak wracałem to slyszałem za jest mega korek na naszej A 4.

Tak to już jest z autostradami wystarczy kolizja albo wypadek i robi się mega korek :/
Zdarzyło mi się niestety parę razy stać już w takim w 2012 5 h np. w zeszłym roku wracałem z Zivogosce to korek miał chyba z 30 km i okazało się że powodem była chęć zjazdu b. dużej ilości aut na stację przed tunelem Sveti Rok a w drugą stronę zablokowany przejazd przez wypadek w tunelu i korek miał 35 km

Takie niespodzianki się zdarzają

Ja mam pytanie:-) jak piszecie na Breclav sa roboty wiec moze byc korek(choc jeszcze nigdzie nie czytalem by byl) przez Mikulov zdarza sie czesto ze jest tloczno. Sam sie o tym przekonalem. Lednice podal kolejne przejscie gdzie nie moga jechac tiry. Ok a co z slawnym kiedys Znojmo. Jedziemy 20km dalej. Dzieciaki moze mozna troche rozprostowac o ile uznaja ze bedzie to ciekawsze od bajek ale jak z tlokiem.. ? I jak pozniej w kierunku Wiednia. Mozna sie jakis utrudniej spodziewac?

Wracaliśmy w piątek do Polski i rzeczywiście w drugą stronę utworzył się przed Breclav koreczek, nawet nie mały, niemniej cała droga przebiegła bez większych utrudnień

Tutaj jakby co kamerki (trzeba zaznaczyć) z Czech i aktualne prace (chyba już to podawałem)

http://mapa.dopravniinfo.cz/Default.aspx

paulr napisał(a): Ok a co z slawnym kiedys Znojmo. Jedziemy 20km dalej. Dzieciaki moze mozna troche rozprostowac o ile uznaja ze bedzie to ciekawsze od bajek ale jak z tlokiem.. ? I jak pozniej w kierunku Wiednia. Mozna sie jakis utrudniej spodziewac?

Lednice bodajże ostatnio pisał, że luda w weekend na strefie w Znojmo było od groma, głównie Austriacy, więc na drogach również może być tłoczno, tym bardziej, że tam w miasteczkach wąsko

Michalm2012 napisał(a):

sdolas napisał(a):No i stało się ...
Na wyjeździe z Brna staliśmy ponad godzinę w korku bo jest jakiś wakacyjne remont i zwężenie z czterech do jednego pasa. Masakra

Czy to był korek w kierunku Mikulova czy Breclav?

W kierunku na Milulow.
Przeciwny kierunek odbywał się normalnie.

Lednice napisał(a):

sdolas napisał(a):No i stało się ...
Na wyjeździe z Brna staliśmy ponad godzinę w korku bo jest jakiś wakacyjne remont i zwężenie z czterech do jednego pasa. Masakra

Ja tam stracilem okolo 5 minut i zgodnie z obietnica dana na forum polecialem na Laa an der Thaya, ruch sladowy

Tam sie korkuje kola Brna TYLKO wtedy, gdy jest ogromny ruch na Wieden

Pozdro z Wiednie

Jak pojadę x-ty raz do CRO to też będę taki cwaniak

te kiero napisał(a):

paulr napisał(a): Ok a co z slawnym kiedys Znojmo. Jedziemy 20km dalej. Dzieciaki moze mozna troche rozprostowac o ile uznaja ze bedzie to ciekawsze od bajek ale jak z tlokiem.. ? I jak pozniej w kierunku Wiednia. Mozna sie jakis utrudniej spodziewac?

Lednice bodajże ostatnio pisał, że luda w weekend na strefie w Znojmo było od groma, głównie Austriacy, więc na drogach również może być tłoczno, tym bardziej, że tam w miasteczkach wąsko

Nic nie pisalem o Znojmie

Ale na 100% jest bez korkow przez Laa an der Thaya

Pozdrowka z Caldaro w Alpach
Jest tu bajkowo
A autostrada z Wiednia do Bolzano w niedziele bez korkow, tez bajka

Witam. Dzisiaj powrot do Kołobrzegu przez Niemcy (nocleg) wczoraj z CRO do Regenzburga i tylko na granicy 30 min stania a tak bez korkow. Dzisiaj na A9 miedzy Lipsk a Berlin zamkniete i objazd jakas godz. w plecy bo Niemcy łatali autostrade . Pozdrawiam po pierwszym wyjezdzie do Chorwacji

Lednice napisał(a):

te kiero napisał(a):

paulr napisał(a): Ok a co z slawnym kiedys Znojmo. Jedziemy 20km dalej. Dzieciaki moze mozna troche rozprostowac o ile uznaja ze bedzie to ciekawsze od bajek ale jak z tlokiem.. ? I jak pozniej w kierunku Wiednia. Mozna sie jakis utrudniej spodziewac?

Lednice bodajże ostatnio pisał, że luda w weekend na strefie w Znojmo było od groma, głównie Austriacy, więc na drogach również może być tłoczno, tym bardziej, że tam w miasteczkach wąsko

Nic nie pisalem o Znojmie

Ale na 100% jest bez korkow przez Laa an der Thaya

widocznie Ktoś inny podawał, bo przekazywałem potem to info pracownikowi...

O tym Laa czytalem... Tylko jak i tam mam jechac kawalek dalej to czemu z dzieciakami sie przy smokach i samolocie nie zatrzymac:-) zawsze to cos innego...a jako ze jest to dokladnie 24km dalej jest szansa ze malo kto tam pojedzie...choc z 2 strony jak by nikt nie jezdzil to dawno by to "przejscie" zlikwidowali ...nic mam tomtoma z trafikiem zobaczy sie podczas jazdy jak to mniejwiecej wyglada:-)

Michalm2012 napisał(a):13.10 Lućko wyjazd i wjazd zakorkowane, demerie-zjazd do płatności kartą bez korka.
Macelj widać długi sznur aut wjeżdżających do Słowenii.

p.s. dodam jeszcze że rano był korek od Karlovaca aż do demerie.

W sobotę o 4:00 był spory korek za bramkami Lucko w kierunku Karlovac, prawdopodobnie kolizja, gdyż pogotowie się pchało awaryjnym pasem a mnie pozostał 1 km do stacji Petrol (pierwsza stacja za bramkami) na której zaplanowałem odpoczynek , więc nie wiem co tam z przodu było.
Na bramkach już byli przygotowani na poranny nawał pojazdów, lewa strona otwarta o dodatkowe cztery bramki.
W tym roku nocą przez Austrię to całe Czechy na Chorwację jechały, naszych jak na lekarstwo.
Jak o 7:30 wyjechałem ze stacji to znowu zaczęło się korkować bez powodu przed zjazdem Jastrebarsko, więc dojechałem do zjazdu Karlovać i dalej starą DC1 kierunek Murter, gdzie zameldowałem się przed 11:00. Droga pusta z małymi robotami za Plitvicami (dzięki dids76) gdzie jest remontowany kawałek drogi na całej szerokości (ok.200mb). Wobec tego czy opłaca się jechać autostradą? Ja na pewno w niedzielę 12.07. wracam starą DC1.

Aha, dla tych co boją się nocnego objazdu przez Mureck-Lenart-Ptuj to całe kolumny pojazdów naszych południowych sąsiadów z dość dobrą średnią się przemieszczają więc tylko się podczepić i gotowe (z piątku na sobotę)