paulr napisał(a):Teoretycznie jest to niemożliwe. Samochody spadają najwięcej podczas przyspieszania. A tego poza autostrada jest sporo. Na autostradzie jadac ekonomicznie można osiągać spalanie teoretycznie nieosiagalne dla danego samochodu. Inna kwestia ze jadac prosta ja stół prawie pusta autostrada o tym zapominamy i auto zaczyna spalac więcej:-)
Widać w moim samochodzie teoria nie idzie w parze z praktyką
Winą dużego spalania na autostradzie jest krótki piąty bieg (4tys obrotów przy 130km/h), a co za tym idzie zwiększone spalanie przy wyższych prędkościach. Może gdybym jechał w granicach 120km/h to spaliłby mniej, ale nigdy na autostradzie tyle nie jadę