Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11427
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 09.06.2015 20:19

wielbiciel napisał(a):Trochę bym przyspieszył wyjazd z Gliwic na godzinę 18, wtedy jesteś za bramkami w Lucko ok. 01:00, na pierwszej stacji mała drzemka i o 6 wyjazd dalej.
Trzeba pamiętać że zanim się zrobią korki na bramkach w Lucko to dwie godziny prędzej są już na przejściu w Macelj, wobec czego granicę trzeba przekroczyć grubo przed 05:00.

tak, im wcześniej tym lepiej, tylko że wtedy już wyjeżdża się de facto dzień wcześniej :wink:
nurek301 napisał(a):A ja jeszcze nigdy nie stałem w korku. na Chorwację jeżdżę motocyklem :D :D :D

w dodatku pewnie jeszcze dlatego, że reszta jeździ do Chorwacji :lol:
szery
Odkrywca
Posty: 68
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) szery » 09.06.2015 21:26

Najlepsza opcja to wyjazd z czwartku na piątek wtedy nie ma korków .przerobiłem te soboty i wole teraz dzień przed weekendem być na miejscu po południu.
KarKoz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 759
Dołączył(a): 26.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) KarKoz » 09.06.2015 21:30

szery napisał(a):Najlepsza opcja to wyjazd z czwartku na piątek wtedy nie ma korków .przerobiłem te soboty i wole teraz dzień przed weekendem być na miejscu po południu.

Nie każdy tak może, większość chyba zaczyna urlop w piątek po pracy...
kropi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 213
Dołączył(a): 05.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kropi » 09.06.2015 21:49

Każdy dzień jest dobry byle nie sobota.
Miril
Croentuzjasta
Posty: 274
Dołączył(a): 23.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miril » 09.06.2015 23:11

szery napisał(a):Najlepsza opcja to wyjazd z czwartku na piątek wtedy nie ma korków .przerobiłem te soboty i wole teraz dzień przed weekendem być na miejscu po południu.
Święte słowa :D 18/19 będziemy testować.
eques
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 25.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) eques » 10.06.2015 07:48

Witam.
Mam taki plan z rodziną. Wyjechać 14.08 (piątek) z Częstochowy przed południem. Dojechać do ZOO w Ostravie i tam pobyć do wieczora. Koło 18-19 wyjechać na Chorwację. Do Maceli mam jakieś 6 h + godzinna drzemka po drodze. Czyli jeśli nie będzie wypadków losowych powinienem trafić tam na ok 3 w nocy. Co wasze doświadczenie mówi o korkach przy takiej jeździe.
Dziękuję za odpowiedź
Cezary
kropi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 213
Dołączył(a): 05.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kropi » 10.06.2015 10:35

Moje doświadczenie mówi mi, że korki na granicy robią się już około północy w piątek. Można je ominąć, przeczekać albo wyprzedzić :)
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8061
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 10.06.2015 10:55

eques napisał(a):Witam.
Mam taki plan z rodziną. Wyjechać 14.08 (piątek) z Częstochowy przed południem. Dojechać do ZOO w Ostravie i tam pobyć do wieczora. Koło 18-19 wyjechać na Chorwację. Do Maceli mam jakieś 6 h + godzinna drzemka po drodze. Czyli jeśli nie będzie wypadków losowych powinienem trafić tam na ok 3 w nocy. Co wasze doświadczenie mówi o korkach przy takiej jeździe.
Dziękuję za odpowiedź
Cezary


Tak jak radzi kropi postaraj się być jak najprędzej na granicy w Macelj. Moż trochę wcześniej z ZOO wyjechać ;) . Drzemkę też bym zaplanował już za bramkami w Lucko, co by po pobudce nie stanąć zaraz w korku :oczko_usmiech:
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 10.06.2015 12:46

yzedef napisał(a):
Dzięki wielkie za info, rzeczywiście na Breclav nie wygląda to dobrze, zawsze jeździłem tą drogą a teraz mam dylemat, płyty mi nie przeszkadzały bo realnie to ile nimi jedziemy ? max 30 minut ?, nie ma co dramatyzować a jednak autostradą można pomykać dużo szybciej.
Jak ktoś będzie jechał na Breclav to niech koniecznie da znać jak realnie się jedzie bo widzę ze trochę tych kilometrów jest ze zwężeniem do przejechania.


TUTAJ dobra stronka o czeskich drogach. Kliknąłem aby pokazały się kamerki i jak patrzę na okolice Breclav to jest obecnie luz :hut:
wielbiciel
Cromaniak
Posty: 1271
Dołączył(a): 16.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wielbiciel » 10.06.2015 12:46

dids76 napisał(a):
eques napisał(a):Witam.
Mam taki plan z rodziną. Wyjechać 14.08 (piątek) z Częstochowy przed południem. Dojechać do ZOO w Ostravie i tam pobyć do wieczora. Koło 18-19 wyjechać na Chorwację. Do Maceli mam jakieś 6 h + godzinna drzemka po drodze. Czyli jeśli nie będzie wypadków losowych powinienem trafić tam na ok 3 w nocy. Co wasze doświadczenie mówi o korkach przy takiej jeździe.
Dziękuję za odpowiedź
Cezary


Tak jak radzi kropi postaraj się być jak najprędzej na granicy w Macelj. Moż trochę wcześniej z ZOO wyjechać ;) . Drzemkę też bym zaplanował już za bramkami w Lucko, co by po pobudce nie stanąć zaraz w korku :oczko_usmiech:


Przy wyjeździe z Ostrawy o 18-19, bramki Lucko mija się ok.01:00-02:00 przy spokojnej jeździe i wtedy robić postój na małą drzemką za bramkami. Patrz mój post na poprzedniej stronie.
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 10.06.2015 21:38

jackuc napisał(a):
yzedef napisał(a):
Dzięki wielkie za info, rzeczywiście na Breclav nie wygląda to dobrze, zawsze jeździłem tą drogą a teraz mam dylemat, płyty mi nie przeszkadzały bo realnie to ile nimi jedziemy ? max 30 minut ?, nie ma co dramatyzować a jednak autostradą można pomykać dużo szybciej.
Jak ktoś będzie jechał na Breclav to niech koniecznie da znać jak realnie się jedzie bo widzę ze trochę tych kilometrów jest ze zwężeniem do przejechania.


TUTAJ dobra stronka o czeskich drogach. Kliknąłem aby pokazały się kamerki i jak patrzę na okolice Breclav to jest obecnie luz :hut:


Teraz w nocy to za wiele nie widać, liczę jeszcze na jakieś info od kogoś kto będzie w najbliższym czasie tą drogą pomykał :)
Andrzej3777
Croentuzjasta
Posty: 226
Dołączył(a): 02.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej3777 » 10.06.2015 22:06

Też jestem ciekaw jak to jest teraz przez Breclav ostatnie trzy razy jechalem w jedną stronę przez a z powrotem ze względu na nocleg przez Milulov,i wydaje mi sie że Breclav ze względu na korki w Poysford był lepszą opcją.Jestem ciekaw jak jest teraz jest wyjezdżam już 21.06 jeśli ktoś jechał teraz proszę o info na forum.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.06.2015 23:31

Dzisiaj w Poysdorf przed południem nie było żadnych korków 8)
A był to dzień roboczy i ruch na drodze był wielki

Problemem mogą być soboty i godziny, kiedy ludzie w Poysdorf jadą do pracy rano i wracają po południu z roboty.
Poza tym ruszyła budowa autostrada do granicy z Czechami.
Koło Wilfersdorf jadą już ostro z robotą 8)
qbat
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 24.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) qbat » 11.06.2015 06:15

Za moment wyruszamy, przekonam się jak jest w rzeczywistości, wrzucę na forum info po przejechaniu trasy ;).
GrzesiuŻar
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 21
Dołączył(a): 21.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) GrzesiuŻar » 12.06.2015 08:15

qbat napisał(a):Za moment wyruszamy, przekonam się jak jest w rzeczywistości, wrzucę na forum info po przejechaniu trasy ;).


Przyjemnego wypoczynku!

Swoją drogą już nie mogę doczekać się 31.07, rok temu z uwagi na generalny remont w domu nie miałem urlopu i w tym roku będziemy nadrabiać.

Trasa jak zawsze z Tychów przez Czechy, Austrię i Słowenię, ale może w tym roku szarpniemy się na te 30E za autostradę na Słowenii, żeby nie jeździć po nocy po tych urokliwych, ale krętych drogach bez pobocza. Tym bardziej, że jestem jedynym kierowcą chętnym do jazdy w aucie i każda godzina się liczy.

Dla mnie największe korki (niestety zawsze wyjeżdżam w piątek po południu z racji na pracę) w drodze do Cro to właśnie przejście SLO/HR, trochę bramki w Lucko i potem największy korek to kolejna do damskiej toalety na pierwszej stacji na autostradzie za bramkami :oczko_usmiech:
Dla mnie osobiście sama podróż to i tak czysta przyjemność, przed samym wyjazdem najbardziej nie mogę doczekać się właśnie samej drogi i widoków za szybą, ale mam tak od zawsze i znajomi się tylko ze mnie śmieją, że płacę za wakacje a tak na prawdę najbardziej lubię trasę samochodem ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 254
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone